LOL! Rosja domaga się od USA prawdy o UFO - czy Obama się złamie?

29
http://i1.kwejk.pl/k/ckeditor/pictures/2015/02/files/marlena/54e2195557a24_d5cf50aad9adef2311e932fcc9302e0c.png

Oszałamiający raport Ministerstwa Spraw Zagranicznych USA w sprawie programu wygłoszonego przez Premiera Miedwiediewa podczas Światowego Forum Ekonomicznego (WEF) stwierdza, że Rosja poinformuje prezydenta Obamę, że "nadszedł czas", by świat dowiedział się prawdy na temat kosmitów - i jeżeli USA nie podejmie wyzwania, Kreml zrobi to za niego.



WEF jest szwajcarską organizacją non-profit z bazą w Genewie, i opisuje siebie jako niezależną organizację międzynarodową zobowiązującą się do poprawy sytuacji na świecie poprzez angażowanie biznesu, przywódców politycznych, akademickich i innych w celu kształtowania globalnych, regionalnych i przemysłowych rozwiązań.


WEF najbardziej znany jest ze swoich corocznych spotkań organizowanych w Davos, górskim ośrodku w Graubünden, znajdującym się we wschodnim regionie Szwajcarskich Alp.


Spotkanie skupia około 2500 czołowych przywódców biznesowych, międzynarodowych przywódców politycznych, wyselekcjonowanych intelektualistów i dziennikarzy - cel spotkania to omówienie najpilniejszych problemów przed którymi stoi świat, włączając w to kwestie zdrowia i środowiska.
Tegoroczne spotkanie rozpoczynające się 23 stycznia, na którym pojawić się miało aż 50 głów rządu, w tym Angela Merkel i David Cameron, otworzyć miał Dmitrij Miedwiediew. 


Jednak spotkanie to miało być wyjątkowe pod jeszcze jednym względem. W podsumowaniu WEFu z 2013 roku zaplanowano debatę i dyskusję na wiele różnych kwestii związanych z naturą, w tym również "odkrycie obecności obcych", o którym orzeczono:
Dowód na istnienie życia gdzieś w kosmosie mógłby mieć głębokie psychologiczne konsekwencje dla ludzkich systemów wierzeń.


Równie ważne jest, by pamiętać, że 7 grudnia 2012 roku w Moskwie, po ukończeniu konferencji z dziennikarzami, Miedwiediew wciąż odpowiadał na pytania dziennikarzy i uczynił kilka komentarzy nie będąc świadomym, że jego mikrofon wciąż był włączony. 
Jeden z dziennikarzy spytał go wtedy, czy "prezydent wraz z otrzymaniem aktów potrzebnych do aktywacji arsenału nuklearnego Rosji otrzyma również tajne dokumenty na temat obcych". Miedwiediew odpowiedział:
Wraz z teczką zawierającą wszystkie kody nuklearne, prezydent kraju otrzymuje również specjalny folder "ściśle tajne". Zawiera on informacje na temat kosmitów, którzy odwiedzili naszą planetę. Wraz z tym, otrzymuje on również raport absolutnie tajnych służb specjalnych które sprawują kontrolę nad kosmitami na terytorium naszego kraju... Więcej szczegółowych informacji na ten temat możecie otrzymać ze znanego filmu pod tytułem "Faceci w czerni". Nie powiem wam jak wielu kosmitów jest wśród nas, bo mogłoby to wywołać panikę.

Zachodnie źródła informują, że szokująca wypowiedź Miedwiediewa była jedynie "żartem". Wskazuje na to fakt, że wspomniał o filmie "Faceci w czerni" - błędnie założono, że chodziło mu o amerykańską komedię science-fiction z 1997 roku, w której dwójka agentów specjalnych walczy z kosmitami.

Tak naprawdę premier miał na myśli znany rosyjski film dokumentalny  o tym samym tytule, opowiadający o UFO i związanych z tym anomaliach.



Powody dla których zachodni dziennikarze (propagandyści) celowo przeinaczają słowa Miedwiediewa stały się jasne po jego szokującym wystąpieniu, oraz jak już udowodniono w ich wcześniej ("tak zwanych") reportażach, ujawniających że obcy żyją na naszej planecie - przykładowy tytuł jednego z tych artykułów to "Premier Rosji, Dmitrij Miedwiediew żartuje o obcych - zwolennicy teorii spiskowych tracą zmysły."


Jeżeli ktokolwiek "traci zmysły" słysząc o kosmitach, to na pewno nie jest to Rosja - ale Watykan. To on w listopadzie 2009 roku ogłosił, że "przygotowuje się do pozaziemskiego ujawnienia". 


Równie, i najwyraźniej, przy tym temacie tracą zmysły również urzędnicy rządowi USA, jak np. były doradca Pentagonu Timothy Good, autor książki "Above Top Secret: The Worldwide U.F.O. Cover-Up". W lutym 2012 roku stwierdził on, że były prezydent USA, Dwight Eisenhower, miał 3 tajne spotkania z kosmitami, którzy podobno mieli "nordycki wygląd" i podpisali z prezydentem pakt, który zobowiązał obie strony do zachowania tajemnicy dotyczącej ich spotkania i obrad.


Patrząc na ostatnie odkrycie w rosyjskim Władywostoku (300-mln-letnie koło zębate podobno należące do UFO), naukowców, astronautów i YouTuberów zgłaszających dziwne zdarzenia na Księżycu, Europejską Agencję Kosmiczną informującą o odkryciu starożytnej rzeki na Marsie oraz naukowców z Wielkiej Brytanii i Sri Lanki mówiących, że mają teraz "solidne dowody na istnienie kosmitów" (po tym jak znaleźli skamieniałe wodorosty wewnątrz meteorytu) - można stwierdzić, że jedynymi którym "odwala" na punkcie UFO jest świat zachodu, zwłaszcza amerykanie - propagandyści, którzy przez dziesięciolecia ukrywali jedną z najważniejszych informacji w ludzkiej historii - że "nie jesteśmy sami".


To czy Miedwiediew będzie w stanie przekonać Obamę, by powiedział prawdę o UFO na WEFie, to nie jesteśmy w stanie przewidzieć. To co wiemy jednak, to to, że niezależnie czy z pomocą USA czy bez niej, Kreml z pewnością rozpocznie proces "mówienia prawdy"... o której w zasadzie już wiemy.
0.052421092987061