Prawdopodobnie największym skarbem tego filmu jest Kathy Bates jako niezatapialna Molly Brown. Absolutnie najlepsza. Kogoś jednak poniosło Reżyser James Cameron zdecydował się usunąć jednak jedną scenę z fantastyczną Molly. Widzimy Kathy Bates, zgłaszającą się po lód do swojego drinka. Szkocka w końcu musi być zimna, nie? Wszystko by było ok, gdyby nie... Co jest tam w tle? Przecież to nie może być... A JEDNAK. TO NIE ZBYT DOBRY MOMENT NA ŻARCIKI, PANIE CAMERON. ...TAK, to góra lodowa. Pięknie, wszystko jest na swoim miejscu. Kathy właśnie poprosiła o lód, więc dziwnym trafem ZA CHWILKĘ go dostanie. Czujesz tę ironię? Hehehehehe........