Tragiczna historia - z normalnej dziewczyny do uzależnionej od dragów prostytutki.

0
http://i1.kwejk.pl/k/ckeditor/pictures/2015/01/files/marlenaaaa/1(1).png

Dzieciństwo kacey

Radosne dzieciństwo, kochająca rodzina, plany na przyszłość - Kacey miała wszystko, co powinno mieć każde szczęśliwe dziecko.

Z biegiem lat u Kacey nic się nie zmieniło. Dalej była pełna energii, radości z życia i z nadzieją patrzyła przed siebie.

...do czasu pójścia do liceum.

http://i1.kwejk.pl/k/ckeditor/pictures/2015/01/files/marlenaaaa/2(1).png

coś poszło nie tak
 Z niewiadomych przyczyn nie stała się lubiana, a wręcz przeciwnie - wielu szkolnych znajomych naśmiewało się z niej, traktowało z góry i nawet znęcało się nad nią.

Dawna energia i pozytywne podejście do życia opuściły ją na dobre. Rodzina zaczęła się o nią martwić, ale nikt nie znał sposobu, w jaki można by było jej pomóc.

Pewnego dnia, gdy Kacey wracała zapłakana ze szkoły, zauważył ją pewien chłopak. Zaoferował jej chusteczkę, wysłuchał jej historii i okazał wsparcie. Kacey i Justin szybko się zaprzyjaźnili, mimo że chłopak wydawał się od niej sporo starszy.

Każde popołudnie po szkole spędzali razem, a Kacey w swoim zauroczeniu nigdy nie przyszło do głowy by zastanowić się, skąd Justin ma dla niej tyle czasu w samym środku dnia, kiedy jako 28latek powinien już pracować.

Pewnego dnia, który stał się pamiętny, koledzy ze szkoły dali Kacey wyjątkowo w kość. Po zajęciach WFu okazało się, że nie może ona znaleźć swoich ubrań, a na jej szafce ktoś napisał obraźliwe słowa pod jej adresem.
Załamana natychmiast pobiegła do Justina... który stwierdził, że odrobina cracku z pewnością poprawi jej humor.

http://i1.kwejk.pl/k/ckeditor/pictures/2015/01/files/marlenaaaa/3(1).png

Zaczęło się od cracku

...i to był początek końca.

Kacey zaczęła opuszczać szkołę, siedziała z Justinem pomagając mu w jego "biznesie" i ćpając do woli. Życie wydawało jej się piękne - nie miała obowiązków, a za to miała swoją "wielką miłość" i narkotyki, dzięki którym czuła się dorosła i wyjątkowa.

Jej marzenia zostały odsunięte na dalszy plan.

http://i1.kwejk.pl/k/ckeditor/pictures/2015/01/files/marlenaaaa/5(1).png

Czar prysł

Z czasem jednak Justin przestał być taki, jaki był na początku. Zaczął sugerować, że narkotyki nie rosną na drzewach i że na wszystko trzeba zarobić. Kacey była już w takim stanie, w którym nie mogła obejść się bez cracku choćby kilka godzin - a Justin odciął ją od dostępu do niego.

Zdesperowana Kacey postanowiła więc zacząć zarabiać na własną rękę. Bez widoków na przyszłość ostatecznie wyszła na ulicę.


http://i1.kwejk.pl/k/ckeditor/pictures/2015/01/files/marlenaaaa/6(1).png

Coraz bliżej dna

Rodzice zauważyli, że dzieje się coś złego. Kacey znikała na całe tygodnie z domu, a gdy wracała wyglądała jak wrak człowieka.
Narkotyki, prostytucja i okrutny styl życia zmieniły dziewczynę nie do poznania. Do cracku doszła jeszcze heroina.

Rodzice szybko zdecydowali się na podjęcie poważnego kroku. Siła umieścili córkę w ośrodku odwykowym pełni nadziei na lepsze jutro.

Po kilku tygodniach detoksu i rekonwalescencji, Kacey zaczęła powracać do zdrowia. Lekarze zdecydowali, że jest to odpowiedni moment, by powróciła do społeczeństwa.

Wszystko wskazywało na to, że teraz wszystko się ułoży. 

Niestety kilka dniu po wyjściu z ośrodka Kacey dowiedziała się, że Justin przedawkował i zmarł.

Był to dla dziewczyny szok, i nie umiejąc sobie z nim poradzić, powróciła ona do oddawania swojego ciała za pieniądze i ćpania.

http://i1.kwejk.pl/k/ckeditor/pictures/2015/01/files/marlenaaaa/7(1).png

Nie potrafiła żyć w trzeźwości

Jej stan pogarszał się z dnia na dzień. Za działkę była w stanie zrobić wszystko - dawała się gwałcić, bić, poniżać. Nałóg zmienił ją w cień człowieka.

Pewnego dnia czekaj na ulicy na klienta spotkała przypadkowo dawnego znajomego ze szkoły, który zwykł uprzykrzać jej życie.

Gdy rozpoznał Kacey, zaczął ją obrażać i wyśmiewać. Stwierdził, że dokładnie na taki los zasłużyła, bo do niczego innego nie jest przystosowana.
 
Zrozumiała, że jest na dnie i uznała, że nie ma dla niej już ratunku. Za ostatnie pieniądze kupiła taką ilość narkotyku, która zwaliłaby z nóg konia... i zaaplikowała sobie wszystko na raz.

http://i1.kwejk.pl/k/ckeditor/pictures/2015/01/files/marlenaaaa/8.png





0.091732025146484