Głównymi postaciami piosenki, która była elementem przewodnim produkcji zostały ludzkie narządy płciowe - penis i wagina. Na ich określenie twórcy wykorzystali szwedzkie zdrobnienia "snopp" i "snippan" (w wolnym tłumaczeniu: siusiak i cipka).
Muzykę zaopatrzono obowiązkowo w barwną oprawę, w której radośnie podskakiwały uśmiechnięte narządy rozrodcze.
Teledysk od kilku dni robi furorę na YouTube. Jak można się domyśleć zmusiło to twórców programu do gęstych tłumaczeń przed opinia publiczną.
Choć większość szwedzkich rodziców było rozbawionych treścią programu, ta pozostała część nie bardzo dała się przekonać, że jest to najlepszy sposób edukowania ich dzieci.
Ten, kto nie ma majtek, dynda siusiakiem i pokazuje goły tyłek.
Cipka jest świetna, uwierz w to
Nawet u starszej damy wygląda elegancko.
Są tak różne, ale właściwie to taka sama rzecz.
Sikasz przez penisa albo cipkę, jeśli jesteś dziewczynką.
Siusiak i cipka to wspaniały gang.
Siusiak i cipka śpiewają nasz refren.
Siusiak i cipka mieszczą się w naszym ciele.
Wiszą i machają na małym ciałku.
Cipka jest świetna!
Baby I Love You!
Oczywiście przy okazji zamieszania wokół filmu telewizja, która go wyemitowała została oskarżona o... transfobię. Niektórzy widzowie uznali bowiem, że "nie każda dziewczynka ma waginę, a nie każdy chłopiec penisa."