Co się stanie, jeżeli asteroida uderzy w Ziemię?

0
Po tym jak Czelabińsk wszedł w atmosferę Ziemi w 2013 roku, wielu naukowców uważa, że możliwe jest, by w Ziemię uderzyło więcej asteroid. ONZ planuje założyć International Asteroid Warning Group, inicjatywę która ułatwiłaby przepływ informacji dotyczących ewentualnych zagrożeń. (adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push(); Jak by to było, gdyby ponad 400metrowa asteroida, którą odnotowali Ukraińscy astronauci, uderzyła w 2032 roku w Ziemię Rezultaty byłyby imponujące - krater po takim uderzeniu miałby szerokość 2 razy większą niż Manhattan i głębokość około 1100 metrów. Ponad 100 milionów metrów sześciennych skały z powodu uderzenia natychmiast by wyparowało. Spowodowałoby to wstrząs o wielkości równoważnej z siódemką w skali Richtera. Gdybyś stał w odległości około 100km od miejsca uderzenia, w ciągu 2 minut zostałbyś obrzucony gruzem o wielkości nawet 5cm. W ciągu 5 minut, podmuch powietrza wygenerowany przez ciepło uderzenia stworzyłby wiatr o sile huraganu, który bez problemu rozbiłby okna. Gdybyś stał zaś w odległości około 30km, efekty byłyby znacznie poważniejsze. Przeciętny fragment gruzu zmierzającego w twoją stronę byłby wielkości średniej zmywarki, a po 90 sekundach wiatr osiągnąłby prędkość 800km/h. Ponad 90% drzew, budynków, mostów i WSZYSTKIEGO zostałoby zmiecione z powierzchni ziemi. Niezbyt piękny obrazek. Obrona Ziemi przed asteroidami z Neilem deGrassem Tysonem W pobliżu Ziemi znajduje się około miliona asteroid, które są na tyle duże, że są w stanie zniszczyć miasto. Przykładem takiego jest Czelabińsk, meteoroid nie większy niż ciężarówka, który w 2013 uderzył w rejon Rosji uszkadzając ponad 7000 budynków i powodując obrażenia u 1500 ludzi. Przy obecnej technologii kosmicznej, naukowcy wiedzą jak "odbić" większość niebezpiecznych obiektów zagrażających Ziemi. Jednakże zapobieganie jest możliwe tylko wtedy, gdy narody będą współpracować w celu wykrycia i zmiany kierunku zbliżających się obiektów. O ryzyku oraz o krokach, jakie są niezbędne by uniknąć potencjalnej katastrofy, dowiedz się od astronautów i kosmonautów którzy niedawno pomogli opracować zalecenia dla OZN dotyczące ochrony Ziemi przed wpływem asteroid. Program ten był transmitowany na żywo w Internecie prosto z American Museum of Natural History w dniu 25 października 2013 roku- w podobnym czasie w jakim Zgromadzenie ONZ przyjęło międzynarodowy mechanizm planowania ochrony przed asteroidami. Wydarzenie to było współorganizowane przez wspomniane już American Museum of Natural History oraz Association of Space Explorers (ASE). Obrona Ziemi przed morderczą asteroidą Członkowie komisji podkreślili, że asteroidy wielkości tej, która zmiotła dinozaury z powierzchni ziemi, nie powinny być naszym głównym problemem - bo takie zdarzają się tylko raz na 100 milionów lat. Asteroidy którymi faktycznie powinniśmy się martwić to te podobne do tej, która spowodowała katastrofę Tunguską. Asteroida ta wybuchła w atmosferze powodując eksplozję równoznaczną z wybuchem pięciu megaton trotylu, co doprowadziło do "spłaszczenia" około 2000 km kwadratowych lasu w Syberii. Jak już zostało wspomniane, wokół Ziemi krąży około miliona "potencjalnych zagrożeń", tak więc komisja ASE chce nakłonić decydentów do założenia funduszu, który pozwoli na zbudowanie i uruchomienie do 2020 roku teleskopu "polującego" na asteroidy. Russell Schweickart, były astronauta i współzałożyciel ASE powiedział, że budowa takiego teleskopu i jego utrzymanie nie wymagałoby nadmiernych kosztów ze strony agencji kosmicznych. Całość będzie kosztować około 1% budżetu NASA. "Pieniądze to nie problem"- mówi Schweickart. "To bardziej kwestia organizacyjna". Jeżeli naukowcy w tym tygodniu dowiedzieliby się, że w kierunku Ziemi zbliża się asteroida mogąca zgnieść naszą planetę, to ludzkość miałaby tylko jedno zadanie do wykonania. Jak mówi Russell Schweickart: Idźcie zrobić sobie dobrego drinka i wyjdźcie na zewnątrz oglądać widowisko.
0.05099892616272