Najbardziej wykręcone teorie fanów "Władcy Pierścieni"

0
Alegoria II Wojny Światowej
http://i1.kwejk.pl/k/ckeditor/pictures/2015/01/files/54bf88d9bdcda_35c659e7f3ab79c283122c74570ba8c8.jpg


Tolkien niejednokrotnie i uparcie powtarzał, że nie czerpał inspiracji z bieżących wydarzeń, a interpretację swoich dzieł pozostawia czytelnikom. Wielu ludzi, wiedząc że Tolkien brał czynny udział w I Wojnie Światowej, doszukiwało się powiązań z sytuacją na świecie w XX wieku, a tą w Śródziemiu. Co więcej, mimo że pisarz nie walczył w II Wojnie Światowej, nie mniej fanów wierzyło, że te wydarzenia były tłem do powstania powieści. Oczywistym powiązaniem są osoby Saurona i Hitlera, oraz Nazistów i Orków. Fanów na pewno utwierdziła w przekonaniu wypowiedź Iana McKellana (filmowego Gandalfa), który wspominając naloty bombowe, które przeżył na własnej skórze, miał stwierdzić, że nie może zrozumieć jak tak bardzo traumatyczne wydarzenia nie wpłynęły na Tolkiena, chociażby podświadomie.
Jak zostało wspomniane wyżej, Tolkien pozostawiał sferę interpretacji swoim fanom. Rozumiał, że mogą się oni dopatrywać powiązań z faktami historycznymi. Bardzo nie lubił jednak, gdy ktoś na siłę starał mu się udowodnić, że robił to celowo.


Orły

http://i1.kwejk.pl/k/ckeditor/pictures/2015/01/files/54bf88ff82ca2_85fabe756957e72eb14432f87bbe6ba6.jpg



Jeden z często dyskutowanych i zarazem krytykowanych faktów z "Władcy Pierścieni" jest pytanie czemu Drużyna nie wsiadła po prostu na orły i nie przefrunęła całej drogi do Mordoru, wrzuciła pierścień do wulkanu i spokojnie odleciała do domu. Jest kilka oczywistych odpowiedzi na tę zagwostkę. Po pierwsze, powieść Tolkiena stałaby się wtedy króciutką, nudną nowelką, a nie długą i pełną przygód powieścią, jaką niewątpliwie jest. Co więcej. Orły są przedstawione w powieściach Tolkiena jako stworzenia niezależne, które same decydują, czy chcą brać udział w przygodach innych bohaterów. Nie ma więc pewności, że chciałyby zgodzić się na taki scenariusz. Nie można zapominać o tym, że Oko Saurona obserwowało również niebo, a podniebne patrole Nazguli na pewno wychwyciłyby latającą Drużynę Pierścienia. Fani wiedzieli o dobrej komitywie, jaka panowała między Gandalfem a orłami. Dopatrują się wręcz rozkazu czarodzieja, by Frodo i jego przyjaciele skorzystali z usług ptaków. Gandalf tuż przed walką z Balrogiem w Morii, krzyczy do uczestników wyprawy " Fly, you fools", co w dosłownie oznacza- lećcie, głupcy! Raczej wątpliwy dowód, ponieważ jest to często używany zwrot w języku angielskim, a poza tym, nikt poza czarodziejem, nie umiał się porozumiewać z ptakami. Czytaj dalej 2/5
0.060490131378174