
Masha, długowłosy bezdomny kot, ocaliła porzucone na ulicy w Rosji dziecko.
Masha zauważywszy porzucone w pudełku dziecko, wskoczyła do niego i swoim ciałem ogrzewała noworodka. Gdy słyszała zbliżających się ludzi zaczynała miauczeć, by zwrócić na siebie ich uwagę.
Przechodząca obok kobieta, znająca Mashę i regularnie ją dokarmiająca, usłyszawszy koci miauk stwierdziła, że coś jest nie tak.

Dziecko natychmiast przewieziono do szpitala, gdzie stwierdzono jego stan jako "bardzo dobry".
Teraz kotka-bohater jest rozpieszczana przez wszystkich mieszkańców okolicy - w końcu dzięki niej dziecka zdrowiu nic nie zagraża!