Paweł i Agnieszka szczęśliwie wzięli ślub 5 lipca zeszłego roku, a 15 grudnia urodziła się ich córeczka Hania.
Niedługo później, 20 grudnia, Paweł zasłabł w pracy, a było to na tyle niepokojące, że zdecydował się przebadać. Dziś już wie, że to nowotwór złośliwy mózgu, który jest na tyle duży i niekorzystnie umiejscowiony, że nikt nie chce podjąć się operacji.
Koszt leczenia jest bardzo wysoki dlatego przyjaciółka rodziny, Karolina, postanowiła zwrócić się o pomoc do internautów i opublikowała swoją prośbę na polskiej stronie crowdfundingowej zrzutka.pl:
https://zrzutka.pl/pomozmy-hani-zapamietac-tate-sx7ewv
Karolina prosi o wszelkie możliwe wsparcie, a jej pełny list możecie przeczytać w zamieszczonym powyżej linku.
Nie chcemy tracić nadziei. Dochodzą do nas informacje, trochę na skraju legend i mitów, że ktoś słyszał o przypadku zatrzymania rozwoju guza, ktoś był operowany mimo przeciwwskazań, a ktoś leczył się niekonwencjonalnymi metodami.
Do sedna - znasz to cholerstwo? Możesz nam pomóc leczyć Pawła?
Zachęcamy Was do udziału w akcji!
Tallaane
