
Marble na pokład samolotu lecącego z Karoliny Północnej do Seattle zabrał poziomicę, by wykryć "czy pilot manipuluje dziobem samolotu, by wyrównać krzywiznę ziemi".
"Kiedy położysz poziomicę na płaskiej powierzchni, a bąbelek w środku się nie poruszy, to znaczy, że poziomica leży w poziomie" - tak Marble tłumaczył "istotę" swojego eksperymentu.
"Nagrałem trwający 23 minuty i 45 sekund timelapse. Zgodnie z obliczeniami samolot przebył niewiele ponad 203 mile [ok. 330 km]."
Przez cały lot Marble nie zaobserwował ruchów bąbelka w poziomicy, więc wysnuł następujący wniosek:
"Zgodnie z matematyką wyjaśniającą krzywiznę naszego globu, taka odległość powinna wiązać się z kompensacją 5 mil krzywizny. A jak widać, nie było żadnej kompensacji krzywizny."
Jeśli nie nadążacie, to spokojnie.
Film szybko stał się viralowy nie tylko w kręgu płaskoziemców. Widzowie spoza kręgu Towarzystwa Płaskiej Ziemi dość szybko próbowali wytłumaczyć YouTuberowi, że na brak ruchu bąbelka w poziomicy wpłynęła grawitacja.


"Zrozumcie, że grawitacja to tylko teoria!" - odpowiadał Marble na Twitterze. "Nie ma żadnej kompensacji krzywizny ziemi, bo nie ma żadnej krzywizny!".
