Nawrocki, pytany o tę znajomość, przekonywał, że poznał go w Areszcie Śledczym w Gdańsku, gdzie prowadził wykład jako pracownik IPN. Jednak władze aresztu i Służba Więzienna powiedziały, że to nigdy nie miało miejsca, po prostu Karol Nawrocki nigdy takiego wykładu nie prowadził.