Według rektora uczelni zmieniło się już „bardzo dużo”. Studenci są jednak innego zdania. Twierdzą, że nadal nie mogą uzyskać dyplomów, a działania uczelni mają jedynie pozorny charakter. O szczegółach informuje TVN Warszawa.
Byłe Collegium Humanum, obecnie działające pod nazwą Uczelnia Biznesu i Nauk Stosowanych „Varsovia”, w listopadzie 2024 roku zapowiadało, że wkrótce w systemie pojawią się zweryfikowane oceny. Miało to umożliwić studentom przystąpienie do egzaminów, obronę prac dyplomowych i uzyskanie dyplomów. Studenci mieli także możliwość przeniesienia się na inną uczelnię.
Choć minęło już kilka miesięcy, sytuacja wielu studentów wciąż pozostaje bez zmian. Jedna ze studentek psychologii podkreśla, że ukończyła studia w 2024 roku, ale nadal nie otrzymała karty przebiegu studiów, dyplomu ani nie mogła się obronić. – Nadal wszystko stoi w martwym punkcie i panuje obawa, że to nigdy się nie skończy – mówi. Dodaje, że wiele osób straciło pracę, a niektórzy nawet się rozwiedli z powodu problemów związanych ze studiami.
Inna studentka podkreśla, że na studia wydała 30 tys. zł, które „przepadły”. – Mamy około 40, 50 lat i z nas się śmieją, że daliśmy się w takie coś wciągnąć. Człowiek chciał rozpocząć uczciwie pracę – mówi rozgoryczona. Kolejna studentka, która studiowała psychologię zwierząt, podkreśla, że zajęcia rozpoczęły się dopiero w styczniu, a w kolejnym semestrze już ich nie było. Mimo to uczelnia domaga się opłat.
Rektor Uczelni Biznesu i Nauk Stosowanych „Varsovia”, Magdalena Stryja, zapewnia, że sytuacja studentów stopniowo się poprawia. – Systematycznie wydawane są dyplomy. Podpisałam już około 500 dyplomów, które zostały wręczone studentom. Odbyło się ponad 350 obron, a w ciągu 2,5 miesiąca wydano już ponad tysiąc kart przebiegu studiów – wylicza.
Stryja dodaje, że uczelnia może wydawać dyplomy pod nową nazwą, a sytuacja osób, które wcześniej się obroniły, jest weryfikowana. Podkreśla także, że rezygnacje studentów po wybuchu afery „to nie jest duża skala”.
Kwestia opłat związanych z rezygnacją ze studiów jest rozpatrywana indywidualnie.
