
Jego życie zmierzało we właściwym kierunku. Alex miał plany na przyszłość, marzył o podróży do Japonii z ojcem i praktykach w firmie zajmującej się tworzeniem gier. Ale we wrześniu 2024 roku wydarzyła się tragedia.
Chłopak był przekonany, że nie zdał egzaminu z matematyki na poziomie GCSE. Przybiło to go bardziej niż może się wydawać. Dla niego to nie był niezdany egzamin. Dla niego to był koniec świata.
Alex nie pozostawił listu pożegnalnego. Jego mama, nie mogąc otworzyć drzwi do jego pokoju, wezwała straż pożarną. Gdy weszli do środka, Alex już nie żył. Sekcja zwłok wykazała śmierć przez uduszenie.
Dzień po śmierci nastolatka do rodziny przyszła wiadomość. Egzamin został ponownie przeliczony i uznano, że Alex zdał.
W trakcie rozprawy sądowej nie udało się ustalić jednoznacznej przyczyny tej decyzji. Koronerka, Rosamund Rhodes-Kemp, uznała to za "impulsywne działanie", którego nikt z rodziny nie mógł przewidzieć ani zapobiec. Jego matka w swojej wypowiedzi podkreśliła, jak trudna była walka o wsparcie edukacyjne dla dzieci z autyzmem:
„System wsparcia dla dzieci ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi to jak pchanie rzeki pod górę. Musiałam sprzedawać swoje rzeczy, by opłacić prywatne diagnozy dla Alexa” – mówiła.
Jeśli Ty lub ktoś z Twoich bliskich przeżywa kryzys psychiczny, nie zostawaj z tym sam.
Zadzwoń na
116 111 – telefon zaufania dla dzieci i młodzieży Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę,
800 12 12 12 – dziecięcy telefon zaufania Rzecznika Praw Dziecka. Mogą dzwonić również osoby dorosłe, aby zgłosić problemy dzieci.
800 12 00 02 – ogólnopolski telefon dla ofiar przemocy w rodzinie „Niebieska Linia".