
Czym jest „renta tytoniowa”?
Oficjalnie chodzi o rentę z tytułu niezdolności do pracy – czyli świadczenie przyznawane osobom, które z powodu choroby lub uszczerbku na zdrowiu nie mogą dłużej wykonywać pracy zarobkowej. W przypadku „renty tytoniowej” mówimy o sytuacjach, w których problemy zdrowotne wynikają z wieloletniego palenia papierosów.
Wysokość takiej renty po marcowej waloryzacji w 2025 roku wynosi:
- 1878,91 zł – renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy,
- 1409,18 zł – renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy.
Jakie warunki trzeba spełnić?
Aby otrzymać rentę z ZUS, trzeba spełnić trzy kluczowe warunki:
- Lekarz orzecznik ZUS musi uznać nas za osobę częściowo lub całkowicie niezdolną do pracy.
- Musimy mieć odpowiedni staż ubezpieczeniowy – czyli wymagany okres składkowy i nieskładkowy (uzależniony od wieku, w którym powstała niezdolność).
- Niezdolność do pracy musi powstać w jednym z określonych przepisami okresów, np. podczas zatrudnienia, pobierania zasiłku chorobowego lub najpóźniej 18 miesięcy po ich zakończeniu.
Dla osób całkowicie niezdolnych do pracy obowiązują nieco łagodniejsze przepisy – wystarczy, że mają wymagany staż (20 lat dla kobiet, 25 lat dla mężczyzn) i nie trzeba spełniać wymogu dotyczącego momentu powstania niezdolności.
Jakie choroby „zawdzięczamy” paleniu?
ZUS może przyznać świadczenie, jeśli nasza niezdolność do pracy jest wynikiem chorób, które są bezpośrednio związane z uzależnieniem od nikotyny. Do najczęstszych należą:
- Choroby układu oddechowego: POChP, rak płuc, przewlekłe zapalenie oskrzeli;
- Choroby serca i układu krążenia: miażdżyca, zawał serca, udar mózgu;
- Nowotwory: rak krtani, przełyku, pęcherza moczowego;
- Inne powikłania: choroby jamy ustnej, osłabienie odporności, problemy trawienne.
Decyzję o przyznaniu renty podejmuje lekarz orzecznik, który ocenia wpływ choroby na zdolność do pracy, niezależnie od przyczyny jej powstania.
Uzależnienie nie dyskwalifikuje
Eksperci zaznaczają, że renta przysługuje osobom niezdolnym do pracy – niezależnie od tego, co było przyczyną ich stanu zdrowia. Wykluczenie osób uzależnionych od tytoniu z możliwości uzyskania renty byłoby formą dyskryminacji. Podobnie wygląda sytuacja z tzw. „rentą alkoholową”.
Tak czy inaczej, jeśli palisz - rzuć już dzisiaj. To 1800 zł nie jest warte twojego życia.