To ona stanęła przed sądem! Kierowca po pijaku potrącił jej dziecko, a potem… oskarżył ją o nękanie

20

Rodzinny spacer w świąteczny poniedziałek zeszłego roku omal nie zakończył się tragedią. W Małdytach (woj. warmińsko-mazurskie) pijany 27-latek, mimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, wsiadł za kierownicę busa i potrącił młodych rodziców oraz ich 5-letniego synka. Chłopiec trafił do szpitala ze wstrząśnieniem mózgu, jego ojciec doznał poważnych obrażeń kręgosłupa. Sprawca miał dwa promile alkoholu we krwi i był wcześniej trzykrotnie karany za jazdę po pijanemu.

Choć sprawa miała trafić na wokandę, sąd skierował ją do postępowania mediacyjnego – na wniosek obrońcy oskarżonego. Prokurator i pełnomocnik poszkodowanych zgodzili się na ten krok. Sprawca nie przeprosił jednak pokrzywdzonych ani nie wyraził skruchy.

Tymczasem, jak poinformował Fakt, niespodziewanie to matka potrąconego chłopca została skazana na 30 dni prac społecznych. Sąd uznał, że kobieta między kwietniem a wrześniem 2024 r. miała nękać sprawcę wypadku — m.in. nagrywać go, robić zdjęcia oraz informować media o miejscu jego pobytu.

Kobieta w "Sprawie dla reportera" ogłosiła jednak, że jej odwołanie przyniosło skutek i nie musi odbywać prac społecznych. Pokazała też, że Tymoteusz M. upublicznia w internecie swoje kiepskie rapsy.
0.038252115249634