Dziewczynka usiadła na deskę w toalecie, która ktoś wcześniej posmarował ją klejem.

1

Po zetknięciu się ze sklejającą substancją dziewczynka miała sklejone pośladki i dłonie. Dziecko płakało z bólu, a matka natychmiast poinformowała o sprawie personel lokalu i policję. Jej zdaniem ktoś musiał rozprowadzić klej tuż przed ich wejściem do toalety, ponieważ klej nie zdążył jeszcze zaschnąć.

Policja potwierdziła, że prowadzi postępowanie wyjaśniające. Funkcjonariusze sprawdzają, czy doszło do celowego działania. Monitoring zainstalowany w restauracji ma pomóc w ustaleniu, kto był odpowiedzialny za nałożenie kleju.

Pani Olga podkreśliła, że nie był to żart ani niewinny wybryk, lecz sytuacja, która wyrządziła realną krzywdę dziecku. Opublikowała również relację w mediach społecznościowych, by ostrzec innych rodziców i zwrócić uwagę na zagrożenie.



0.042854070663452