
W opublikowanej wiadomości dziewczyna przyznaje, że to ona prowadziła profil służący do wyśmiewania chłopaka podejrzanego o morderstwo, a nie Maja.


Staśko zwróciła również uwagę na problem obojętności dorosłych wobec przemocy wśród młodzieży, zarówno w sieci, jak i w realnym życiu. Podkreśliła, że wiele przypadków przemocy było jawnych i dostępnych na publicznych profilach w mediach społecznościowych, jednak nie spotkały się one z odpowiednią reakcją ze strony dorosłych, szkół czy platform internetowych. Zamiast tego, po tragedii, wiele osób zaczęło szerzyć nienawiść i obwiniać ofiarę, co prowadziło do dalszej eskalacji przemocy i dezinformacji.
W związku z morderstwem, 17-letni chłopak, który był w bliskiej relacji z Mają, został zatrzymany w Grecji, gdzie przebywał na szkolnej wymianie. Został aresztowany na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania wydanego przez Sąd Okręgowy w Płocku. Prokuratura planuje postawić mu zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Obecnie przebywa w areszcie, oczekując na decyzję greckiego sądu w sprawie ekstradycji do Polski. Jego adwokat wystąpił o to, by był sądzony w Grecji.