
Kontrola zdrowia zwierząt została przeprowadzona etapami: od Palenicy Białczańskiej, gdzie sprawdzano parametry spoczynkowe, aż po Polanę Włosienica, gdzie oceniano tempo regeneracji po wysiłku. Dodatkowo na trasie Tatrzański Park Narodowy przygotował punkt badań ortopedycznych.
W badaniach nie uczestniczyła Fundacja Viva!, która wycofała się z uwagi na, jak podkreśliła, brak realizacji jej wcześniejszych postulatów. Dyrektor TPN, Szymon Ziobrowski, wyraził zdziwienie nieobecnością organizacji i nadzieję na współpracę w przyszłości.
Od maja na tej popularnej trasie pojawiły się także pierwsze zmiany: Ministerstwo Klimatu i Środowiska zakupiło za ponad 3 miliony złotych cztery elektryczne busy, które mają być alternatywą dla transportu konnego. Ich cena jednak odstrasza turystów.
W przyszłym roku konie mają pracować na krótszym odcinku, a wykorzystywane wozy przejdą modernizację. To element porozumienia zawartego między resortem, TPN, lokalnymi władzami i przewoźnikami.