
Wbrew krążącym komentarzom, matka chłopca nie została zatrzymana za niezapłacone mandaty. Była pozbawiona wolności na podstawie wyroku za przestępstwo oszustwa.
Procedury związane z doprowadzeniem osadzonych na pogrzeby są jasno określone i nie wynikają z „złośliwości” czy „braku empatii” służb, jak próbują sugerować niektórzy komentatorzy.
Wiele emocji wzbudził też temat ojca dzieci. Wbrew sugestiom, że nie mógł zaopiekować się dziećmi „bo był w pracy”, wiadomo, że nie mieszkał z rodziną i był osobą poszukiwaną. Nie chciał zjawić się na miejscu, ponieważ unika kontaktu z organami ścigania.
Dziećmi nie mogła zaopiekować się również prababcia z racji wieku i tego, że zajmuje się niepełnosprawną babcią chłopczyka.
Po sekcji zwłok niemowlaka jako przyczyny zgonu wskazano niewydolność krążeniowo-oddechową lub pokarmową.