Ulga prorodzinna dla matki. Skarbówka postawiła na realną opiekę, nie formalności.

0

Kobieta zwróciła się o indywidualną interpretację, podkreślając, że dzieci mieszkają tylko z nią, a sąd potwierdził ten stan prawomocnym wyrokiem w 2023 roku. Ojciec kontaktuje się z dziećmi sporadycznie: raz na miesiąc lub jeszcze rzadziej. W praktyce to matka zapewnia dzieciom opiekę, utrzymanie i wychowanie. Organ podatkowy uznał, że prawo do ulgi przysługuje temu z rodziców, który rzeczywiście wykonuje obowiązki wynikające z władzy rodzicielskiej, a nie temu, kto zachował ją formalnie.

Jak wyjaśnia Spider’s Web, fiskus zwrócił uwagę także na miejsce zamieszkania dzieci, które, zgodnie z przepisami,  jest wyznacznikiem, komu przysługuje ulga. W przypadku opieki sprawowanej tylko przez jednego z rodziców, drugi nie może żądać podziału odliczenia w ramach PIT, nawet jeśli nie ma porozumienia między stronami.

Matka będzie mogła rozliczyć ulgę za 2024 rok w pełnej wysokości: 92,67 zł miesięcznie na każde z dwojga starszych dzieci i 166,67 zł na trzecie. Warunkiem pozostaje spełnienie ogólnych kryteriów podatkowych, w tym brak opodatkowania w formie ryczałtu lub karty podatkowej.

Decyzja Krajowej Informacji Skarbowej potwierdza, że alimenty i sporadyczne wizyty nie są równoznaczne z realnym sprawowaniem opieki. Dla prawa podatkowego liczy się codzienna obecność i rzeczywiste zaangażowanie w wychowanie dzieci.



0.054579973220825