Meta i TikTok pozwane po śmierci nastolatka podczas „surfowania” na dachu metra w Nowym Jorku.

0

Sędzia Paul Goetz uznał, że Norma Nazario może próbować udowodnić, iż obie firmy „nakłaniały” jej syna, uzależniając go od Instagrama i TikToka, gdzie miał oglądać materiały związane z „niebezpiecznymi wyzwaniami”.

Do tragedii doszło 20 lutego 2023 roku, gdy Zackery Nazario wraz z dziewczyną wspiął się na dach pociągu linii J jadącego w kierunku Brooklynu przez most Williamsburg. Nastolatek uderzył w nisko zawieszoną belkę, spadł między wagony i został przejechany przez pociąg. Jego matka twierdzi, że później znalazła na jego kontach w mediach społecznościowych nagrania przedstawiające subway surfing.

Meta i ByteDance określiły śmierć chłopca jako „tragiczną”, jednak broniły się, powołując na ochronę wynikającą z amerykańskiej ustawy Communications Decency Act oraz wolność słowa gwarantowaną przez Pierwszą Poprawkę do Konstytucji USA. Sędzia Goetz stwierdził jednak, że matka może próbować wykazać, iż jej syn został celowo wytypowany jako odbiorca takich treści ze względu na swój wiek.

„Na podstawie zarzutów zawartych w pozwie można uznać za prawdopodobne, że rola pozwanych wykraczała poza neutralne udostępnianie treści i obejmowała aktywne identyfikowanie użytkowników, którzy mogliby zostać najmocniej dotknięci” – napisał w uzasadnieniu sędzia.

Sprawa dotyczy roszczeń o spowodowanie śmierci, odpowiedzialność za produkt oraz zaniedbanie. Sąd oddalił natomiast pozew wobec nowojorskiego zarządu metra, uznając, że „realistyczne spojrzenie na życie w tym mieście” powinno uświadomić nastolatkowi, iż jazda na dachu pociągu jest niebezpieczna.

Według nowojorskiej policji, w 2024 roku co najmniej sześć osób zginęło w wyniku subway surfingu.



0.045133829116821