Jak informuje The Guardian, decyzja o zatrudnieniu Kytsyi wywołała dyskusję. Penny East, nowa szefowa brytyjskiej organizacji Fawcett Society działającej na rzecz praw kobiet, poddała w wątpliwość, czy wybór gwiazdy OnlyFans jest zgodny z wartościami, które deklaruje L’Oréal. Jej zdaniem trudno uznać Kytsyę za wzór do naśladowania.
Wątpliwości budzi zgodność tej współpracy z „Kartą Wartości” L’Oréal, która zobowiązuje influencerów do przestrzegania określonych zasad etycznych, w tym zakazu publikacji treści pornograficznych. Mimo to Urban Decay tłumaczy, że Kytsya została ambasadorką ze względu na wyjątkowe umiejętności w dziedzinie makijażu oraz szczery kontakt z obserwatorami, w którym otwarcie mówi także o blaskach i cieniach swojej pracy.
Jak podkreśla The Guardian, to kolejny przypadek, gdy współpraca znanej marki z twórcami z OnlyFans budzi kontrowersje. W przeszłości m.in. Visa i Diageo wycofały swoje reklamy z produkcji dotyczącej innej performerki, Bonnie Blue, po odmowie publikacji jej materiałów przez platformę.
Ari ma 2,5 miliona obserwujących na Instagramie i 4,6 miliona na TikToku. A Ty nas obserwujesz?
