
Autor petycji sugeruje, że osoby po sześćdziesiątce, podobnie jak młodzież poniżej 18 lat, musiałyby okazywać dowód tożsamości przy zakupie alkoholu czy papierosów. Nawet minimalne przekroczenie wieku, choćby o jeden dzień, miałoby skutkować odmową sprzedaży. Projekt zakłada także, że seniorzy nie powinni przebywać w otoczeniu osób pijących alkohol czy palących papierosy.
Branża alkoholowa ostro krytykuje pomysł. Przedstawiciele firm podkreślają, że wiek nie powinien być kryterium zdrowia, a zabranianie dostępu do alkoholu dorosłym obywatelom jest przejawem dyskryminacji. Zdaniem byłego szefa Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, Krzysztofa Brzózki, rozwiązanie jest mało realistyczne. Seniorzy mogliby łatwo obchodzić zakaz, prosząc o zakupy swoich bliskich. W jego ocenie działania profilaktyczne powinny być kierowane raczej do młodych ludzi.
Resort zdrowia odniósł się już do sprawy. Jak poinformował wiceszef Departamentu Zdrowia Publicznego, obecnie nie przewiduje się zmian polegających na zakazie sprzedaży alkoholu i papierosów seniorom. Ministerstwo rekomenduje jednak ograniczanie używek ze względów zdrowotnych. Jednocześnie trwają konsultacje nad nowelizacją ustawy o wychowaniu w trzeźwości, w której mowa m.in. o obowiązku legitymowania się przy zakupie alkoholu i ograniczeniu jego promocji.
Jak podkreśla Onet, rząd prowadzi także inne działania ograniczające dostępność alkoholu. Ministerstwo Finansów zapowiedziało podwyżki akcyzy w latach 2026 i 2027, choć wejście zmian w życie stoi pod znakiem zapytania ze względu na zapowiedziane weto prezydenta Karola Nawrockiego.