
Na innych materiałach influencer przekazywał alkohol osobom uzależnionym, co, jak podkreślają specjaliści, było formą patostreamingu i żerowania na tragedii drugiego człowieka. Takie działania służą budowaniu zasięgów kosztem osób wykluczonych i chorych.
Eksperci od mediów społecznościowych ostrzegają, że tego typu treści szybko zdobywają ogromną popularność, dlatego kluczowe jest ich zgłaszanie i ograniczanie dostępu.
Sam Denchks, którego nagrania zostały już usunięte z sieci, nie odpowiedział na pytania dziennikarzy.