
W 2021 roku młody Chińczyk, przedstawiany w mediach jako Li, szukał pracy. W odpowiedzi na ogłoszenie udał się pod wskazany adres, nie wiedząc, że to pułapka. Na miejscu został napadnięty, a następnie przewieziony w okolice granicy z Wietnamem. Tam sprzedano go kambodżańskiemu gangowi za 18 500 dolarów. Od tego momentu jego życie zamieniło się w koszmar.
Li trafił do Sihanoukville w Kambodży, gdzie – jak relacjonował – był przetrzymywany wraz z grupą innych mężczyzn jako tak zwany „niewolnik krwi”. Przestępcy regularnie pobierali od niego krew, ponieważ miał grupę O-, uznawaną za uniwersalną. Według jego relacji był zmuszany do oddawania krwi znacznie częściej, niż jest to dopuszczalne. Gdy jego żyły w ramionach przestały nadawać się do pobrań, krew miała być pobierana z innych części ciała. Li twierdził również, że grożono mu sprzedażą organów, jeśli odmówi współpracy.
Jak podawały wówczas kambodżańskie media, mężczyzna po wielu miesiącach udręki zdołał uciec w 2022 roku i trafił do szpitala w bardzo ciężkim stanie. Sprawa odbiła się szerokim echem w chińskich i międzynarodowych serwisach informacyjnych. Historia o „niewolniku krwi” poruszyła opinię publiczną i stała się symbolem brutalnego handlu ludźmi w Azji Południowo-Wschodniej.
Jednak niedługo później kambodżańska policja, powołując się na wyniki śledztwa, ogłosiła, że historia została sfabrykowana. Według śledczych Li miał zostać nielegalnie przerzucony do Kambodży, cierpiał na chorobę wątroby, a następnie – wspólnie z kilkoma osobami – wymyślił i rozpowszechnił opowieść o rzekomym „niewolnictwie krwi”. Wersja ta została poparta przez ambasadę Chin w Phnom-Penh, która nazwała sprawę mistyfikacją.
Jak podaje prasa chińska, niezależnie od autentyczności historii Li, dramatyczne przypadki wykorzystywania migrantów i nielegalnego handlu ludźmi wciąż są codziennością w wielu krajach Azji Południowo-Wschodniej. Sprawa „niewolnika krwi” – prawdziwa lub zmyślona – pozostaje ostrzeżeniem przed naiwnością wobec ofert pracy i brutalnością grup przestępczych działających poza kontrolą państwa.

