Jak podaje Fakt.pl, na jednym z portali z ogłoszeniami pojawiła się oferta pracy opublikowana przez Kancelarię Mentzen. Firma poszukuje montażysty wideo ds. marketingu. Zainteresowanie opinii publicznej wzbudziła nie tyle sama rekrutacja, co treść ogłoszenia, warunki i stawka.
W opisie stanowiska zaznaczono, że kandydat powinien być gotowy do pracy ponad normę i nie oczekiwać klasycznego „work-life balance”. W ofercie zapisano: „Jeśli uważasz, że praca marketingowca kończy się o 16:00, to na pewno się nie dogadamy”. Wynagrodzenie określono na poziomie 5500–6000 zł brutto przy umowie zleceniu.
Ogłoszenie wywołało szeroką dyskusję w mediach społecznościowych. Część komentatorów zwraca uwagę na wymagania dotyczące zaangażowania i formy zatrudnienia, inni podkreślają, że podobne sformułowania są coraz częściej spotykane w branży marketingowej i mają podkreślać charakter pracy kreatywnej.
Do sprawy odniosła się również minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, która przypomniała, że od 2026 roku Państwowa Inspekcja Pracy ma uzyskać nowe uprawnienia pozwalające na administracyjne przekształcanie źle zawartych umów cywilnoprawnych w etaty.
Sam Sławomir Mentzen nie skomentował dotychczas ogłoszenia.
