Federalne Biuro Śledcze zatrzymało w Teksasie dwóch młodych mężczyzn, którzy, według aktu oskarżenia, przygotowywali brutalny zamach na haitańską wyspę Gonâve, zamieszkaną przez około osiemdziesiąt tysięcy osób. Jak informuje St. Louis Public Radio, śledczy opisują plan jako jeden z najbardziej przerażających spisków ostatnich lat. Na początku śledztwa ustalono, że celem konspiratorów było wymordowanie wszystkich mężczyzn na wyspie oraz zniewolenie kobiet i dzieci.
Według prokuratury USA oskarżeni – Gavin Rivers Weisenburg i Tanner Christopher Thomas, mieli opracowany szczegółowy scenariusz inwazji. Plany obejmowały zakup żaglówki, broni oraz amunicji, a także zwerbowanie bezdomnych z okolic Waszyngtonu, którzy mieliby stworzyć „armię najemników”. Plan zakładał dokonanie zamachu stanu, przejęcie całkowitej kontroli nad Gonâve oraz utworzenie systemu niewolniczego, w którym kobiety i dzieci byłyby seksualnie wykorzystywane.
Akt oskarżenia opisuje również, że obaj mężczyźni uczyli się języka haitańskiego kreolskiego, analizowali mapy i topografię wyspy oraz gromadzili wiedzę wojskową. Jeden z nich wstąpił nawet do Sił Powietrznych USA, aby zdobyć szkolenie przydatne podczas planowanej operacji. Drugi próbował uczyć się żeglarstwa, aby poprowadzić łódź, którą mieli dopłynąć do Haiti.
Oskarżonym postawiono zarzut spisku w celu dokonania zabójstw, okaleczeń i uprowadzeń za granicą, a także zarzuty dotyczące wytwarzania pornografii dziecięcej. Grożą im wieloletnie kary więzienia. Prokuratura podkreśla, że dzięki działaniom FBI udało się udaremnić zbrodniczy plan, który, gdyby doszedł do skutku, mógłby zakończyć się tragedią na ogromną skalę.
