Górnicy dostaną pięć lat urlopu lub 170 tysięcy złotych. Rząd przedstawia plan wygaszania kopalń.

2

Projekt zakłada, że urlop górniczy będzie dostępny przede wszystkim dla osób znajdujących się kilka lat przed emeryturą. W tym czasie pracownik zachowa 80% dotychczasowych zarobków, co według rządu ma zapewnić „miękkie lądowanie” w okresie transformacji energetycznej. Alternatywą jest jednorazowa odprawa, której wysokość ma ułatwić rozpoczęcie nowej ścieżki zawodowej lub pokrycie kosztów przekwalifikowania. TVN24 podaje, że pakiet wsparcia obejmie również część pracowników firm współpracujących z kopalniami, a nie tylko zatrudnionych bezpośrednio pod ziemią.

Ministerstwo Energetyki informuje, że rozwiązania mają zagwarantować bezpieczeństwo finansowe pracowników w okresie wygaszania nierentownych ruchów kopalń. Rząd podkreśla, że dzięki temu proces zmian w sektorze górniczym ma być bardziej przewidywalny, a spółki unikną gwałtownych redukcji zatrudnienia.

Jednocześnie TVN24 podaje, że część związków zawodowych i lokalnych samorządów zgłasza obawy dotyczące długofalowych skutków dla regionów górniczych. Według krytyków wysokie odprawy i długie urlopy nie rozwiążą problemu braku nowych miejsc pracy ani konieczności odbudowy lokalnych gospodarek.



0.048044204711914