Jak podaje UOKiK, na operatora sieci Play nałożono dotkliwą karę finansową oraz obowiązek zwrotu pieniędzy konsumentom. Według Urzędu zasady stosowane przez spółkę P4 naruszały przepisy dotyczące praw konsumentów, ponieważ w praktyce działały jak niedozwolona kara umowna.
Urząd wskazał, że w ofercie Play zniżka za e-fakturę i punktualne
regulowanie należności była przedstawiana jako korzyść dla klienta. W praktyce jednak – jak wynika z ustaleń – każdy, nawet niewielki poślizg w płatności powodował automatyczną utratę rabatu i podniesienie wysokości następnej faktury.
UOKiK ocenił, że taki system nie może być uznany za zwykłą promocję, ponieważ zniechęca klientów nie tylko do spóźnień, lecz realnie podwyższa koszty usług, co narusza zasady równowagi w relacji przedsiębiorca–konsument.
Prezes Urzędu, Tomasz Chróstny, podkreślił w komunikacie, że rabat powinien stanowić zachętę do elektronicznej obsługi i terminowych płatności, a nie formę sankcji. Zwrócił również uwagę, że przepisy Kodeksu cywilnego wyraźnie określają, że za opóźnienie można naliczyć wyłącznie odsetki, nie zaś dodatkowe opłaty wynikające z utraty zniżki.
UOKiK informuje, że mechanizm stosowany przez Play dotyczył szerokiej grupy klientów. Jeśli na jednej fakturze widniało kilka numerów lub usług, utrata rabatu mnożyła się proporcjonalnie, co mogło oznaczać wzrost miesięcznych opłat o 15, 25 lub więcej złotych. Zdarzały się także sytuacje, w których zniżka przepadała nie tylko za spóźnienie w opłaceniu abonamentu, ale również z powodu opóźnienia dotyczącego rat za sprzęt czy usług dodatkowych.
W efekcie konsument ponosił podwójne koszty: ustawowe odsetki za nieterminowy przelew oraz wyższą fakturę w kolejnym miesiącu. Według Urzędu taka konstrukcja mogła prowadzić do nieuczciwych praktyk.
Decyzja Prezesa UOKiK przewiduje karę finansową w wysokości ponad 108,5 mln zł oraz zobowiązanie Play do zwrotu niesłusznie pobranych kwot.
Uprawnione będą osoby, które po 30 września 2019 roku podpisały umowę z rabatem za e-fakturę i terminowe płatności, potem straciły zniżkę z powodu opóźnienia i zapłaciły wyższy rachunek. Zwrot obejmie zarówno obecnych, jak i byłych klientów. Po uprawomocnieniu decyzji Play będzie musiał poinformować abonentów o przysługujących im prawach, sposobie uzyskania zwrotu oraz terminach na zgłoszenie roszczenia.
Spółka ma możliwość odwołania się od decyzji i już zapowiedziała, że skorzysta z tej drogi. W oświadczeniu Play podkreśla, że nie zgadza się z ustaleniami UOKiK i uważa, iż rabat za e-fakturę i terminowe płatności jest elementem ceny zależnym od spełnienia warunków, a nie karą. Operator przypomina, że podobne rozwiązanie funkcjonuje w jego ofertach od 2013 roku i – jak twierdzi – w przeszłości nie budziło zastrzeżeń Urzędu.
