
Jak podaje PAP, szefowa szwedzkiej policji przyznała, że nie spotkała się wcześniej z tak młodym podejrzanym o tak poważne przestępstwo. Śledczy nadal poszukują możliwych zleceniodawców i osób zaangażowanych w przygotowanie zabójstwa.
Według informacji przekazywanych przez szwedzkie media, chłopiec pochodzi z innej części kraju i przyjechał do Malmö w związku ze zleceniem. Strzały oddano do pojazdu, w którym znajdowały się cztery osoby: trzy z nich nie odniosły obrażeń, natomiast 21-latek zmarł w wyniku odniesionych ran.
Mimo że chłopiec sam zgłosił się na policję, nie może odpowiadać przed sądem karnym z uwagi na wiek, który w Szwecji wynosi 15 lat jako dolna granica odpowiedzialności karnej.
To zdarzenie wywołało szeroką debatę w Szwecji na temat przemocy zorganizowanej oraz roli gangów w rekrutowaniu bardzo młodych osób do popełniania przestępstw. Wielu komentatorów wskazuje, że dostęp do broni, kontakt poprzez media społecznościowe i obietnice zapłaty za wykonanie “zadania” stwarzają niebezpieczne warunki, w których dzieci stają się narzędziami przemocy.
Zabójstwo w Malmö stało się jednym z najgłośniejszych przykładów towarzyszących trwającej w Szwecji dyskusji o zmianach w prawie karnym wobec nieletnich. W kraju od miesięcy trwa debata nad możliwością pociągania do odpowiedzialności karnej i orzekania kary pozbawienia wolności wobec dzieci w wieku od 13 do 15 lat. Rząd zapowiada, że przygotowywana reforma ma wejść w życie 1 lipca 2026 roku.
W ramach planowanych zmian Szwedzka Służba Więzienna rozpoczęła prace nad utworzeniem specjalnych oddziałów przeznaczonych dla młodocianych sprawców najpoważniejszych przestępstw. Pomysł ten budzi jednak sprzeciw organizacji zajmujących się ochroną praw dzieci, które wskazują na ryzyko stygmatyzacji i długofalowych konsekwencji izolacji więziennej w tak młodym wieku.
Część ekspertów zwraca również uwagę na możliwe skutki uboczne reformy. Ich zdaniem obniżenie wieku odpowiedzialności karnej może paradoksalnie doprowadzić do tego, że grupy przestępcze będą sięgać po jeszcze młodsze dzieci, traktując je jako narzędzia do popełniania przestępstw i próbując omijać nowe regulacje.

