Norwegia surowo wobec aktywistów klimatycznych.

1

Norwegia zdecydowanie zaostrza podejście do radykalnych form protestów klimatycznych. Jak informuje norweski portal NRK, Sąd Najwyższy uznał, że oblanie farbą Monolitu w parku Frogner w Oslo było poważnym i umyślnym uszkodzeniem chronionego dobra kultury, a nie formą dopuszczalnej demonstracji. W listopadzie 2022 roku dwoje aktywistów klimatycznych oblało pomarańczową farbą monumentalną rzeźbę autorstwa Gustava Vigelanda oraz kilka sąsiednich figur.

Monolit jest jednym z najważniejszych symboli norweskiego dziedzictwa kulturowego i centralnym elementem słynnego Parku Vigelanda, odwiedzanego co roku przez setki tysięcy turystów. Jak podaje NRK, sąd wskazał, że akcja miała charakter świadomego wandalizmu, a skutki nie ograniczyły się wyłącznie do chwilowego zabrudzenia. Usuwanie farby wymagało natychmiastowych i kosztownych działań konserwatorskich, a części śladów nie udało się całkowicie zlikwidować.

Według informacji dziennika Aftenposten, pierwotnie aktywiści zostali skazani na kary prac społecznych, jednak po apelacji prokuratury Sąd Najwyższy zaostrzył wyroki, orzekając kary bezwzględnego więzienia. Dodatkowo sprawcy zostali zobowiązani do zapłaty odszkodowania w wysokości około 1,2 miliona koron norweskich, pokrywającego koszty czyszczenia i zabezpieczenia zabytku.

Sędziowie podkreślili, że Norwegia chroni wolność słowa i prawo do protestu, jednak nie obejmuje ono działań prowadzących do niszczenia obiektów o szczególnej wartości historycznej i narodowej. Jak zaznaczył sąd, surowe kary mają również charakter prewencyjny i mają zapobiegać podobnym atakom na dzieła sztuki oraz inne elementy dziedzictwa kulturowego w przyszłości.
0.053296089172363