
Do zdarzenia doszło w czwartek, 11 grudnia, późnym wieczorem. Po godzinie 23.00 dyżurny zabrzańskiej komendy otrzymał zgłoszenie o samochodzie poruszającym się po mieście, w którym mężczyzna miał grozić bronią pasażerce. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania pojazdu.
Śledczy ustalili, że tłem sprawy była "randka" umówiona za pośrednictwem portalu internetowego. Spotkanie miało charakter intymny, a jego koszt ustalono na 1000 złotych. Mężczyzna początkowo próbował zapłacić fałszywymi banknotami oznaczonymi napisem „souvenir”. Kobieta zorientowała się w oszustwie, dlatego ostatecznie otrzymała prawdziwe pieniądze. To jednak nie zakończyło sprawy.
Po zakończeniu spotkania 41-latek postanowił odzyskać gotówkę. Jak podaje Super Express, wyciągnął nóż oraz pistolet, który później okazał się bronią pneumatyczną, i zaczął grozić kobiecie śmiercią. W trakcie jazdy samochodem wypchnął ją z pojazdu, narażając na bezpośrednie niebezpieczeństwo.
Sprawca został szybko zatrzymany przez patrol z Komisariatu II Policji w Zabrzu na ulicy Wandy. Funkcjonariusze znaleźli przy nim nóż i pistolet użyte do zastraszania ofiary. Ustalono również, że mężczyzna był wcześniej notowany w związku z przestępstwami narkotykowymi.
41-latek usłyszał zarzuty wymuszenia rozbójniczego oraz usiłowania oszustwa. Na wniosek prokuratury sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

