Tak było jak koledzy w gimbie zaczeli gadać o Family Guy oraz Futurama , a ja byłem nieogarnięty, prawie mnie wyrzucili ze szkoły bo uznałem że pola figur albo siła ciężkości , nie są tak priorytetowe jak Stevie śmiejący się z własnych nóg , albo Brian na grzybkach , czy codziennie bita i poniżana przez własnego ojca Meg , żeby ogarnąć 11 sezonów ( wtedy ) potrzebowałem całego tyg niechodzenia do szkoły
Najlepszy serial ever - Breaking Bad, Rome byl tez fajny, 1. sezon TWD, 1. sezon Big Bang Theory.
Reszty seriali jakie widzialem nie warto wspominac, lepiej siegnac po dobra ksiazke.
No, dokładnie. Pierwsze sezony były świetne, ale później... kiedy większość bohaterów albo umarła, albo odeszła i pojawili się nowi to już tak kiepsko było.
Od 7 bo na fox kiedys trafiłam na powtórki i tak się wciągnęłam. Fakt te pierwsze sezony są ciekawsze, chociaż 12 sezon ten najnowszy jest na prawdę ciekawy pod względem medycznych przypadków. Chociaż szkoda, że uśmiercili Dereka. Bez niego to już trochę nie ten serial, ale i tak z niecierpliwością czekam na premierę 13. :)
Jak to zabili Dereka!? Skończyłam to oglądać jak jeszcze, żył nie wiedziałam że umarł. Kurcze to była jedna z moich ulubionych postaci, właśnie dlatego przestałam to oglądać. Uśmiercili wszystkich. To jest jak lekarska Gra o Tron
@marcin-mazurek To akurat jest "Między nami niedźwiedziami" albo "We bare bears". Chyba, że chodziło Ci o to że "Pora na przygodę" jest właśnie takim dobrym serialem, wtedy się zgadzam :D
Brakuje tylko sceny rozpaczy jak po kilku dniach kończy się materiał do oglądania, największy mój trip to 8 sezonów Dr House tylko z większymi przerwami na sen i 17 sezonów South Parku tyle że to 3 odcinki na godzinę :P
Tak było jak koledzy w gimbie zaczeli gadać o Family Guy oraz Futurama , a ja byłem nieogarnięty, prawie mnie wyrzucili ze szkoły bo uznałem że pola figur albo siła ciężkości , nie są tak priorytetowe jak Stevie śmiejący się z własnych nóg , albo Brian na grzybkach , czy codziennie bita i poniżana przez własnego ojca Meg , żeby ogarnąć 11 sezonów ( wtedy ) potrzebowałem całego tyg niechodzenia do szkoły
edytowano: 9 lat temuNajlepszy serial ever - Breaking Bad, Rome byl tez fajny, 1. sezon TWD, 1. sezon Big Bang Theory. Reszty seriali jakie widzialem nie warto wspominac, lepiej siegnac po dobra ksiazke.
Tak poznałem TWD :)
Grey's Anatomy zaczęłam oglądać od 7 sezonu. Teraz skończyłam 12 i zaczynam od 1 nadrabiać :D Polecam. Najlepszy serial :D :)
omg czemu od 7 :o ? pierwsze sezony są najlepsze :) Ja zatrzymałam się w połowie 7, trochę akcja zamula :(
No, dokładnie. Pierwsze sezony były świetne, ale później... kiedy większość bohaterów albo umarła, albo odeszła i pojawili się nowi to już tak kiepsko było.
Od 7 bo na fox kiedys trafiłam na powtórki i tak się wciągnęłam. Fakt te pierwsze sezony są ciekawsze, chociaż 12 sezon ten najnowszy jest na prawdę ciekawy pod względem medycznych przypadków. Chociaż szkoda, że uśmiercili Dereka. Bez niego to już trochę nie ten serial, ale i tak z niecierpliwością czekam na premierę 13. :)
kiepska podroba E R , czyli Ostrego Dyzuru. nic go nie pobije.
Jak to zabili Dereka!? Skończyłam to oglądać jak jeszcze, żył nie wiedziałam że umarł. Kurcze to była jedna z moich ulubionych postaci, właśnie dlatego przestałam to oglądać. Uśmiercili wszystkich. To jest jak lekarska Gra o Tron
Taki off-top. Polecam serial "UTOPIA". 2 Sezony - 6 odcinków, ostatnio wyszła wersja z lektorem także dla każdego, coś dobrego
Człowiek mógłby mieć zdolność do zapominania tego co się wydarzyło w serialu by móc oglądnąć go jeszcze raz z tymi samymi odczuciiami
Dokładnie tego sobie życzyłem po przejściu Wiedźmina 3 :x
Pora na przygode, trzeba obezjrzeć bez tej jEb*Nej cenzury
@marcin-mazurek To akurat jest "Między nami niedźwiedziami" albo "We bare bears". Chyba, że chodziło Ci o to że "Pora na przygodę" jest właśnie takim dobrym serialem, wtedy się zgadzam :D
No ta druga odpowiedź, ale to też jest świetne. Lodomir rulez!
Brakuje tylko sceny rozpaczy jak po kilku dniach kończy się materiał do oglądania, największy mój trip to 8 sezonów Dr House tylko z większymi przerwami na sen i 17 sezonów South Parku tyle że to 3 odcinki na godzinę :P
True Detective w czasie nocki w robocie. Kazali siedzieć - siedziałem. A że w ciągu, to inna bajka...
Ja tak miałem z Dexterem. Chyba 7 sezon wychodził więc miałem trochę do oglądania :D Ogólnie polecam oprócz ostatniego sezonu xd
@Ninagor W tym wieku bajki oglądać?
@Ninagor @drzaca Chyba chciałeś być śmieszny, ale ci nie wyszło
@Ninagor @Fadziulka Poza tym bajki są dobre w każdym wieku, no i trzeba sobie jakoś uprzyjemnić te pierwsze 40 lat dzieciństwa.