a politycy każdej rządzącej opcji będą się chwalić jak to zarobki wzrosły np. z 1200 na rękę do 2000 na rękę XD
oczywiście nikt nie wspomni że siła nabywcza pozostaje na niemal nie zmienionym poziomie, a w niektórych gałęziach gospodarki nawet spada np. siła nabywcza na 1m2 mieszkania
Prawidłową relacją jest sprawdzenie ile rzeczy można było kupić za ówczesne 1/7 pensji minimalnej i za aktualną 1/7 pensji minimalnej. Najlepiej na tych samych produktach.
Po pierwsze 25 lat temu. Kiedy była zamiana waluty? Bo jeszcze pamiętam ją. No mniejsza. Strzelam 25 lat temu moja mama zarabiała może jakieś 600-700złotych. Także 100 złotych to było w c**j co nie znaczy, że szło jakoś sporo za to kupić. Auta, komputery? Mało kto miał jeszcze. Z perspektywy dziecka to była mała fortuna za które mógł kupić tony lodów, czipsów, orenżad i ciul wie co jeszcze.
Dziś to 100 złotych jest mniej warte ze względu na inflacje ale zarabiamy ZNACZNIE WIĘCEJ i stać nas na dużo więcej niż te 25 lat temu. A z perspektywy 10latka 100 złotych to nadal sporo kasy za które może kupić sporo słodyczy. Także nie przesadzajmy :)
@msjaro89 ja byłem dzieckiem moja mama zarabiała te ok 600 zł jako krawcowa czyli raczej mniej płatne stanowsko i za całą swoją wypłatę mogła sobie kupić ok 1m2 mieszkania. Dzisiaj krawcowa za swoją wypłate może kupić 0.5m2 albo mniej
100złotych to wtedy było niecałe 10% przeciętnej pensji, dzisiaj to 2%, ale c**j, ponarzekam na inflacje. Paliwo też było po 2 złote, piwo po złotówce, oranżada w szklanej butelce 60 groszy, bilet na autobus ulgowy 35 groszy, ale co z tego.
@kumpir
Jakie 2% przeciętnej pensji? Przeciętna pensja to inaczej mediana, a ona wynosi na rękę 3500zł. Zatem 100zł to 3% przeciętnej pensji
W 2000 roku ta mediana to było 1400zł netto. Zatem wtedy 100zł to było 7% mediany.
Od 2000r Polacy zarabiają 2,5x więcej, ale w tym czasie ceny produktów wzrosły więcej niż 2,5x.
@kumpir Nie bardzo rozumiem co sugerujesz, bo podczas inflacji wzrost pensji jest naturalnym zjawiskiem. Pieniądz traci na wartości, więc trzeba zapłacić ludziom więcej, żeby mieli taki sam status jak wcześniej.
Za dzieciaka jest teraz 500
100zł teraz za dorosłego :'(
Gdzie można dostać stówę za bachora?
a politycy każdej rządzącej opcji będą się chwalić jak to zarobki wzrosły np. z 1200 na rękę do 2000 na rękę XD oczywiście nikt nie wspomni że siła nabywcza pozostaje na niemal nie zmienionym poziomie, a w niektórych gałęziach gospodarki nawet spada np. siła nabywcza na 1m2 mieszkania
Prawidłową relacją jest sprawdzenie ile rzeczy można było kupić za ówczesne 1/7 pensji minimalnej i za aktualną 1/7 pensji minimalnej. Najlepiej na tych samych produktach.
@prawaanonimom nie sprawdzaj do pensji minimalnej tylko do mediany. Jak minimalna była niższa to i mniej ludzi ją zarabiało.
@karakar Może masz rację.
Po pierwsze 25 lat temu. Kiedy była zamiana waluty? Bo jeszcze pamiętam ją. No mniejsza. Strzelam 25 lat temu moja mama zarabiała może jakieś 600-700złotych. Także 100 złotych to było w c**j co nie znaczy, że szło jakoś sporo za to kupić. Auta, komputery? Mało kto miał jeszcze. Z perspektywy dziecka to była mała fortuna za które mógł kupić tony lodów, czipsów, orenżad i ciul wie co jeszcze. Dziś to 100 złotych jest mniej warte ze względu na inflacje ale zarabiamy ZNACZNIE WIĘCEJ i stać nas na dużo więcej niż te 25 lat temu. A z perspektywy 10latka 100 złotych to nadal sporo kasy za które może kupić sporo słodyczy. Także nie przesadzajmy :)
edytowano: 4 lata temu@msjaro89 ja byłem dzieckiem moja mama zarabiała te ok 600 zł jako krawcowa czyli raczej mniej płatne stanowsko i za całą swoją wypłatę mogła sobie kupić ok 1m2 mieszkania. Dzisiaj krawcowa za swoją wypłate może kupić 0.5m2 albo mniej
@grodt w krk m2 12k, obstawiam, że krawcowe nie zarabiają 6k na czysto ;)
@anonimowyktos132 ja 3 lata temu kupywałem po 5k za metr na śląsku (w tym samym mieście w którym kiedyś kupywali rodzice)
edytowano: 4 lata temu100złotych to wtedy było niecałe 10% przeciętnej pensji, dzisiaj to 2%, ale c**j, ponarzekam na inflacje. Paliwo też było po 2 złote, piwo po złotówce, oranżada w szklanej butelce 60 groszy, bilet na autobus ulgowy 35 groszy, ale co z tego.
edytowano: 4 lata temu@kumpir Jakie 2% przeciętnej pensji? Przeciętna pensja to inaczej mediana, a ona wynosi na rękę 3500zł. Zatem 100zł to 3% przeciętnej pensji W 2000 roku ta mediana to było 1400zł netto. Zatem wtedy 100zł to było 7% mediany. Od 2000r Polacy zarabiają 2,5x więcej, ale w tym czasie ceny produktów wzrosły więcej niż 2,5x.
@kumpir Nie bardzo rozumiem co sugerujesz, bo podczas inflacji wzrost pensji jest naturalnym zjawiskiem. Pieniądz traci na wartości, więc trzeba zapłacić ludziom więcej, żeby mieli taki sam status jak wcześniej.
edytowano: 4 lata temu