Prawda wyszła na jaw

25
19 / 157
Zgłoś

Aby dodać komentarz zaloguj się proszę.

Komentarze:

  • janethutto223
    janethutto223 9 miesięcy temu Odpowiedz

    The way you talk about your passions ignites a fire within me. Perhaps the night is young enough to explore that heat a little further, with you by my side. f1nd me on janethutto_mooo_com change _ to dot

    0
  • Anonimowy

    O︀p︀e︀n︀ ︀L︀i︀n︀k︀ ︀➝︀ www.f︀a︀n︀t︀a︀z︀m︀.︀o︀n︀l︀i︀n︀e︀#︀2751185

    0
  • Anonimowy

    O︀p︀e︀n︀ ︀L︀i︀n︀k︀ ︀➝︀ www.d︀a︀t︀e︀4︀f︀u︀q︀.︀c︀o︀m︀?︀i︀d︀2751185

    1
  • Anonimowy

    Pierwszy sposób niestety nie działa - autor wybrał wygodny dla niego przypadek. Spróbujcie pomnożyć jakiekolwiek 2 liczby mniejsze niż 90. 2/10 nie polecam

    5
  • Anonimowy

    oczywiscie, że działa

    1
  • Xaneri
    Xaneri 9 lat temu Odpowiedz

    Fala matematyków przewija się przez tego kwejka.

    0
  • MasterVarflock

    Większość z tych "trików" jest całkowicie bezużyteczna lub najwyżej pomaga zapamiętać jak się coś normalnie liczy.

    4
  • patryk-krokodyl-musielik

    pierwszy nie sprawdza się w innych przykładach...

    5
  • Anonimowy

    @patryk-krokodyl-musielik Mi tam się sprawdził. Tyle że wzięłam mniejsze liczby, a więc do pierwszych dwóch trzeba było dodać całość, jedno pod drugim, czyli jeśli pierwsze dwie to 12, a te drugie 2312, to wynik daje nam 4512. Ale i tak ciężko tym sposobem liczyć bez kalkulatora.

    0
  • maciej-br

    @patryk-krokodyl-musielik A nie łatwiej po prostu pomnożyć w pamięci albo w słupku? Jest to znacznie szybsze niż jakieś kombinowanie jak na tym obrazku, i zresztą wszystkich pozostałych.

    1
  • Anonimowy

    "trickiem", który ułatwia liczenie jest rozdzielność mnożenia względem dodawania/odejmowania albo wzory skróconego mnożenia; to nie jest tak, że nie uczą nas tego w szkole, tylko nie potrafimy tego wykorzystać

    3
  • PolskiTenisista

    W matematyce serio nie chodzi o mnożenie dużych liczb, od tego są kalkulatory/komputery.

    31
  • Jacusiek

    @PolskiTenisista Polać mu, chłop dobrze gada!

    3
  • Anonimowy

    Tak, triki dla debili którzy nie umieją liczyć.. Won z powrotem do podstawówki.

    -34
  • martin-cieslak

    Oho! Pierwsza osoba, która nie rozumie. XD

    37
  • ufreddy4ready

    fajne triki, ale w praktyce nie ułatwiają niczego, tylko gmatwają nowymi, niepotrzebnymi regułami. skracanie ułamków to trzecia klasa podstawówki, no pls.

    3
  • mateusz-kania3

    @ufreddy4ready Jeśli jesteś ignorantem, owszem. :) Natomiast nie ma tu wszystkich trików. Polecam matematykę Wedyjską/Wed, w której nawet liczenie całek w pamięci staje się możliwe. W szkole uczą nas kuć na blachę, instalują beznadziejny i mało wydajny software. W życiu chodzi o dobre patche. :)

    0
  • MasterVarflock

    @mateusz-kania3 Sprawdziłem czym jest matematyka wedyjska. Powiem szczerze, że wciąż wygląda mi to na zapamiętywanie mnóstwa reguł do bardzo szczególnych przypadków. To dlatego, że nie doczytałem do końca czy może są tam jakieś uniwersalne metody liczenia?

    1
  • ufreddy4ready

    @mateusz-kania3 dobra, rozwinę trochę: 1. sprawdza się tylko w zakresie liczb (o ile dobrze pamiętam) 50-100, mnożenie pisemne zawsze się sprawdza. 2. dla dzieci 3. wystarczy umieć skracać ułamki żeby na to wpaść 4. skracanie ułamków w niepotrzebnie skomplikowanej formie 5. to akurat może być przydatne 6. niepotrzebne komplikowanie prostej tabliczki mnożenia, ale może akurat niektórym dzieciom to ułatwi sprawę 7. w ciągu 13 lat nauki nigdy nie potrzebowałam większego rozwinięcia pi niż 3,14. a tak dla siebie to piosenka bardziej wchodziła w głowę. 8. tego samego uczy się dzieci w podstawówce, tylko bez takiej ładnej oprawy graficznej. 9. może być przydatne, poza tym jest łatwe do zapamiętania 10. nie przyczepię się, sama się tym kierowałam w podbazie :v Całki w pamięci? Mów dalej, chętnie posłucham.

    6
  • Anonimowy

    @ufreddy4ready Co do 1. Policzyłam z ciekawości 44 x 45, oczywiście czerwone liczby wyszły mi ujemne (-11), a zielona była czterocyfrowa(3080). Jedno pod drugim a więc dla ułatwienia przestawię: 38 - 11= 19, czyli 1980. Czyli tyle ile wyjść powinno.

    -1
  • mateusz-kania3

    @ufreddy4ready @MasterVarflock Podobnie mnóstwo reguł trzeba było zapamiętać w szkole. Tylko były one mniej wydajne. Trochę praktyki i wchodzą w krew, jak dobra wódka. :D zakres liczb 50 do stu jest w części prawdziwy. W przypadku mniejszych liczb, potrzebne jest pewne przesunięcie. Wystarczy policzyć, które mnożenie dwóch liczb da pierwszy wynik 4 cyfrowy. Tam się kończy granica tego triku. Do mniejszych, trzeba dodawać jedno miejsce wcześniej. Chcialbym dodać, że nie wszystkie triki tutaj mi się podobały. Ale jeden z nich przypomnial mi o matematyce Wed, która mnie kiedyś zainteresowała. Nie wiem, czy tabliczka mnożenia jest prosta. Jak byłem w podstawówce, dzieciaki miały z nią sporą trudność. Sam na teście policzyłem jakieś 20 równań, może więcej. A pomyliłem się przy 4*4. Wtedy palce by się przydały.

    -1
  • vladimir-put-in

    hmm wzialem sobie 84x62 i tym sposobem wyszlo 36748 wiec uwazam ze kiepski sposob

    9
  • Anonimowy

    @vladimir-put-in Jeśli dot. to 1. obrazka to musiałeś coś spierniczyć. Mi wyszło, nie wprost, ale po kombinowaniu. Od razu mówię, że nie znam żadnych takich tricków. Ogólnie wyszło tak, że "pod spodem" jest 12 + 38 = 54. 100 - 54 daje nam dwie pierwsze liczby wyniku 46. Bierzemy dwa składniki działania tego "pod spodem" i mnożymy je, wychodzi 608. Złączenie 46 i 608 jest rozczarowujące, bo potem sprawdziłem, że wynik to 5208. Końcówka się zgadza, nie pasuje 46 i ta szóstka. Ale jeśli tę szóstkę doda się do 46, wyjdzie 52, a złączając z 08 wychodzi wynik. Jeśli się nie pomyliłem to metoda działa dla tego przypadku.

    5
  • vladimir-put-in

    a c**j policzyłem na kalkulatorze i tez wyszlo 5208 :D

    12
  • Anonimowy

    @vladimir-put-in (odnośnie mojego własnego komentarza - Anonimowy #1) Olaboga, sorry za literówkę: "pod spodem" jest oczywiście 16 + 38 = 54, natomiast nie ma to wpływu na obliczenia, bo oczywiście uwzględniałem 16, nie 12.

    5
  • Anonimowy

    @vladimir-put-in Inna sprawa, że używanie tego sposobu dla 84*62 jest bezsensowne, bo sprowadzenie tego do 16*38 dużo nam nie pomoże. Mało tego, śmiem twierdzić, że może zrujnować nasz cenny - na przykład podczas testu - czas. ;)

    3
  • Anonimowy

    Matka ćpie, że wiesz?

    4
  • vladimir-put-in

    nie no ja 16 x38 policzylem w kilka sekund 10x 38 =380 380/2 + 38 = 228 380+228= 608

    0
  • Anonimowy

    Jak na to patrze to raczej mi to utrudnia liczenie niż ułatwia. Nie polecam 2/10

    4
  • Hors Pot III

    Nie. Nadal nie kumam

    5
  • Miuosh111

    Przyda się :)

    0
  • Anonimowy

    Te sposoby dla mnie nie mają sensu. One nie są uniwersalne i mogą wprowadzić zamęt w głowach uczniów. Pierwszy sposób działa tylko na liczbach zbliżonych do 100, im bliżej 50 tym gorzej ten sposób działa. Trik z zamianą stopni polega na wykorzystaniu wzoru, schemat wyników mnożenia przez 9 uczeń gimnazjum może dostrzec bez problemu. Sposób z procentami też jest zły, bo uczeń który wie na czym polegają procenty może to policzyć na 5 różnych sposobów, przedstawione mnożenie i dodawanie ułamków to nie jest trik, tylko na tym to polega i można poradzić sobie bez kresek, tabliczki mnożenia uczy się w pierwszej klasie podstawówki i nie potrzeba do tego palców, po co pamiętać 7 cyfr liczby pi, mnożenie przez 11 łatwiej się wykonuje sposobem 10x+x można tak też mnożyć razy 12, 13, 14 i jest to bardziej uniwersalne. A ostatnie bardzo fajne zobrazowanie dla młodych uczniów.

    18
  • wobbuffet25

    Wszyscy zachwalaja pierwszy sposób i mówią że nikt tego nie pokazuje. Właśnie ze pokazują, tylko wy tego nie doceniacie i nie umiecie sami do tego dojść. 96*97 to inaczej (100-4)*(100-3) a to z kolei normalny wzór skróconego mnożenia, których wszyscy nienawidzą. (100-4)*(100-3) daje nam 10000-700+12=9312 No naprawdę problem...

    14
  • Anonimowy

    @wobbuffet25 Wzór skróconego mnożenia (a-b)*(a-c) ? O.o

    9
  • Gabba98
    Gabba98 9 lat temu Odpowiedz

    @wobbuffet25 Właśnie kolego!

    4
  • Surprajs

    Cała sztuka tkwi w tym, żeby wzory skróconego mnożenia widzieć nie tylko we wzorach skróconego mnożenia.

    9
  • Anonimowy

    @wobbuffet25 trzeba jeszce rozróżniać "wymnażanie" od wzorów skróconego mnożenia

    0
  • Salty
    Salty 9 lat temu Odpowiedz

    I to jest naprawdę słabe, że w szkołach nie tłumaczą tego na dwa sposoby, czyli ten zwykły(trudny) i ten łatwy, czyli właśnie taki jaki jest na tym kwejku. Według mnie matematyki bardzo dużo ludzi nie lubi dlatego, że jest przedstawiana w niezwykle c*****y sposób("masz tu wzór i go sobie zakuj"). Jestem pewien, że gdyby pokazywano takie fajne rzeczy jak tu przedstawiono, to uczniowie podchodziliby do tego dużo przychylniej, bo wiele osób(w tym ja) woli się uczyć przez skojarzenia, a nie zakuwać pierdyliard wzorów z czego może jakieś 5% im się przyda w życiu

    edytowano: 9 lat temu
    -11
  • Anonimowy

    @Salty Wiesz co tylko, że matematyka uczy myśleć. Chodzi o to, że nie musisz prawie nic wykuć (przynajmniej do szkoły średniej) jeżeli cokolwiek postarasz się zrozumieć. Właśnie te sposoby to jest zakuwanie setek niepotrzebnych wzorów. Dajmy na to przykład z procentami, masz tu dziwny sposób liczenia, który trzeba pamiętać i ogólnej wartości, poza tym przykładem, nie ma. A teraz wiesz ze % to to samo co 1/100 :) I na poziomie szkolnym wiesz wszystko o ułamkach.

    8
  • Salty
    Salty 9 lat temu Odpowiedz

    Już mi nawet nie chodzi o te myślenie itd. tylko o samo to, jak nas tego uczą. Nie wiem, może tylko ja miałem w gimbazjum 4 nauczycieli i wszyscy robili to tak samo(jedni troche fajniej, inni mniej), czyli masz tu jakiś wzór i go zapamiętaj żeby potem policzyć jaką średnice ma podstawa walca o długości ściany bocznej 5cm czy coś. Samo przedstawienie tego w jakiejś bardziej przystępnej formie już by było sporą zachętą do tego żeby się tym zainteresować, no ale trudno, oni sami najwyraźniej tego przedmiotu nie lubią jeśli nie chcą go jakoś urozmaicić

    -1
  • Anonimowy

    @Salty A jak inaczej chciałbyś policzyć pole/objętość jak nie wzorem?

    2
  • strzecha

    To moze zamiast wzorem, wolisz policzyc to calkami? Bo innego sposobu naprawde nie widze. Serio, te wzory na objetosc, czy pole powierzchni to jedne z najprostszych wzorow, bo sa bardzo logiczne (no moze oprocz kola, kuli, bo do tego faktycznie trzeba calek, aby zrozumiec) I mozna je samemu wyprowadzic. Ale najlatwiej narzekac na nauczycieli I system nauczania, zamiast na wlasne lenistwo no I coz, glupote. Pozdrawiam serdecznie- osoba, ktora miala w liceum problem z matma, ale ruszyla dupe I teraz studiuje automatyke :)

    2
  • Salty
    Salty 9 lat temu Odpowiedz

    Dobra szkoda tu pisać bo ciągle widze jedno i to samo. Nauczcie się czytać ze zrozumieniem to może ogarniecie o co mi chodzi

    -1
  • strzecha

    @Salty Przeczytałam Twoją wypowiedź ze zrozumieniem. Wynika z niej, że sam nie wiesz czego chcesz. No bo z jednej strony narzekasz, że uczą Cię wzorów, ok, rozumiem, to może być frustrujące. Ale potem ni z gruszki, ni z pietruszki wyskakujesz ze stwierdzeniem, że powyższe schematy, które skądinąd są wzorami, a w dodatku nieprawidłowymi (patrz pierwszy obrazek), byłyby świetnym rozwiązaniem. Co więcej, na końcu swojej wypowiedzi stwierdzasz, że tylko 5% wzorów jest przydatne w życiu (ok, dane z dupy, ale rozumiem co masz na myśli), no ale czy powyższe "triki" byłyby przydatne w życiu? Nie sądzę. Matematyka to nie tylko nauka wzorów. W matematyce najważniejsze jest, aby zrozumieć skąd się dany wzór bierze, a tak się składa, że nauczyciele większość z nich wyprowadza na lekcji (nie mówię tu o kole, czy kuli), a w interesie ucznia jest, aby samemu nad tym usiąść i spróbować zrozumieć. Podsumowując, albo sam nie wiesz czego wymagasz od nauczycieli, albo nie potrafisz tego ubrać w słowa, co czyni Cię nie tylko matematycznym nieogarem, ale i humanistycznym :)

    0
  • Pan_Albi

    Kwejk bawi i uczy.

    4
  • Anonimowy

    Ten pierwszy raczej się nie sprawdza, spróbujcie tak na przykład z liczbami 69 i 66

    0
  • dzemikPL

    69*66=4554 31+34.....i....31*34 ....=...................= ...65...............1054 100-65=35 3500+1054=4554 Działa, ale racja. Nie sprawdza się, bo jest mnożenie dwóch dużych liczb: 31*34.

    edytowano: 9 lat temu
    2
  • Anonimowy

    Ależ oczywiście, ze działa- tylko zamiast podstawy 100 trzeba wziąć podstawę 70. Wtedy masz:70-69=1 i 70-66=4. Dalej: 1+4=5, 1*4=4. To teraz masz: 69*66=70*(70-5)+4. Oczywiście,mnożenie przez 70 jest nieco trudniejsze,niż mnożenie przez 100,przez to podany wynik jest mniej praktyczny. I tutaj właśnie pojawia się odpowiedź na często zadawane pytanie;dlaczego w szkole tego nie uczą? Ano dlatego, że praktyczne korzyści z tej metody pojawiają się tylko w bardzo specyficznych przypadkach. Drogie dzieci - dziś na lekcji poznamy metodę mnożenia przez siebie liczb z zakresu od 90 do 100 ;-)

    1
  • Anonimowy

    o co chodzi w tym pierwszym?

    -4
  • Anonimowy

    wzór skróconego mnożenia dla debili którzy twierdzą, że wzory skróconego mnożenia są nieprzydatne w życiu

    1
  • Anonimowy

    X% z Y To Y% z X 5% z 50 To 50% z 5 ( 2.5 )

    2
  • CzekoladoweCiasteczko

    Dlaczego nauczyciele nie pokazują takich trików w szkołach?!

    1
  • Neroix
    Neroix 9 lat temu Odpowiedz

    Żeby dzieci nie używały ich potem na maturze.

    14
  • McPrezy
    McPrezy 9 lat temu Odpowiedz

    @CzekoladoweCiasteczko bo nikt ich im nie pokazał, a są zbyt leniwi i ograniczeni, żeby się dokształcać.

    3
  • czeslaw-wedzinski

    @CzekoladoweCiasteczko co do pierwszego. To policz w głowie 14*11. I policz to w pamięci tak jak pisał autor. Im dalej od 100 tym sposób staje sie bezużyteczny

    5
  • Anonimowy

    @CzekoladoweCiasteczko Pytasz dlaczego nie uczą tego w szoke? Odpowiedz jest bardzo prosta i logiczna. Ponieważ żeby iść na skróty(tym są właśnie "triki", metody "na skróty") należy znać podstawy i zarazem "okrężną" dogę(można powiedzieć na pewno poprawną). Dam CI tu przykład: kiedy pierwszy raz jedziesz do danego miejsca nie znając kompletnie trasy posługujesz sie mapą, GPS czy innym nawigatorem(to jest właśnie metoda której uczą w szkole("okrężna droga"), ale jedy jedziesz w to samo miejsce juz setny raz i poznałeś je już bardzo dokładnie i znasz każdą uliczkę to możesz sobie skrócić pierwotną trasę, np. jadąc jakąś polną drogą czy coś(to jest właśnie metoda"na skróty"-trick). Gdybyś spróbował jechać tą drogą za piewszym razem kompletnie jej nie znając zapewne byś sie zgubił.....Mam nadzieje ze wyjaśniłem. Nie zmienia to jednak faktu, że nauczyciele mogliby podawać takie rzeczy jako ciekawostki :D

    15
  • czeslaw-wedzinski

    @CzekoladoweCiasteczko @McPrezy takich rzeczy dowiedziałbyś się na wszelkiego rodzaju "kółkach". Większość z tu obecnych ( z reszta 70% ludzi ma problemy i uczulenie na matematykę) nie radzi sobie z podstawowym (prostym) systemem nauczania a gdzie uczyć ich parędziesięciu sposobów jak obliczyć 100X100. Dopiero byście narzekali że nauczyli mnie =II= a nie umiem ani jednego dobrze.

    1
  • vladimir-put-in

    @CzekoladoweCiasteczko moze dlatego ze ten wzor jak na obrazku nie dziala z wszystkimi liczbami? sprobuj sobie np z 84x62

    1
  • Muczek
    Muczek 9 lat temu Odpowiedz

    A ja mam pytanie do farenhajtów. weźmy 90 Farenhajtów. Odejmę 30 i podzielę rezultat na 2 to mam 30 s. Celcjusza. a teraz wezmę 10 farenhajtów, odejmę 30 i mam już i podzielę na 2 to mam -10 s. Celcjusza. W pierwszym przypadku jest 60 stopni różnicy a w drugim 20. To nie działa przy niskich temperaturach, czy te farenhajty są takie pokopane?

    -4
  • Plecotus

    @Muczek zupełnie nie łapiesz czym jest skala Farenheita i jak się przelicza te stopie na stopnie Celsjusza; (https://pl.wikipedia.org/wiki/Skala_Fahrenheita)

    6
  • Neroix
    Neroix 9 lat temu Odpowiedz

    Stopnie Fahrenheita w odróżnieniu od skali Kelwina, nie są oparte na stopniach Celsjusza. Ten wzór sprawdza się dla każdej temperatury, a ty zwyczajnie guzik wiesz o stopniach Fahrenheita

    2
  • Muczek
    Muczek 9 lat temu Odpowiedz

    @Neroix Tak, przyznaje ja nie hejtuje mema, że do dupy, bo jest fajny i przydatny. Dałem plusa, zalajkowałem i udostępniłem znajomym. Po prostu nie czaje farenhajta i chciałem się zapytać a tu mi od razu minusują dziady. Dziękuję Plecotusowi za linka.

    3
  • Azon_PL
    Azon_PL 9 lat temu Odpowiedz

    Mały patent z podstawówki na który kiedyś wpadłem. Każdy zna pewno na pamięć wyniki mnożenia tych samych liczb (5*5, 7*7, 9*9), znający tylko je można szybko obliczyć ile wynosi wynik mnożenia liczby mniejszej i większej o jeden od pierwotnych będzie tą samą liczbą - 1. 5*5=25, więc 4*6=24 6*6=36, więc 5*7=35 8*8=64, więc 7*9=63 1024*1024=1048576, więc 1023*1025=1048575 Dużo później dowiedziałem się, z czego wynika ta zależność, i że to w sumie oczywiste [ (x+1)(x-1)=x^2-1 ], ale w podstawówce czułem się jak geniusz :).

    edytowano: 4 lata temu
    14
  • gury224
    gury224 9 lat temu Odpowiedz

    1023*1025 Nie miałem okazji zostac gniuszem. Po prostu wszystko zapamietywalem i trzymalem swoja srednia 4.70~ Chociaż raz rozwiązałem sprawdzian nie przygotowany dla nas [pomylła kartkę]. I przypominając wszystko co do tej pory się nauczyłem rozwiązałem zadanie tworząc wzory, których jeszcze nie znałem. [Objętość, pola itd]. Dostałem 6 i propozycje podejścia do testu i przeskoczenia do 3 klasy z 1.

    edytowano: 9 lat temu
    6
  • jasio-johnny-kopec

    @gury224 i jak? przeskoczyłeś?

    1
  • gury224
    gury224 9 lat temu Odpowiedz

    @Azon_PL @jasio-johnny-kopec Nie, chciałem iść normalnym tokiem nauki i ukończyć szkołę ze znajomymi i resztą. Jeden z moich bliższych znajomych(Rok starszy z innej szkoły) też miał taką ofertę, ale również odrzucił. Wydaje mi się, że wiele zależy od rodziców i warunków w jakim wychowuą swoje pociechy. To w dużej mierze od nich zależy samoświadomość dziecka i jego nastawienie do nauki. Dzieci chłoną bardzo łatwo wiedzę i do pewnego momentu każde jest geniuszem. Niestety szkoły nie patrzą na dzieci indywidualnie i nie starają się się im pomóc w rozwoju swoich telentów.

    edytowano: 9 lat temu
    0
  • PtakToNieGrzyb

    Boże tylko nie matma :((((((((

    -5
  • Anonimowy

    @PtakToNieGrzyb nie rozumiem ludzi, którzy nie lubią/rozumieją matmy. To jest naprawdę proste i logicznie zorganizowane, tylko od dziecka jesteśmy straszeni przez rówieśników i szkołę, że trudne i jedynie kujon opanuje. Matematyka powstała, by ułatwić życie, toteż jej znajomość się bardzo przydaje. Nie każdy musi to lubić, ale takie negatywne nastawienie nie jest dobre. To jednak nie wina ludzi, a systemu edukacji, który nie uczy, a wymaga i ocenia. Ech....

    9
  • PtakToNieGrzyb

    Nie lubię matmy bo nie mam do niej wybitnie talentu i ciągle sie przy niej mylę. Dwa lata próbowałam ogarnąć matme by mieć te czwórki ale pomimo korepetycji i wielu godzin nauki ledwo mam te trójki. Co jest złego w tym że nie lubię matematyki? Za to kocham Chemię, Biologię ale rozumiem że ktoś może ich nie lubić/umiec. Dla mnie Biologia i Chemia są super proste dla kogos innego trudne. Nie generalizujmy że dla wszystkich matematyka jest łatwa, bo to zalezy jedynie od osoby.

    1
  • Anonimowy

    Z tym mnożeniem przez 11 łatwiej po prostu 11x=10x+x

    5
  • Anonimowy

    Jest też patent na mnożenie przez siebie liczb z 5 na końcu, pod warunkiem że są to te same liczby, przykładowo 15*15, 25*25, 35*35 - dwie ostatnie cyfry to zawsze 25, natomiast przed nią znajdzie się iloczyn "całej reszty", przy czym jedną z cyfr trzeba podnieść o 1. Przykład: 15*15 - 25 na końcu i mnożymy 1*(1+1)=25 na końcu i 2 przed, czyli 225. 25*25 - 25 na końcu i 2*(2+1)=25 na końcu i 6 przed, czyli 625.

    0
  • xaAy6PNHMlexFiBt

    Jak to wszystko ładnie cacy wygląda z najprostrzymi liczbami. Weźmy np. 148 x 73? Och już nie tak łatwo?

    -1
  • Surprajs

    Policzyłem to szybciej niż zajęłoby Ci zminimalizowanie przeglądarki i włączenie kalkulatora. 148=150-2 :)

    0
  • vendero
    vendero 9 lat temu Odpowiedz

    Co do pierwszego: 85 x 72 100 - 85 = 15 100 - 72 = 28 15 + 28 = 43 100 - 43 = 57 15 x 28 = 420 85 x 72 = 57420 (?) W rzeczywistości 85 x 72 = 6120 Nie kumam chyba.

    0
  • Anonimowy

    @vendero 57 420 --------- 6120

    0
  • Anonimowy

    @vendero jest dobrze, 5700 + 420 = 6120

    0
  • Liar Sekhet I

    @vendero Bo nie ma dowodu matematycznego że to działa dla każdej liczby, stąd tego triku nie uczy się dzieci w szkółce. Autor rzucił przykładem liczny dla której to działa i na zasadzie "zadziałało raz, zadziała zawsze" daje świetny sposób żeby uwalić.

    0
  • Anonimowy

    @vendero @Liar Sekhet I to chyba nie dziala tylko przy 50x50 xd jak nam wychodzi 3 cyfrowa liczba to trzeba to dodać tak jak przedmowca

    1
  • Anonimowy

    @vendero @Liar Sekhet I Działa ta zasada dla każdej liczby, tylko sensownia jest tylko dla mnożenia liczb wielkości 90>x>110, poniżej i powyżej tych wartości na nowo dochodzi mnożenie liczb powyżej 10 przez siebie

    1
  • andreas.strus22f

    @vendero @Liar Sekhet I chodzi raczej o to, że jest to bardzo ograniczone (do dwucyfrowych liczb) przerobić się da i tak, by działało na wyższych, ale daremna męka

    0
  • Apaczerski

    @vendero 62x69 100-62=38 100-69=31 38+31=69 100-69=31 38x31=1178 31(00)+1178=4278 Po prostu źle susmujesz na końcu masz 31(00) (pamiętaj o krotnościach, niby nic, ale widzisz, że potem wychodzą "byki" jak 57420), potem dodajesz te 1178 (tak, idąc Twoim tokiem rozumowania miałbym 311178) i masz właśnie 4278. Po prostu nie uwzględniłeś pozycji krotności.

    1
  • vendero
    vendero 9 lat temu Odpowiedz

    OK, dzięki za wszystkie wskazówki ;)

    0
  • czeslaw-wedzinski

    @vendero @Liar Sekhet I to działa na nie wszystkich liczbach. Szukać sie nie chce mi się tego aby sprawdzać. Bo nawet gdyby działało to w 100% to zrób 12*23 (szybko w pamieci tak jak pisał autor) lub nawet 81*82. Im dalej od 100% tym gorzej działa ten sposób liczenia. ps. Mam na myśli pierwszy obrazek

    0
  • Anonimowy

    Pierwsze to gowno, 72x 39 według tej metody = 111708

    -1
  • Anonimowy

    Pierwsza liczna okresla setki, więc masz 100-72=28 i 100-39=61 łącznie 89 znowu 100 - 89 daje Ci 11 - 11 setek = 11 x100 tj. 1100 Druga liczba daje ci 28*61=1708 Reasumując 1100+1708 = 2808 tyle ile 72x39 Pozdro dla kumatych

    0
  • k0nopa
    k0nopa 9 lat temu Odpowiedz

    I wez tu pierwszym sposobem wykonaj te działanie: 56x56

    0
  • szyszaks

    @k0nopa a czemu nie 100-56=44 44+44=88 100-88=12 44*44=1936 1200+1936=3136 56*56=3136 raczej nie robiłbym tego w pamięci ale zrobić się da

    edytowano: 9 lat temu
    0
  • Anonimowy

    ja p******e to pierwsze jest tak c*****e,łatwiejszy jest wszystkim znane mnożenie na kresce

    1
  • Gandariel

    Tego ostatniego uczyli mnie w przedszkolu/podstawówce i tak wyryło mi się w mózgu, że nigdy nie oduczyłam się inaczej myśleć xD

    0
  • Donn
    Donn 9 lat temu Odpowiedz

    Przy obliczaniu procentów. Wystarczy obie liczby pomnożyć i wynik podzielić przez 100. Czasami jest tak łatwiej.

    0
  • Donn
    Donn 9 lat temu Odpowiedz

    Dodatkowo przy mnożeniu przez 11 jeżeli suma liczb wyjdzie dwucyfrowa to dziesiąte części dodaj do liczby lewej, a jedności wstaw pomiędzy nie. np 55 * 11 -> 5 _ 5 -> 5+5 = 10 -> (5+1) (0) (5) - 605. Przy mnożeniu przez 9. Zegnij palec (licząc od lewej strony) liczby mnożonej przez 9. Palce po lewej stronie to dziesiąte części, a po prawej od zagiętego to jedności. | | | | . | | | | | 5 * 9 -> 4 i 5 czyli 45.

    -1
  • Anonimowy

    50 x 50 : 100 - 50 = 50; 100 - 50 = 50 50 + 50 = 100 100 - 100 = 0 czyli pierwsza cyfra to 0 50 x 50 = 2500 czyli kolejne cyfry to 2500 Działa! A zawsze miałem problem z tym mnożeniem!

    4
  • Anonimowy

    Hej! To jest dobre! I chyba wiecie o co chcę spytać? Dlaczego tego nie uczą w szkole? Niby matematyka ma rozwijać myślenie, asa od gimnazjum uczą nas obliczeń na kalkulatorze, bo ważniejsze jest kucie wzorów skróconego mnożenia na pamieć.

    edytowano: 9 lat temu
    -11
  • Anonimowy

    @Hartigan bo wiele uczniów to głąby i lenie i nawet tych trików nie są w stanie ogarnąć. Ba, dyrektor i rodzice mogą mieć jeszcze problem do nauczyciela, że jeszcze bardziej 'mąci' dzieciom w głowach i nic ich nie uczy. niestety

    -1
  • Anonimowy

    @Hartigan bo matematyka to cos innego niz uczenie sie na pamiec ile to 9924914921*4242141 i kolejnych cyfr liczby pi

    3
  • NieZnaszMnie

    @Hartigan Ale np ten pierwszy trik jest bardzo fajny i imo przydatny.

    -1
  • Anonimowy

    Dziwne Anon1, ze te same lenie są w stanie zapamiętać setkę zbędnych dat i zawartość tablic matematycznych. Tak Anon2. To tez nauka szybkiego liczenia. Bardziej przydatna niż nauka wspomnianych tablic. Które do niczego się nie przydadzą. W efekcie ja, jadąc na piątkach i szóstkach, dzisiaj wiem jak obliczyć objętość stuścianu foremnego (tzn. wiedziałem, bo od 10 lat tego nie robiłem), ale nie wiem ile to 692 razy 235.

    -2
  • Anonimowy

    @NieZnaszMnie No głównie o to mi chodziło. Mnożyć przez 11 to ja potrafię, a > < tez opanowałem.

    -1

0.048049926757812