Ci, którzy byli do tej pory byli na instagramie również nie byli prawdziwi. Nikt nie chce oglądać prawdziwych ludzi, bo mamy tego na pęczki na codzień. Chcemy oglądać odgrywane postacie, które latają odrzutowcami po świecie, aby każdy posiłek jeść na innym kontynencie. To czy odegra to żywy człowiek czy wygenerowany komputerowo obrazek nie robi żadnej różnicy, a co by nie powiedzieć te wygenerowane obiektywnie są bardziej ekonomiczne.
I bardzo kurwa dobrze, moze sie to gowno w koncu skonczy
Gdzie problem? Ci cali "Influencerzy" też nie są prawdziwi więc różnica żadna
Ci, którzy byli do tej pory byli na instagramie również nie byli prawdziwi. Nikt nie chce oglądać prawdziwych ludzi, bo mamy tego na pęczki na codzień. Chcemy oglądać odgrywane postacie, które latają odrzutowcami po świecie, aby każdy posiłek jeść na innym kontynencie. To czy odegra to żywy człowiek czy wygenerowany komputerowo obrazek nie robi żadnej różnicy, a co by nie powiedzieć te wygenerowane obiektywnie są bardziej ekonomiczne.