Jestem fanką tatuaży i sama mam kilka, ale te do mnie zupełnie nie przemawiają. Wykonane są porządnie, ale to łączenie styli nie podoba mi się w ogóle.
Umiejętne łączenie dwóch różnych styli powinno charakteryzować się łagodnymi przejściami, a tutaj jest to tak toporne, że aż nieprzyjemnie się na to patrzy. Praca jest schludna ale o geniuszu nie ma mowy, ot zwykle, chamskie połączenie dwóch różnych tatuaży.
Raczej wywoluje dyskomfort podczas patrzenia. Owszem, doceniam umiejetnosci, ale to nie jest mile dla oka i poczucia satysfakcji.
bardzo mocno średnie
ale słabe i ciulowe
Jestem fanką tatuaży i sama mam kilka, ale te do mnie zupełnie nie przemawiają. Wykonane są porządnie, ale to łączenie styli nie podoba mi się w ogóle.
Ja jebie jak można się okaleczyć takim gownem
Umiejętne łączenie dwóch różnych styli powinno charakteryzować się łagodnymi przejściami, a tutaj jest to tak toporne, że aż nieprzyjemnie się na to patrzy. Praca jest schludna ale o geniuszu nie ma mowy, ot zwykle, chamskie połączenie dwóch różnych tatuaży.
Realizm nie łączy się dobrze prawie z żadnym stylem, tutaj pięknie to pokazali. Genialne w swej brzydocie.
pierwszy Garfield jest ok, reszta mocno taka sobie
Meh...
Niby fajne, ale po co się oszpecać?
Dla mnie wygląda to paskudnie.
@dostojnykocur czego nie zrozumiałeś w „dwóch różnych stylach”? To jest Tommy, jako całość