Trzeba by było z siekierą chodzić albo 2m kijem i odpychać tych, co nie przestrzegają. O ile żonę a z mężem rozumiem o tyle nie sypiam z hindusami które maseczki na brodach noszą i podchodzą blisko. No w*********ć!
Trzeba by było z siekierą chodzić albo 2m kijem i odpychać tych, co nie przestrzegają. O ile żonę a z mężem rozumiem o tyle nie sypiam z hindusami które maseczki na brodach noszą i podchodzą blisko. No w*********ć!