@ostatnianonim Nieeeee, oczywiście, że nie. Zresztą prostytucja już też jest spoko według Juleczek. Ach strach mieć córkę w tych zj****ych czasach. Stado napalonych samców już czeka by wychędożyć takie głupie panienki.
@maciejm Powiedzmy prawdę prosto z mostu, choć jest ona niewygodna. Rozumiem, jak ktoś ma dramatyczną sytuację finansową, to chwyta się różnych sposobów zarabiania. Ale takie juleczki? Dobrze wykształcone za pieniądze rodziców, młode, mogące normalnie pracować... Ale po co? Przecież to trudne! Lepiej dupą świecić w necie. I jeszcze jedna z drugą stara się wybielać, że to ABSOLUTNIE nie prostytucja xD
@leeroyjenkins A czy ja mówię, że tak nie działa. W moim kometarzu chodziło, że jestem wielkim zwolennikiem nazywania rzeczy po imieniu. Więc nazywajmy to prostytucją, a nie sexworkingiem czy sponsoringiem, jak to mają w zwyczaju juleczki.
@ostatnianonim w moim komentarzu chodziło natomiast o to, że skoro zarabiają, bo mają do tego warunki, to c**j wam do tego - ich życie. Zmarnują je czy nie, to też ich problem.
Pałowanie się nad losem "juleczek" i innych grup, od których czujesz się lepszy, choć niekoniecznie jesteś, to chyba nawet bardziej żałosne niż pokazywanie dupy za kasę i wymyślanie do tego bardziej światowych nazw :)
@ostatnianonim no tak, bo wyszydzanie (które właśnie zastosowałeś także w stosunku do mnie) to nie forma wywyższania się, tylko zwykłe pokazywanie, że wszyscy są równi i mogą robić ze swoim życiem, co im się podoba. Ech, polactwo (tak, właśnie zniżyłem się do twojego poziomu).
@leeroyjenkins Ale nikt nie zabrania przecież Juleczko się k****ć i marnować sobie życie. Tak samo jak nikt nie zabrania nam tego oceniać, więc się ogarnij, simpie. Jak będziesz miał córeczkę i zacznie świecić pizdą przed kamerką, bo to modne, to może coś do Ciebie dotrze.
@maciejm ach, czyli wylewasz żale w internecie, bo problem dotyka cię osobiście - w takim razie współczuję. Mam nadzieję, że córka wie, co robi ze swoim życiem i mimo wszystko daje jej to namiastkę szczęścia :)
Ona raczej pracowała stopami. A książę-cwaniak obejrzał sobie wszystkie stópki w całym królestwie...
haha bo handjob i blowjob.
Pierwsza cześć to tytuł jej seks taśmy.
Juleczki z OnlyFans...
@maciejm Ale to absolutnie nie jest rodzaj prostytucji! xD
@ostatnianonim Nieeeee, oczywiście, że nie. Zresztą prostytucja już też jest spoko według Juleczek. Ach strach mieć córkę w tych zj****ych czasach. Stado napalonych samców już czeka by wychędożyć takie głupie panienki.
edytowano: 4 lata temu@maciejm Powiedzmy prawdę prosto z mostu, choć jest ona niewygodna. Rozumiem, jak ktoś ma dramatyczną sytuację finansową, to chwyta się różnych sposobów zarabiania. Ale takie juleczki? Dobrze wykształcone za pieniądze rodziców, młode, mogące normalnie pracować... Ale po co? Przecież to trudne! Lepiej dupą świecić w necie. I jeszcze jedna z drugą stara się wybielać, że to ABSOLUTNIE nie prostytucja xD
@ostatnianonim No niestety, póki mają tysiące stulejarzy, którzy im za to płacą, to będą kuszone łatwym zarobkiem, tak samo jak klasyczne prostytutki.
@maciejm A co powiedzieć o przegrywach które za to płacą... Oni są jednak bardziej żałośni, jest popyt jest podaż
edytowano: 4 lata temu@ostatnianonim @maciejm że tak pozwolę sobie przerwać waszą wzajemną adorację i zadam jedno pytanie: czy nie tak działa wolny rynek?
@leeroyjenkins A czy ja mówię, że tak nie działa. W moim kometarzu chodziło, że jestem wielkim zwolennikiem nazywania rzeczy po imieniu. Więc nazywajmy to prostytucją, a nie sexworkingiem czy sponsoringiem, jak to mają w zwyczaju juleczki.
@ostatnianonim w moim komentarzu chodziło natomiast o to, że skoro zarabiają, bo mają do tego warunki, to c**j wam do tego - ich życie. Zmarnują je czy nie, to też ich problem. Pałowanie się nad losem "juleczek" i innych grup, od których czujesz się lepszy, choć niekoniecznie jesteś, to chyba nawet bardziej żałosne niż pokazywanie dupy za kasę i wymyślanie do tego bardziej światowych nazw :)
edytowano: 4 lata temu@leeroyjenkins Niewiem w którym miejscu napisałem, że czuję się lepszy, ale niech Ci będzie domorosły białorycerzu-filozofie ;)
@ostatnianonim no tak, bo wyszydzanie (które właśnie zastosowałeś także w stosunku do mnie) to nie forma wywyższania się, tylko zwykłe pokazywanie, że wszyscy są równi i mogą robić ze swoim życiem, co im się podoba. Ech, polactwo (tak, właśnie zniżyłem się do twojego poziomu).
@leeroyjenkins Ale nikt nie zabrania przecież Juleczko się k****ć i marnować sobie życie. Tak samo jak nikt nie zabrania nam tego oceniać, więc się ogarnij, simpie. Jak będziesz miał córeczkę i zacznie świecić pizdą przed kamerką, bo to modne, to może coś do Ciebie dotrze.
edytowano: 4 lata temu@maciejm ach, czyli wylewasz żale w internecie, bo problem dotyka cię osobiście - w takim razie współczuję. Mam nadzieję, że córka wie, co robi ze swoim życiem i mimo wszystko daje jej to namiastkę szczęścia :)
@leeroyjenkins Ale bezbekowe poczucie humoru. Nie, nie mam dzieci.
@maciejm Strach jest, że córki będą miały takich ojców.