dorzuciłabym tam niemieckie słowo "HASSLIEBE" (Hass - nienawiść, Liebe - miłość); Hassliebe oznacza gwałtowne uczucie oscylujące między miłością a nienawiścią. Pasuje do tej galerii.
@zaszczepiony szczepan gościu wszedlem na twój profil i to ze z laską ci nie wyszlo nie oznacza ze powinienes manifestować nienawiść do miłości pod każdym kwejkiem o tym :D
A kto powiedział, że mi nie wyszło? :D Ludzie zachowują się jak nastki, gadają o tej miłości, mówią o niej wielkie słowa. Słowa, których nawet nie mówili, by czuć, ale by przez chwilę istnieć. Bo ktoś jest obok, a to za mało. Trzeba samemu siebie obudzić do życia, a nie robić za pijawkę emocjonalną. O miłości w taki sposób, jak tutaj można gadać w gimnazjum, dorosły człowiek musi zrozumieć, że nie jest ona na zawołanie.
@Patriot haha to wlasnie jezyk walijski:) ale tak naprawde w walijskim 'w' to samogloska i czyta sie to jak dluzsze 'u' (cos pomiedzy 'u', a 'l' - cholera, nie mam polskich znakow). Czyli mniej wiecje 'kuucz'. To slowo jest tak popularne w Walii, ze jest powrzechnie uzywane w niektorych miejscach a Anglii - zwlaszcza tych blisko granicy z Walia.
@Patriot Też się nad tym zastanawiałam, ale przypomniałam sobie, że mój znajomy Brytyjczyk ma problem z Gdańsk i sztućce. Nasięźrzału i podejźrzona się nie podjął :)Pewnie się wymawia jakoś...
@maciekslaskpl że tak zapytam, co Reisefieber ma wspólnego z galerią powyżej?btw. w języku polskim jest odpowiednik, chociaż rzadko się go spotyka. Reisefieber uległo spolszczeniu i funkcjonuje po prostu jako "rajzefiber".
Piękne jest portugalskie słowo "saudade" oznaczające uczucie smutku związanego z czymś, czego nie da się opisać słowami albo jest dla nas nieznane
nikt nie ma naszego k***a
za to słowo "załatwić" istnieje tylko w naszym ojczystym języku, pszypadeg?
dorzuciłabym tam niemieckie słowo "HASSLIEBE" (Hass - nienawiść, Liebe - miłość); Hassliebe oznacza gwałtowne uczucie oscylujące między miłością a nienawiścią. Pasuje do tej galerii.
@radioaktywna_biedronka Akurat Niemcy mają określenie na wszystko :D
@radioaktywna_biedronka tsundere?
@radioaktywna_biedronka @ufreddy4ready To jeszcze kuudere i yandere xD
u nas jest jedno słowo, które zastępuje prawie wszystkie te zwroty czyli "ruchałbym"
Ile można o tej miłości...
@zaszczepiony szczepan gościu wszedlem na twój profil i to ze z laską ci nie wyszlo nie oznacza ze powinienes manifestować nienawiść do miłości pod każdym kwejkiem o tym :D
A kto powiedział, że mi nie wyszło? :D Ludzie zachowują się jak nastki, gadają o tej miłości, mówią o niej wielkie słowa. Słowa, których nawet nie mówili, by czuć, ale by przez chwilę istnieć. Bo ktoś jest obok, a to za mało. Trzeba samemu siebie obudzić do życia, a nie robić za pijawkę emocjonalną. O miłości w taki sposób, jak tutaj można gadać w gimnazjum, dorosły człowiek musi zrozumieć, że nie jest ona na zawołanie.
do pokoju i ryj w kubel - u mnie w domu. xD
@EoD to fajnie masz na chacie.
Sympatyczna galeria, całkiem składnie zrobiona i o ciekawej tematyce. Tylko czekać, aż Sceptycy Narodowi pojawią się ze swoimi głupawymi komentarzami.
muc.pl/aui :D
CWTCH - to słowo nie ma ani jednej samogłoski, czy to jest w ogóle możliwe do wymówienia?
Ce Wu Te Ce Ha
@Patriot haha to wlasnie jezyk walijski:) ale tak naprawde w walijskim 'w' to samogloska i czyta sie to jak dluzsze 'u' (cos pomiedzy 'u', a 'l' - cholera, nie mam polskich znakow). Czyli mniej wiecje 'kuucz'. To slowo jest tak popularne w Walii, ze jest powrzechnie uzywane w niektorych miejscach a Anglii - zwlaszcza tych blisko granicy z Walia.
@Patriot Walisjki to porąbany język. O ile dobrze to rozszyfrowałam to owe słówko czyta się jako "kuthi", ale nie jestem pewna. Znawcą nie jestem.
edytowano: 9 lat temu@Patriot Czyta sie jak cutch, u z przeglosem. Troche wyobraźni. Nie kazdy jezyk skonstruowany jak polski....
@Patriot Też się nad tym zastanawiałam, ale przypomniałam sobie, że mój znajomy Brytyjczyk ma problem z Gdańsk i sztućce. Nasięźrzału i podejźrzona się nie podjął :)Pewnie się wymawia jakoś...
Rucham twoją matkę - wyznanie poznanej przed chwilą osobie że jej matka jest nam bardzo bliska (polski)
Zwrot najczęściej używany przez 12-letnich graczy Minecrafta, w celu obrażenia/sprowokowania innego gracza (polski).
*Counter Strike'a
@soku12 *LOL'a
@Patriot Whoa, ale jesteś błyskotliwy i kreatywny. Naprawdę nikt by na to nie wpadł
Moje ulubione: Reisefieber - uczucie zdenerwowania, podniecenia, zaniepokojenia wywołanego zbliżającą się podróżą.(niemiecki of course)
edytowano: 9 lat temuŁo, nie wiedziałam o tym. Szkoda, że w języku polskim nie ma odpowiednika... Bardzo często czuję się "dziwnie" przed podróżą i trudno mi to opisać. :)
@maciekslaskpl Jak to nie ma? zazwyczaj mawiamy na to sraczka
@maciekslaskpl też lubię to słowo, a drugie nawet bardziej: kupenpauza ;)
@maciekslaskpl że tak zapytam, co Reisefieber ma wspólnego z galerią powyżej?btw. w języku polskim jest odpowiednik, chociaż rzadko się go spotyka. Reisefieber uległo spolszczeniu i funkcjonuje po prostu jako "rajzefiber".
FIRGUN? - nie rozumiem.
cyka blyat !
Ten jagański jest gorszy od niemieckiego :O
@Elohim A co trudnego jest w przeczytaniu "koi no yokan" to są oddzielne słowa. Jeśli masz napisane w naszym alfabecie