@Turbina
Przecież procesor znajdujący się w penie wie jaką ma pojemność i ile danych ma w sobie, informacja ta jest gotowa, wystarczy kawałek e papieru. Jestem skłonny zapłacić te 10 czy nawet 20 zł więcej, aby każda pamięć masowa (oprócz tych małych rozmiarów) takie coś miała
@SilentGamer@LenaMar
Zaryzykuję twierdzenie, że na allegro wszystkie duże, bardzo tanie, niemarkowe pendrive'y są oszukane. Są tak spreparowane, że system widzi, że mają zadaną wielkość, ale w rzeczywistości zapisuje do tych 8-16 GB (czyli tyle, ile faktyczna pojemność), a reszta danych się gubi. Sam to przetestowałem z kartą SD - dostałem zwrot pieniędzy, ale proceder pewnie dalej kwitnie. Bo działa w ten sposób - człowiek zapisuje najpierw na próbę tych 2-4 GB i wszystko działa. Zapomina o pendrive/karcie, a po pół roku wypełnia go np. filmami właśnie i one "znikają". Poklnie sobie, uzna, że chińskie badziewie, ale nie przyjdzie mu do głowy, że został zwyczajnie oszukany.
@SilentGamer Ojej, no zgoda, ale oszustwo to oszustwo. Zawsze można przecież przyjąć, że ot, firma no-name oszczędza na marketingu, dystrybucji, pośrednikach, jakości komponentów nawet, dlatego tak tanio, ale trochę jednak podziała. A w tym przypadku sprzedawca, producent albo jeden i drugi zwyczajnie człowiekowi sprzedają pendrive 8 GB twierdząc, że to np. 64 GB i celowo, z premedytacją go okłamują. To jest różnica.
@SilentGamer Bo to jest stary pendrive. Pierwszy i chyba jedyny z tym gadżetem. Wyświetlacz jest jeśli dobrze pamiętam z "E ink", dlatego po odłączeniu cały czas pokazywał stan. Raczej nie przyjęło się to zbytnio, więc nie widać większych modeli.
sweter jest fajny
Miało być przydatne...
Czemu obok kubka z miarką jest qtaz?
@Memiasz3000 żeby zainteresować Cię obrazkiem
to się chyba nie udało
Zmiotka zamieniając brud w wode, tylko Jezus mógł coś takiego wymyśleć ;_;
Każdy pendrive powinien mieć taki pasek.
@ogrodniczek Ale cena wszystkich pendriveów by skoczyła, Bajty to nie woda, cieżko zrobić mechanizm ich ukazywania.
@Turbina Przecież procesor znajdujący się w penie wie jaką ma pojemność i ile danych ma w sobie, informacja ta jest gotowa, wystarczy kawałek e papieru. Jestem skłonny zapłacić te 10 czy nawet 20 zł więcej, aby każda pamięć masowa (oprócz tych małych rozmiarów) takie coś miała
@ogrodniczek @daniel-poweska Hmm, nie pomyślałem o większych pendrivach, masz racje.
czy ktoś wie czy można kupić ten młot thora. ?
...
niestety ale jedyna opcja to wykuć sobie taki młot w sercu umierającej gwiazdy.
Np tu https://www.ebgames.ca/Housewares/Games/732519
Pendrive 2GB ? That's cute, który mamy rok ? 2007 ? Szmatka do okularów z mikrofibry ? Mam koszulę Kappa.
edytowano: 7 lat temu@SilentGamer jak na moją głowę, to to 2 GB to pozostałe miejsce
@SilentGamer ło matko święta, to faktycznie wygląda jak informacja o ogólnej pojemności ;-; pora się w końcu wyspać
@LenaMar Ja w "torebce" noszę 2 dyski 1 tera i 2 peny (8 i 32)
@SilentGamer @LenaMar Zaryzykuję twierdzenie, że na allegro wszystkie duże, bardzo tanie, niemarkowe pendrive'y są oszukane. Są tak spreparowane, że system widzi, że mają zadaną wielkość, ale w rzeczywistości zapisuje do tych 8-16 GB (czyli tyle, ile faktyczna pojemność), a reszta danych się gubi. Sam to przetestowałem z kartą SD - dostałem zwrot pieniędzy, ale proceder pewnie dalej kwitnie. Bo działa w ten sposób - człowiek zapisuje najpierw na próbę tych 2-4 GB i wszystko działa. Zapomina o pendrive/karcie, a po pół roku wypełnia go np. filmami właśnie i one "znikają". Poklnie sobie, uzna, że chińskie badziewie, ale nie przyjdzie mu do głowy, że został zwyczajnie oszukany.
@ogrodniczek Dlatego kupuje się sprawdzony sprzęt
@SilentGamer Ojej, no zgoda, ale oszustwo to oszustwo. Zawsze można przecież przyjąć, że ot, firma no-name oszczędza na marketingu, dystrybucji, pośrednikach, jakości komponentów nawet, dlatego tak tanio, ale trochę jednak podziała. A w tym przypadku sprzedawca, producent albo jeden i drugi zwyczajnie człowiekowi sprzedają pendrive 8 GB twierdząc, że to np. 64 GB i celowo, z premedytacją go okłamują. To jest różnica.
@SilentGamer @LenaMar Bo rozmiar ma znaczenie. Dużu kingkong jednak...
@SilentGamer Bo to jest stary pendrive. Pierwszy i chyba jedyny z tym gadżetem. Wyświetlacz jest jeśli dobrze pamiętam z "E ink", dlatego po odłączeniu cały czas pokazywał stan. Raczej nie przyjęło się to zbytnio, więc nie widać większych modeli.
To nie jest szum morza tylko krew płynąca w uchu.
no shit sherlock
Sweter bije wszystko.
Szufelka z dziurką w rączce przekozacka, kupię taką córce na urodziny.
@Pałencjusz Pierwszy Wielki Adoptuj mnie.
Niech się stanie wola Twoja. Szlag, teraz muszę kupić dwie... A ch uj, wezmę dodatkowy dyżur na zlewaku w Maku, a niech widzą, że mnie stać.
wie ktoś jak nazywa się ten kabel od ładowania / bransoletka
opaska usb
Pendrive? Jak coś się ściąga i tak widać
ładowarka czy przewód?
@KEK ja widziałem takiego pendraka