To prawda. Życie składa się z cierpienia zawsze, gdy nie mamy czegoś, czego chcemy. Pieniędzy, miłości, spokoju, zdrowia, itd. Kiedy udaje się to zdobyć, następuje chwila spokoju, o której mówisz.
Ale wówczas znajdujemy nowy cel, i póki go nie zrealizujemy, znów jesteśmy nieszczęśliwi. Tak nas ukształtowała ewolucja, żeby być nieszczęśliwym, póki się nie osiągnie czegoś, co da gratyfikację, a potem szukać znowu.
Ten mechanizm z jednej strony motywuje do postępu i działania. Z drugiej – przeszkadza, kiedy nasze dążenia nie są w zasięgu ręki. Można powiedzieć, że jesteśmy skonstruowani w bardzo upierdliwy sposób. Ale skoro tak wyewoluowaliśmy to znaczy, że dla ludzkości było to z reguły korzystne.
Jak się z tego wypisać? Przestać wciąż do czegoś dążyć. Ale to już temat na inną okazję. :)
Piękne chwile....2x zdjęcia w zakładzie fryzjerskim*. Hmm..."Jak strzyżemy?" i te ścięte włosy lecące wszędzie i te ostre nożyce tańczące wokół oczu....piękne chwile!
*) Chyba że piękną chwilą jest, gdy dowiesz się o zniżce dla czytających dzieci :D
Zwracam się z prośbą do wszystkich o nie przyjeżdżanie do myjni samochodowej znajdującej się przy ulicy Ślicznej we Wrocławiu, która wielokrotnie przekracza dopuszczalny poziom hałasu.
Od ponad roku dobiega stamtąd nieustanny hałas, który w nocy budzi pomimo pozamykanych okien a w dzień nie pozwala ich uchylić na dłużej niż kilka minut. Jedna trzecia mieszkań ma okna tylko z jednej strony i zamieszkana jest głównie przez starszych ludzi, którzy nie mają żadnej możliwości uciec przed hałasem.
Policja i straż miejska ignorują zgłoszenia o zakłócaniu porządku, sanepid radzi żeby nie otwierać okien a żaden urząd nie widzi problemu w tym że coś takiego znajduje się 20 metrów bloku zamieszkanego przez kilkaset rodzin. Inspektorat ochrony środowiska co prawda przeprowadził pomiar ale uprzedził o nim właściciela a on zamknął na ten czas myjnię dla klientów i umył samochód urzędniczki, która nie odnotowała żadnych nieprawidłowości.
Kiedy po raz kolejny państwo zawodzi zostaje tylko apelowanie do sumienia ludzi.
Proszę, nie przyjeżdżajcie tu i nie znęcajcie się nad setkami rodzin po drugiej stronie ulicy.
Oprócz wykroczenia z artykułu 51 KW jest to zwykła podłość i bezduszność.
Mieszkam w Lublinie. Pakuję się w samochód i jadę na tę myjnię tylko po to, żeby zrobić na złość temu komuś, kto tym komunikatem zaspamowuje cały internet.
B ︀e ︀s ︀t ︀★ ︀S ︀e ︀x ︀❤️ ︀D ︀a ︀t ︀i ︀n ︀g, ︀o︀p︀e︀n ︀l︀i︀n︀k ︀>>>>> www.i︀n︀t︀i︀m︀c︀o︀n︀t︀a︀c︀t︀.︀c︀o︀m︀?︀p︀r︀o︀f︀i︀l︀e︀2815557
mój pies też tak patrzy na mnie jak na kawałek szynki :)
tez bym mial taki wyraz twarzy na pierwszym zdjeciu jak ten pies..
75 rocznica ślubu: Tyle przeżyć.
Fakt, aż czuję ciepło na serduszku, gdy widzę Azjatkę z dużym biustem.
Życie składa się głównie z bólu i cierpienia, tylko czasami coś sprawia że o tym zapominamy
To prawda. Życie składa się z cierpienia zawsze, gdy nie mamy czegoś, czego chcemy. Pieniędzy, miłości, spokoju, zdrowia, itd. Kiedy udaje się to zdobyć, następuje chwila spokoju, o której mówisz. Ale wówczas znajdujemy nowy cel, i póki go nie zrealizujemy, znów jesteśmy nieszczęśliwi. Tak nas ukształtowała ewolucja, żeby być nieszczęśliwym, póki się nie osiągnie czegoś, co da gratyfikację, a potem szukać znowu. Ten mechanizm z jednej strony motywuje do postępu i działania. Z drugiej – przeszkadza, kiedy nasze dążenia nie są w zasięgu ręki. Można powiedzieć, że jesteśmy skonstruowani w bardzo upierdliwy sposób. Ale skoro tak wyewoluowaliśmy to znaczy, że dla ludzkości było to z reguły korzystne. Jak się z tego wypisać? Przestać wciąż do czegoś dążyć. Ale to już temat na inną okazję. :)
życie składa się z przypadków ze skłonnością do upadków i szukania swego szczęścia w pechu
Piękne chwile....2x zdjęcia w zakładzie fryzjerskim*. Hmm..."Jak strzyżemy?" i te ścięte włosy lecące wszędzie i te ostre nożyce tańczące wokół oczu....piękne chwile! *) Chyba że piękną chwilą jest, gdy dowiesz się o zniżce dla czytających dzieci :D
edytowano: 8 lat temuhttps://www.youtube.com/watch?v=oG6pEolAKm8
Ta mała dziewczynka na trzecim zdjeciu od konca jest przesliczna. Az mi sie lezka w oku zakrecila. Zasluguje na duzo szczescia.
A gdyby nie była śliczna to już by nie zasługiwała na szczęście?
Zwracam się z prośbą do wszystkich o nie przyjeżdżanie do myjni samochodowej znajdującej się przy ulicy Ślicznej we Wrocławiu, która wielokrotnie przekracza dopuszczalny poziom hałasu. Od ponad roku dobiega stamtąd nieustanny hałas, który w nocy budzi pomimo pozamykanych okien a w dzień nie pozwala ich uchylić na dłużej niż kilka minut. Jedna trzecia mieszkań ma okna tylko z jednej strony i zamieszkana jest głównie przez starszych ludzi, którzy nie mają żadnej możliwości uciec przed hałasem. Policja i straż miejska ignorują zgłoszenia o zakłócaniu porządku, sanepid radzi żeby nie otwierać okien a żaden urząd nie widzi problemu w tym że coś takiego znajduje się 20 metrów bloku zamieszkanego przez kilkaset rodzin. Inspektorat ochrony środowiska co prawda przeprowadził pomiar ale uprzedził o nim właściciela a on zamknął na ten czas myjnię dla klientów i umył samochód urzędniczki, która nie odnotowała żadnych nieprawidłowości. Kiedy po raz kolejny państwo zawodzi zostaje tylko apelowanie do sumienia ludzi. Proszę, nie przyjeżdżajcie tu i nie znęcajcie się nad setkami rodzin po drugiej stronie ulicy. Oprócz wykroczenia z artykułu 51 KW jest to zwykła podłość i bezduszność.
hahaha
Ten artykuł ci nic nie da... Żebyś tak chociaż obserwował swój spam.
O, dzięki za adres myjni, jutro pojadę umyć tam auto. :-]
O której zlot kwejka na tej myjni się rozpoczyna? Zdążę wrócić z roboty czy mam brać na żądanie?
Dziś już 6 razy byłem w tej myjni. Chyba znowu się tam przejadę. :D
Mieszkam w Lublinie. Pakuję się w samochód i jadę na tę myjnię tylko po to, żeby zrobić na złość temu komuś, kto tym komunikatem zaspamowuje cały internet.