Chciałem pokazać, co robią ludzie tacy jak Salvini, bez wizji, bez strategicznego myślenia i do czego prowadzą. Przez nasze miasto przeszło około 300 000 osób, głównie kobiet i dzieci, chciałem, żeby Salvini to zobaczył, a nie udawał, że chce nieść tym ludziom pomoc humanitarną, której mógłby udzielić krytykując i stygmatyzując Putina – powiedział prezydent Przemyśla.