Potem pod koniec lat 70ych, dzieki Keynsowi uwolnili pieniądz od dolara i mogli dowolnie drukować Dolary, zaczeli sprzedawać systemy komputerowe, gdzie koszt dystrybucji i produkcji jest minimalny. Dolce drukuje, dolce drukują itd.
Po byciu miastem numer jeden przez ponad sto lat po IIwś Nowy Jork dostał zadyszki - był architektonicznie archaiczny i społecznie niedostosowany do kultury amerykańskiej. W jeszcze w "Kevinie" Central Park był siedliskiem narkotyków i prostytucji. Dopiero w XXI wieku zaczął znowu błyszczeć.
Przyznaję, że od dłuższego czasu nie jestem pewny swojego zdrowia psychicznego, ale takie klimaty maja dla mnie urok... :)
Potem pod koniec lat 70ych, dzieki Keynsowi uwolnili pieniądz od dolara i mogli dowolnie drukować Dolary, zaczeli sprzedawać systemy komputerowe, gdzie koszt dystrybucji i produkcji jest minimalny. Dolce drukuje, dolce drukują itd.
Bardzo ciekawe zdjęcia. Proszę o więcej. :)
Kurde, ktoś zostawił nieużywanego jeszcze murzyna przed sklepem mięsnym. Nie bał się ktoś, że ukradną?
Oglądałam ostatnio film "Taksówkarz", z 76 r, rzeczywiście wtedy Nowy Jork to była melina, same ćpuny i prostytutki
No, bez kitu. Oglądałem ostatnio Powrót do przyszłości i w 1985 roku już potrafili się przemieszczać w czasie, nie to co teraz
hehe nie śmieszne
Taki troche fallout
Po byciu miastem numer jeden przez ponad sto lat po IIwś Nowy Jork dostał zadyszki - był architektonicznie archaiczny i społecznie niedostosowany do kultury amerykańskiej. W jeszcze w "Kevinie" Central Park był siedliskiem narkotyków i prostytucji. Dopiero w XXI wieku zaczął znowu błyszczeć.
Wygląda prawdziwie, autentycznie
taki trochę współczesny Sosnowiec :P
@Gacek565 Sugerujesz że Sosnowiec za kilkadziesiąt lat będzie na poziomie NY? Chyba w liczbie morderstw. :D
@Imper wiedziałem, że ktoś o tym wspomni :) Ale uwierz mi w sosnowcu taki postęp nie ma szans się udać :P
super