There's an undeniable chemistry between us. Let's explore it with a touch that ignites a fire that burns long after the last word is spoken, and leaves us wanting to rewrite the script tomorrow night. f1nd me on albertabraden_mooo_com change _ to dot
Na szczęście, większość tych problemów zniknęła po zastosowaniu instalacji TN-S i modernizacji TN-C do TN-CS. Warto też wspomnieć, że druga klasa ochronności i inne zabezpieczenia też robią swoje.
Nie no co za gówno. Nie trzeba dotknąć dwóch zasilanych metalowych rzeczy jednocześnie- wystarczy jedno i jakiekolwiek uziemienie- prąd płynie do uziemienia a nie tylko do 'przeciwnego potencjału' (elektrycy- wybaczcie za ten skrót myślowy)
Myślę, że w tamtych czasach były to bardzo przydatne informacje. Swoją drogą obecnie - niemal wiek później - trafiają się ludzie, którym przydałoby się takie szkolenie.
Ostrożność wśród Niemców, którzy wydali tę broszurę jest godna pochwały.
Po co krowa owijała ogon wokół lampy?? Jak na moje oko poprostu "machnęła" ogonem podczas dojenia jak to mają krowy w zwyczaju, tak się odganiają od much i gzów przecież
Dużo prawdy i kłamstwa naraz :p - prąd obiera najkrutszą drogę i w wielu przypadkach byśmy nie poczuli, a w dzisiejszych standardach kilka obrazków pokazuje że można by poczuć - pomijam totalnie kwestię bezpieczników.
Prawo kirchoffa ziomek, prąd płynie każdą możliwą drogą którą zamyka obwód ale proporcjonalnie do oporu jaki natrafia a twierdzenie że płynie tylko najkrótrzą drogą to popularny mit
Dużo absurdów.
Swoją drogą sikanie na linię wysokie napięcia było testowane - nie zabija, tylko co najwyżej wywołuje drobne mrowienie, bo przerwy miedzy kroplami moczu nie pozwalają na sprawny przepływ ładunków.
@tomcio5000 W większości obudowy były metalowe, brak instalacji 3 przewodowej i bezpieczników różnicowych. Przy przebiciu na obudowę faktycznie bardzo łatwo można było się zabić.
W tamtych czasach uziemienie elektryczne było połączone z kaloryferami i z wodą. Teraz rzadko kto tak ma, bo dość szybko się połapano że można instalacje robić bezpieczniej :)
Dzisiaj uziemienie wszelkich rur i kaloryferów jest niezbędne, inaczej kopały by prądem bez powodu (z samej różnicy potencjałów) W tamtych czasach po prostu nie było dobrych bezpieczników, które odcinają prąd przed 2ms (czasem przepływu prądu który jest dla nas już niebezpieczny)
@dawid-wojacki jako izolację stosowało się tkaninę nasączoną smołom co nie jest najlepszym izolatorem(izolacja z gumy także była dostępna ale była o wiele droższa)
There's an undeniable chemistry between us. Let's explore it with a touch that ignites a fire that burns long after the last word is spoken, and leaves us wanting to rewrite the script tomorrow night. f1nd me on albertabraden_mooo_com change _ to dot
Ilustracje jak popełnić samobójstwo przy pomocy elektryczności na 1000 sposobów.
Typowi Niemcy. Wszystko muszą wyliczyć i opisać.
Całe szczęście, że później zajęli się żydami
Na szczęście, większość tych problemów zniknęła po zastosowaniu instalacji TN-S i modernizacji TN-C do TN-CS. Warto też wspomnieć, że druga klasa ochronności i inne zabezpieczenia też robią swoje.
Nie no co za gówno. Nie trzeba dotknąć dwóch zasilanych metalowych rzeczy jednocześnie- wystarczy jedno i jakiekolwiek uziemienie- prąd płynie do uziemienia a nie tylko do 'przeciwnego potencjału' (elektrycy- wybaczcie za ten skrót myślowy)
Myślę, że w tamtych czasach były to bardzo przydatne informacje. Swoją drogą obecnie - niemal wiek później - trafiają się ludzie, którym przydałoby się takie szkolenie. Ostrożność wśród Niemców, którzy wydali tę broszurę jest godna pochwały.
Uff, całe szczęście że wsadzenie pęsety do gniazdka BEZ opierania się o ścianę jest bezpieczne.
Spróbowałam wszystkiego i umarłam za każdym razem, dziękuję za uwagę
Wystarczyło 8 lat, aby to gaz był bardziej niebezpieczny w DE.
już dawno obalono mit z sikaniem na linie wysokiego napięcia. Ciecz w czasie lotu rozbija się na kropelki i strumień nie jest ze sobą połączony :)
Nie zostaniesz porażony prądem sikając na linię wysokiego napięcia ;)
wyczuwam nowy nurt antyprądowców
Po co krowa owijała ogon wokół lampy?? Jak na moje oko poprostu "machnęła" ogonem podczas dojenia jak to mają krowy w zwyczaju, tak się odganiają od much i gzów przecież
mi to wygląda na kampanię antyprądowców
Jak były jeszcze stare monitory to gdy jednocześnie dotknęło się monotora i kaloryfera to mrowiło
Tam wszędzie są linie NN, nie WN
Chyba nie oglądałeś pogromców mitów
dlatego właśnie na mostach nad torami metalowe płyty w miejscach gdzie siki mogłyby trafić na przewody
Czy to Hitler wrzuca list do skrzynki?
każde z powyższych działa tylko wyłącznie w przypadku napięcia na obudowie
Dużo prawdy i kłamstwa naraz :p - prąd obiera najkrutszą drogę i w wielu przypadkach byśmy nie poczuli, a w dzisiejszych standardach kilka obrazków pokazuje że można by poczuć - pomijam totalnie kwestię bezpieczników.
Prawo kirchoffa ziomek, prąd płynie każdą możliwą drogą którą zamyka obwód ale proporcjonalnie do oporu jaki natrafia a twierdzenie że płynie tylko najkrótrzą drogą to popularny mit
23. Oddychanie
Dużo absurdów. Swoją drogą sikanie na linię wysokie napięcia było testowane - nie zabija, tylko co najwyżej wywołuje drobne mrowienie, bo przerwy miedzy kroplami moczu nie pozwalają na sprawny przepływ ładunków.
@grzegorz-fabianowicz Cóż to zależy od strumienia :P
Nie, nie zależy od strumienia, chyba że byś szczał kilka centymetrów od kabla. Tego jednak nie polecam, bo pewnie można oberwać rozbyzgiem.
To wszystko wygląda, jakby w 1931 roku nie izolowano kabli i złącz
@tomcio5000 W 1931 trzymano male dzieci w klatkach za oknem, zeby sie dotlenily. Wiec...
@tomcio5000 W większości obudowy były metalowe, brak instalacji 3 przewodowej i bezpieczników różnicowych. Przy przebiciu na obudowę faktycznie bardzo łatwo można było się zabić.
Aż kusi żeby spróbować
Excuse me what the fuck ?
linie wysokiego napięcia? gdzie one niby są? tam wszędzie niskie
a i dałbyś całą tą książkę bo na 100% są tam też opisane sytuację że to w czasie uszkodzenia są takie przypadki
Sprawdzę czy nadal są aktualne
Niemcy piąrą mózgi od1931
Z tym gazem to przerąbane...
To nie kierownica tylko chamulec ( w starych tramwajach sie go zakręcało)
@qwerty1123 hamulec*
"chamulec"? Serio?
@qwerty1123 Chamóledz
Tumulec.
Świetna galeria. Muszę sprawdzić
W tamtych czasach uziemienie elektryczne było połączone z kaloryferami i z wodą. Teraz rzadko kto tak ma, bo dość szybko się połapano że można instalacje robić bezpieczniej :)
Dzisiaj uziemienie wszelkich rur i kaloryferów jest niezbędne, inaczej kopały by prądem bez powodu (z samej różnicy potencjałów) W tamtych czasach po prostu nie było dobrych bezpieczników, które odcinają prąd przed 2ms (czasem przepływu prądu który jest dla nas już niebezpieczny)
Bezpiecznik nie stanowi zabezpieczenia przed porażeniem.
To wygląda jakby wszystkie kable w tamtych czasach były po prostu nagim miedzianym drutem bez izolacji
@dawid-wojacki jako izolację stosowało się tkaninę nasączoną smołom co nie jest najlepszym izolatorem(izolacja z gumy także była dostępna ale była o wiele droższa)
Jakim cudem ja przeżyłem większość z tych rzeczy... :o
Ponieważ do tej pory wynaleziono tworzywa sztuczne :D
ponieważ none of these actually works
Z obrazków wnioskuje, że Niemki nie wyglądały w tamtych czasach zbyt pięknie.
@aletuciemno O kůrwa miszcz cietej riposty
@aletuciemno One mi przypominają ludzi z reklam Mango
@aletuciemno wtedy nie bylo instagrama i laski nie robily przysiadow ;)