dziwne, że nikt nie napisał, że w pulp fiction oni nie jadą odzyskać żadnych ukradzionych pieniędzy, tylko dusze marcelusa, którą sprzedał diabłu, stąd w jednej ze scen, plaster na jego karku, bo w wierzeniach pewnych plemion właśnie za pomocą tego miejsca wykradało się dusze, to jest dopiero ciekawostka, a nie jakieś płatki :D
@kapitanseledyn Bardzo naciągana teoria, w zamyśle reżysera zawartość walizki najprawdopodobniej miała pozostać niewiadomą. Można równie dobrze powiedzieć że w środku znajdowała się włączona żarówka.
@Masti92 no tak, straszliwie wprost naciągana, zwłaszcza przy kodzie do walizki 666 :D widzę, że koneser kina zna nawet zamysły reżysera :) niezwykle głęboki zamysł, zawartość walizki ma pozostać niewiadomą :D widzę jak tarantino wpada na ten genialny pomysł przy pisaniu scenariusz "a walizka ma pozostać niewiadomą, ha !! cóż za zamysł" :D to już naprawdę wolę myśleć, że jednak choćby minimalnie, specjalnie dał kilka wskazówek, nawet jeśli to zmyłki i zabawa z widzem, niż przyjąć, że ma tak banalne podejście do kina jak Ty :D aha, jak wiadomo, akcja pulp fiction dzieje się się w XV wieku, i dlatego oni otwierając walizkę, mówią, to piękne, na włączoną żarówkę :D wiem co miałeś na myśli, ale twój sposób myślenia jest tak idiotyczny, że musiałem pozwolić sobie na małą złośliwość :D
@kapitanseledyn a czy w filmie jest powiedziane, że płatki są wymyślone ?? :D jak widać, to też tylko teoria, skoro nawet tutaj ktoś napisał, że jednak ta linia płatków istniała naprawdę :)
Zapalona żarówka mogła oświetlać faktyczną zawartość. Nikt nie mówi "to piękne" w tej scenie, wymiana zdań dotyczy tego czy zawartość walizki jest w porządku. Kolejną teorią na przykład jest to że w walizce znajdowały się diamenty ze wściekłych psów, co jest w takim samym stopniu domysłem. IMO otoczenie tajemnicy budowane wokół walizki było świadomym zabiegiem reżysera, fakt że ostatecznie nie poznajemy jej zawartości jest żartem reżysera z widza w którym udało się rozbudzić ciekawość. Co do kodu walizki, dlaczego nie przyjąć że osoba taka jak Marcellus Wallace, król przestępczego świata LA nie uznał że taka sekwencja jest po prostu cool ?
@Masti92 chodziło mi o scenę z baru, nie o scenę odzyskiwania walizki, o to co mówi tim roth, z tego co pamiętam, mówi, że to piękne, no i pyta też samuela, czy to jest to co mi się wydaje, a ten potakuje, jakieś dziwne wydaje mi się, żeby ktoś widząc diamenty, czy cokolwiek wartościowego, zadawał pytanie typu, czy to są diamenty, albo czy to są sztabki złota. Też uważam, że to żart, a nie, że tarantino zawarł w pulp fiction historię o chrześcijańskim wymiarze, wręcz epos biblijny :D po prostu chciałbym wierzyć, że to bardziej wielowątkowy i skomplikowany żart, niż, hehe, nie pokazałem wam co było w walizce :) co do kodu do walizki, to wpisanie 666 przez bandytę, jest trochę jak wpisanie 111, albo 000 przez człowieka normalnego ;)
Nie w filmie ale Tarantino powiedział że woli sam wymyślać marki różnych produktów jak tych płatków, papierosów czy burgerów i nie powiedział co jest w walizce.
a gdzie wzmianka o tym,że większość filmów Tarantina tworzy uniwersum?
Najlepsze jest, że mimo tego, że użyli tyle krwi wciąż jej brakło. W jednej ze scen widać z kolesi tryska woda zamiast krwi.
https://www.youtube.com/watch?v=a3aFv8IQb4s, dokładnie w 7:49
dziwne, że nikt nie napisał, że w pulp fiction oni nie jadą odzyskać żadnych ukradzionych pieniędzy, tylko dusze marcelusa, którą sprzedał diabłu, stąd w jednej ze scen, plaster na jego karku, bo w wierzeniach pewnych plemion właśnie za pomocą tego miejsca wykradało się dusze, to jest dopiero ciekawostka, a nie jakieś płatki :D
A było to powiedziane w filmie? To jest tylko teoria.
@kapitanseledyn Bardzo naciągana teoria, w zamyśle reżysera zawartość walizki najprawdopodobniej miała pozostać niewiadomą. Można równie dobrze powiedzieć że w środku znajdowała się włączona żarówka.
@Masti92 no tak, straszliwie wprost naciągana, zwłaszcza przy kodzie do walizki 666 :D widzę, że koneser kina zna nawet zamysły reżysera :) niezwykle głęboki zamysł, zawartość walizki ma pozostać niewiadomą :D widzę jak tarantino wpada na ten genialny pomysł przy pisaniu scenariusz "a walizka ma pozostać niewiadomą, ha !! cóż za zamysł" :D to już naprawdę wolę myśleć, że jednak choćby minimalnie, specjalnie dał kilka wskazówek, nawet jeśli to zmyłki i zabawa z widzem, niż przyjąć, że ma tak banalne podejście do kina jak Ty :D aha, jak wiadomo, akcja pulp fiction dzieje się się w XV wieku, i dlatego oni otwierając walizkę, mówią, to piękne, na włączoną żarówkę :D wiem co miałeś na myśli, ale twój sposób myślenia jest tak idiotyczny, że musiałem pozwolić sobie na małą złośliwość :D
@kapitanseledyn a czy w filmie jest powiedziane, że płatki są wymyślone ?? :D jak widać, to też tylko teoria, skoro nawet tutaj ktoś napisał, że jednak ta linia płatków istniała naprawdę :)
Zapalona żarówka mogła oświetlać faktyczną zawartość. Nikt nie mówi "to piękne" w tej scenie, wymiana zdań dotyczy tego czy zawartość walizki jest w porządku. Kolejną teorią na przykład jest to że w walizce znajdowały się diamenty ze wściekłych psów, co jest w takim samym stopniu domysłem. IMO otoczenie tajemnicy budowane wokół walizki było świadomym zabiegiem reżysera, fakt że ostatecznie nie poznajemy jej zawartości jest żartem reżysera z widza w którym udało się rozbudzić ciekawość. Co do kodu walizki, dlaczego nie przyjąć że osoba taka jak Marcellus Wallace, król przestępczego świata LA nie uznał że taka sekwencja jest po prostu cool ?
@Masti92 chodziło mi o scenę z baru, nie o scenę odzyskiwania walizki, o to co mówi tim roth, z tego co pamiętam, mówi, że to piękne, no i pyta też samuela, czy to jest to co mi się wydaje, a ten potakuje, jakieś dziwne wydaje mi się, żeby ktoś widząc diamenty, czy cokolwiek wartościowego, zadawał pytanie typu, czy to są diamenty, albo czy to są sztabki złota. Też uważam, że to żart, a nie, że tarantino zawarł w pulp fiction historię o chrześcijańskim wymiarze, wręcz epos biblijny :D po prostu chciałbym wierzyć, że to bardziej wielowątkowy i skomplikowany żart, niż, hehe, nie pokazałem wam co było w walizce :) co do kodu do walizki, to wpisanie 666 przez bandytę, jest trochę jak wpisanie 111, albo 000 przez człowieka normalnego ;)
Nie w filmie ale Tarantino powiedział że woli sam wymyślać marki różnych produktów jak tych płatków, papierosów czy burgerów i nie powiedział co jest w walizce.
Płatki Fruit Brute nie zostały wymyślone przez Tarantino są jak najbardziej prawdziwe, powstały w 1974.
@misio87 Skąd masz to info? Tarantino raczej nie stosuje product placementu.
@kapitanseledyn https://en.wikipedia.org/wiki/General_Mills_monster-themed_breakfast_cerealstu jest coś o nich
Wiedziałem wszystko :/
@szymon-klakier-urzedowski Jebie mnie to.
@KaloryferZFiranki Oh, cóż za kultura.
@szymon-klakier-urzedowski Co ty oczekujesz od mangozjeba?
6. Gówno bez fabuły.
@shemko7 Twoje życie to gówno bez fabuły
@oski96 gówno wiesz o moim życiu jak i o dobrym kinie ;]
@shemko7 No to czekamy znawco na listę filmów, które mają nam się podobać a które nie.
edytowano: 10 lat temunie ma to jak karmić trolla...
@shemko7 rucham Ci matke.
@shemko7 Najlepszy film świata. Dziękuję, dobranoc.
@shemko7 @Robert Makłowicz Śmierć w Wenecji
@KaloryferZFiranki współczuje.