Mózg to w uproszczeniu miliard neuronów i każdy z nich może się łączyć innymi tworząc sieć połączonych komórek.
Właśnie te połączenia decydują o pamięci, tożsamości może nawet świadomości, być może do togo sprowadza się człowiek
Istnieją już modele sieci neuronowych w komputerach, mają dużo dużo mniej neuronów ale też działają znacznie szybciej
Taka AI potrafi rozpoznawać obiekty na zdjęciu, tworzyć nowe kreatywne rzeczy, utrzymywać balans robociego ciała
Za 10, 20, 30 lat może będą świadome komputery
@fromsky A może już są... Tak sobie myślę, jako gracz... Jakie gry są najfajniejsze? Jak dla mnie te, które są najbardziej immersywne, z wielkim ciekawym światem, ciekawymi postaciami i te który dają dużo możliwości wyboru. A idziemy w kierunku immersji. Gogle VR radzą sobie naprawdę nieźle, mimo cen.
A co jeśli tak naprawdę jesteśmy bardzo zaawansowaną cywilizacją i jako formę rozrywki przeżywamy życie w jakichś czasach, albo w jakimś fikcyjnym świecie. Można pomyśleć, że ciężko o sprzęt, który uciągnąłby taką symulację. A ja powiem, że wcale nie, bo przecież w czasie gdy śnimy, taka symulacja wychodzi nam całkiem nieźle. Wystarczy dodać nieco mocy obliczeniowej żeby to jakoś ustabilizować i gotowe.
Można nawet pomyśleć, że jesteśmy cywilizacją, która mocy obliczeniowej ma tyle, że cała taka symulacja to nie problem. Nie wiadomo jak bardzo ten nasz świat różni się od tego który "nas" symuluje.
Oczywiście można sobie tak gdybać, bo nawet gdyby tak było, to nie byłoby sposobu by to udowodnić. We śnie też wszystko wydaje się wiarygodne dopóki się nie obudzimy.
@srebrnykamien Też sobie kiedyś wyobrażałem, że co jeśli jako ludzkość osiągnęliśmy nieśmiertelność i zwiedziliśmy i dowiedzieliśmy się wszystkiego co się dało, ale życie przez resztę wieczności w ten sposób byłoby dla nas zbyt nudne więc sobie odtwarzamy symulacje w których żyjemy sobie jako różni ludzie i na czas symulacji zapominamy o całym naszym poprzednim życiu :p heh
W snach generalnie to na prawdę dużo odczuwamy. Jak się postaram to sam jestem w stanie sobie przypomnieć bardzo dokładnie dotyk otaczającej wody i różnorakich tekstur ze snu. Zwykle te informacje wylatują nam z głowy zanim o nich pomyślimy. Co jeśli kiedyś będziemy mieli technologię, która nie tyle co będzie nam symulowała coś w naszym mózgu ale po prostu będzie zapobiegała "ulatnianiu" się snów :p
Ale jak powiedziałeś, można tak sobie gdybać w nieskończoność, choć ja lubię sobie czasem pogdybać.
@fromsky oczywiście tutaj mnie zminusowali za stwierdzenie tego samego i domagają się abym bajeczki o cząsteczkach tworzących odlew mózgu uważać za tak samo realne co fakty naukowe.
Nawet nie widzieli jak wygląda umierający neuron i co z niego zostaje a wymyślają magiczn e odlewy. Ku*wa ja pierd*lę
@werlu Nie no, ewidentnie jest to zwykle jakaś dziwna historyjka, która nawet nie stara się być naukowa. Jakieś przemyślenia prysznicowe szarego Kowalskiego na temat... Hipotetycznego życia po śmierci przyszłych ludzi? Sam nie wiem, większą zagadką jest to, co to robi na głównej :p
@pilat66 nie bójmy się tego określenia - to jest bełkot
W tym memie brakło jedynie pieprzenia o fizyce kwantowej, promieniowaniu blue-ray i koniunkcji jowisza
Kur*a mać. Że też na kwejku jest aż tyle osób bez jakiejkolwiek elementarnej wiedzy o atomach lub komórkach biologicznych.
Proszę oddajcie pieniądze które wydali na waszą edukację.
@werlu
Nie uważam, abym nie miał pojęcia o atomach i komórkach biologicznych.
Fizyka kwantowa jest bardzo ważną dziedziną nauki. Mimo iż nie da się jej połączyć z fizyką Einsteina, to jednak ma swoje zastosowanie w nauce.
Oczywiście prawdą jest, że jeżeli w jakimś filmie autor chce umieścić nową broń/napęd/środek transportu, a nie wie, jak ma go uzasadnić, nazywa go "kwantowym".
Gdyby tak spojrzeć obiektywnie, nie mamy w sumie argumentów zdolnych zaprzeczyć tezie, że wszechświat jest symulacją bądź "kosmicznym akwarium". Każda teoria jest na zwykły umysł nielogiczna i musi założyć jakąś formę nieskończoności.
Jeżeli się nie pozabijamy, to może kiedyś odnajdziemy prawdę.
@pilat66 Problemem hipotezy symulacji jest to, że praw natury nie da się od tak zapisać w postaci algorytmu. Jest o tym interesujący filmik na kanale Sabine Hossenfelder.
Świadomość jest jedną z największych zagadek współczesnej nauki i mam nadzieję, że pewnego dnia poznamy jej naturę. Osobiście postrzegam pogląd uważający, że świadomość opiera się wyłącznie na czysto materialistycznych i przewidywalnych znanym nam reakcjach fizycznych i chemicznych za zwyczajnie nieprawidłową.
@pomidorekhehe Konien istnienia to w sumie koniec cierpienia. Ewentualności życia po śmierci jest o wiele gorszą i straszniejszą opcją od tego że po śmierci nic nie ma. Bo tak długo jak istniejesz jest możliwe że będziesz cierpiał.
@rewolucjan Reinkarnacja polega na tym, że dążysz do doskonałości w wielkiej wędrówce. Nie wiem jak można woleć nic zamiast życia :) jeżeli się rozwijasz, to każde kolejne będzie lepsze i doskonalsze.
@tamizpowrotem Jeżeli dobrze pamiętam to w klasycznej reinkarnacji nie pamiętasz swoich poprzednich wcieleń, nie jesteś obciążony bagażem emocjonalnym i traumami z twojego poprzedniego życia. W przypadku reinkarnacji w której pamiętało by się swoje poprzednie życia niemal każdy prędzej czy później by oszalał.
Cudowne
Matka wie że ćpiesz?
To ja już sobie wolę wierzyć, że zanim umrę to trafi mi się jakiś Venom. Równie prawdopodobne, a perspektywa lepsza.
Co to za brednie?
Mózg to w uproszczeniu miliard neuronów i każdy z nich może się łączyć innymi tworząc sieć połączonych komórek. Właśnie te połączenia decydują o pamięci, tożsamości może nawet świadomości, być może do togo sprowadza się człowiek Istnieją już modele sieci neuronowych w komputerach, mają dużo dużo mniej neuronów ale też działają znacznie szybciej Taka AI potrafi rozpoznawać obiekty na zdjęciu, tworzyć nowe kreatywne rzeczy, utrzymywać balans robociego ciała Za 10, 20, 30 lat może będą świadome komputery
@fromsky A może już są... Tak sobie myślę, jako gracz... Jakie gry są najfajniejsze? Jak dla mnie te, które są najbardziej immersywne, z wielkim ciekawym światem, ciekawymi postaciami i te który dają dużo możliwości wyboru. A idziemy w kierunku immersji. Gogle VR radzą sobie naprawdę nieźle, mimo cen. A co jeśli tak naprawdę jesteśmy bardzo zaawansowaną cywilizacją i jako formę rozrywki przeżywamy życie w jakichś czasach, albo w jakimś fikcyjnym świecie. Można pomyśleć, że ciężko o sprzęt, który uciągnąłby taką symulację. A ja powiem, że wcale nie, bo przecież w czasie gdy śnimy, taka symulacja wychodzi nam całkiem nieźle. Wystarczy dodać nieco mocy obliczeniowej żeby to jakoś ustabilizować i gotowe. Można nawet pomyśleć, że jesteśmy cywilizacją, która mocy obliczeniowej ma tyle, że cała taka symulacja to nie problem. Nie wiadomo jak bardzo ten nasz świat różni się od tego który "nas" symuluje. Oczywiście można sobie tak gdybać, bo nawet gdyby tak było, to nie byłoby sposobu by to udowodnić. We śnie też wszystko wydaje się wiarygodne dopóki się nie obudzimy.
edytowano: 3 lata temu@srebrnykamien Też sobie kiedyś wyobrażałem, że co jeśli jako ludzkość osiągnęliśmy nieśmiertelność i zwiedziliśmy i dowiedzieliśmy się wszystkiego co się dało, ale życie przez resztę wieczności w ten sposób byłoby dla nas zbyt nudne więc sobie odtwarzamy symulacje w których żyjemy sobie jako różni ludzie i na czas symulacji zapominamy o całym naszym poprzednim życiu :p heh W snach generalnie to na prawdę dużo odczuwamy. Jak się postaram to sam jestem w stanie sobie przypomnieć bardzo dokładnie dotyk otaczającej wody i różnorakich tekstur ze snu. Zwykle te informacje wylatują nam z głowy zanim o nich pomyślimy. Co jeśli kiedyś będziemy mieli technologię, która nie tyle co będzie nam symulowała coś w naszym mózgu ale po prostu będzie zapobiegała "ulatnianiu" się snów :p Ale jak powiedziałeś, można tak sobie gdybać w nieskończoność, choć ja lubię sobie czasem pogdybać.
@fromsky oczywiście tutaj mnie zminusowali za stwierdzenie tego samego i domagają się abym bajeczki o cząsteczkach tworzących odlew mózgu uważać za tak samo realne co fakty naukowe. Nawet nie widzieli jak wygląda umierający neuron i co z niego zostaje a wymyślają magiczn e odlewy. Ku*wa ja pierd*lę
@werlu Nie no, ewidentnie jest to zwykle jakaś dziwna historyjka, która nawet nie stara się być naukowa. Jakieś przemyślenia prysznicowe szarego Kowalskiego na temat... Hipotetycznego życia po śmierci przyszłych ludzi? Sam nie wiem, większą zagadką jest to, co to robi na głównej :p
@srebrnykamien Albo być może jesteśmy tylko botami z jakiegoś galaktycznego Westworldu ...
Spodziewałem się bardziej fizjologicznego opisu, a tu science-fiction hight fantasy.
@pilat66 nie bójmy się tego określenia - to jest bełkot W tym memie brakło jedynie pieprzenia o fizyce kwantowej, promieniowaniu blue-ray i koniunkcji jowisza Kur*a mać. Że też na kwejku jest aż tyle osób bez jakiejkolwiek elementarnej wiedzy o atomach lub komórkach biologicznych. Proszę oddajcie pieniądze które wydali na waszą edukację.
edytowano: 3 lata temu@werlu Nie uważam, abym nie miał pojęcia o atomach i komórkach biologicznych. Fizyka kwantowa jest bardzo ważną dziedziną nauki. Mimo iż nie da się jej połączyć z fizyką Einsteina, to jednak ma swoje zastosowanie w nauce. Oczywiście prawdą jest, że jeżeli w jakimś filmie autor chce umieścić nową broń/napęd/środek transportu, a nie wie, jak ma go uzasadnić, nazywa go "kwantowym". Gdyby tak spojrzeć obiektywnie, nie mamy w sumie argumentów zdolnych zaprzeczyć tezie, że wszechświat jest symulacją bądź "kosmicznym akwarium". Każda teoria jest na zwykły umysł nielogiczna i musi założyć jakąś formę nieskończoności. Jeżeli się nie pozabijamy, to może kiedyś odnajdziemy prawdę.
@pilat66 Problemem hipotezy symulacji jest to, że praw natury nie da się od tak zapisać w postaci algorytmu. Jest o tym interesujący filmik na kanale Sabine Hossenfelder. Świadomość jest jedną z największych zagadek współczesnej nauki i mam nadzieję, że pewnego dnia poznamy jej naturę. Osobiście postrzegam pogląd uważający, że świadomość opiera się wyłącznie na czysto materialistycznych i przewidywalnych znanym nam reakcjach fizycznych i chemicznych za zwyczajnie nieprawidłową.
edytowano: 3 lata temuMózg to nie rozum, a rozum to nie mózg. Bardzo uproszczone i pozbawione pewnych ważnych elementów tej całej "wędrówki".
edytowano: 3 lata temuCiekawa opcja.
To brzmi mniej zachęcająco, niż że po śmierci nic nie ma.
@pomidorekhehe Konien istnienia to w sumie koniec cierpienia. Ewentualności życia po śmierci jest o wiele gorszą i straszniejszą opcją od tego że po śmierci nic nie ma. Bo tak długo jak istniejesz jest możliwe że będziesz cierpiał.
@rewolucjan Reinkarnacja polega na tym, że dążysz do doskonałości w wielkiej wędrówce. Nie wiem jak można woleć nic zamiast życia :) jeżeli się rozwijasz, to każde kolejne będzie lepsze i doskonalsze.
@tamizpowrotem Jeżeli dobrze pamiętam to w klasycznej reinkarnacji nie pamiętasz swoich poprzednich wcieleń, nie jesteś obciążony bagażem emocjonalnym i traumami z twojego poprzedniego życia. W przypadku reinkarnacji w której pamiętało by się swoje poprzednie życia niemal każdy prędzej czy później by oszalał.
@rewolucjan przy medytacji regresyjnej możesz je sobie przypomnieć włączając w to ładunek emocjonalny.
@rewolucjan Chyba że wszystkie poprzednie wcielenia umierały w wieku niemowlęcym, hehe