Czemu nie HBO? Geralt musi mieć drapieżne rysy twarzy, odpowiednie czoło, oczy i nos więc jak wezmą jakiegoś twarzowca ze znanych aktorów to będzie lipa. I do tego obowiązkowo Rozenek do dubbingu. Ale mam nadzieje, że z tego serialu nie będzie jakiś rozciągnięty flak. Najlepiej byłoby wziąć jakichś mało znanych aktorów. Karolak to by sie na Gandalfa bardziej nadawał - w tym przypadku na Myszowora.
a ja tam sie nie jaram. po mocno srednim luku cage utwierdzilem sie w przekonaniu ze netflix robi seriale srednie jakosciowo. sztucznie i niepotrzebnie wydluza akcje co w pewnym momencie staje sie monotonne. z kilku powodow boje sie ze serial okaze sie c*****a. juz tlumacze zanim mnie zminusujecie (choc i tak dostane minusow od sk***ego syna od zjebow ktorzy slepo sa zapatrzeni we wszystko co z wieskiem jest zwiazane mimo ze moze byc srednie).
1. robi go netflix, baginski ma dostac 1 (slownie- jeden) odcinek w kazdym sezonie. netflix to taki specyficzny twor ktory robi seriale na ktore jest najwiekszy popyt- jest modny wiedzmin- zrobmy i wiedmzina. i wlasnie przez takie podejscie moga dac dupy. fani wieska maja swoje wyobrazenie tego jak ten swiat wyglada, i jelsi nie wpisza sie w ten obraz jaki w glowach ma wiekszosc- serial okaze sie kicha. jak za bardzo pojda wizualnie w strone gry- sapek zejdzie na zawal z wk**wu bo robi tam za konsultanta.
widzicie, wieszkosc osob wieska zna z gry, na zachodzie zwlaszcza, redzi mieli o tyle dobrze ze nie byli mocno zwiazani jakimikolwiek ramami, sami nakreslili historie i to kurewsko dobra, ze swiatem mozliwie najblizszym realnemu. gra to inne medium, dostarcza wiecej bodzcow, przez co ci ktorzy najpierw zagrali potem czytali mieli obraz geralta i innych taki jakim pokazali ich redzi, tak smao swiat. i mi sie ta wizja podoba, uwazam ze redzi odjebali majstersztyk. netflix z kolei bedzie robil ekranizacje, czyli musi (jelsi nie chce zostac zlinczowany) jak najwierniej przeniesc ksiazki na ekrany. a to juz moze nie byc takie fajne, proste i w ogole wow- zobaczcie jak do tej pory wygladaly filmy na podstawie gier, filmow i ksiazek (fantasy), z tych zajebistych przychodza mi jedynie lotry do glowy.
2. hamerykanie- no wlasnie, robia to hamerykance, oni maja inne podejscie do fantasy, do magii itp. dlatego wiesiek odniosl taki sukces bo dla nich to byla istna egzotyka! zobaczyli ze mozna zrobic cos inaczej i teraz tez probouja ale jest jeden problem... moga nie poczuc tego slowianskiego ducha jaki drzemie w wiedmzinie, tego typowego dark fantasy jakim wiesiek jest. dodatkowo kolejny problem...
3. kategoria wiekowa. no tutaj to juz 2 ekstrema- albo odjebia kaszane i bedzie pegi 12 czy tam 16 w efekcie bedziemy mieli slodkopierdzacego geralta ktory bedzie maksymalnie grzeczny a najgorszym co powie to "zaraza". nie mowie ze chce klniecia itp ale to podbudowuje realizm, np. jak jebnie ci ktos to powiesz "psia kosc" czy cos bardziej "o k***a ale n********a!"? nastepnie nie zapominajmy ze wiesiek to nie tylko hasanie za potworami, to tez- seks, narkotyki, przemoc, krew, rasizm. w dobie politycznej poprawnosci? z drugiej storny boje sie ze jak dostanie R to moga pojsc w ekstremum i popelnic nam sredniowiecznego fantasy kill billa (kill bill byl spoko ale to byla konwencja taka i nie chcialbym przesadnego lania krwi to tu to tam zeby "podniesc widowiskowosc i pokzac brutalnosc swiata".
4. w dobie poprawnosci politycznej moga na sile chciec ugrzecznic wieska, nie pokazac konfliktow miedzyrasowych, ukladow lozy (feministki mowio NIE!), jak i z tego co wiem, moze sie myle, bo dawno temu gdzies o tym czytalem, w USiA majo zapis ze w kazdej produkcji filmowej musi pojawic sie przynajmniej jeden przedstawiciel czarnej mniejszosci... jak mi wyp*****la z jaskrem ala fifti sent to przynaje ze bede ogladal zeby sie posmiac.
chcialbym sie mylic, nawet czuje ze sie myle, ze wszystko bedzie cacy, ale z drugiej strony po moich kilku "romansach" z produkcjami od netflixa jakos wole nastawic sie sceptycznie, albo moze ja jestem jakis wybredny (teraz abstrac***e od netflixa)- breaking bad mnie znudzilo po 3 sezonie, jakos tyle samo wytrwalem przy grze o tron co do ktorej moge wyj***c kilku stronicowy elaborat dlaczego jest c*****a (przynajmniej tyle co wiem z serialu), walking dead ostatnim sezonem mnie znudzil, dopiero pod koniec cos sie dzialo. jedynie wikingowie mnie jeszcze "kreca". coz, jak to mowia- o gustach sie nie rozmawia, bo jeden lubi jak mu cyganie graja, a drugi jak mu buty smierdza :)
p.s. mimo wszystko trzymam kciuki za serial bo chcialbym zobaczyc w koncu dobrze zrobionego villentretenmertha :D
@mrowkojad Sorry, ale większość z tego co mówisz to bujdy. Zacznę od końca, bo najprościej. Poprawność polityczna i kategoria wiekowa- milion razy było już wałkowane, że kategorie wiekowe praktycznie nic nie znaczą. Ale ok- uznajmy, że tylko kategoria R jest coś warta (18+). Tak się składa, że Netflix nie słynie z cukierkowych historii, ugrzecznionych bohaterów itp. Wręcz przeciwnie- jednym z zarzutów do nich jest to, że każdy serial superbohaterski "daredivlują", czyli robią na modłę swojego największego sukcesu- Daredevila. Wprowadzają mroczne klimaty, niejednoznacznych bohaterów, wszystko robi się "antybohaterskie" (bez patosu itd.). I właśnie tak przy okazji- Daredevil. Czy on jest ugrzeczniony kategorią wiekową? Punisher, te sprawy... I to jest właśnie bolączka Netflixa- potrafią robić dobre mroczne klimaty, ale nie potrafią zrobić czegoś bardziej... hmm... standardowego. A tak powinno być z Iron Fistem albo Lukiem Cage. Natomiast Wiedźmin idealnie się wpisuje w ich klimaty. Oczywiście wolałbym, żeby za serial wzięło się HBO, ale od początku było wiadomo, że nie wezmą się za 2 wielkie produkcje fantasy naraz. Co do tego rzekomego "zapisu" że musi się znaleźć czarny bohater w każdym filmie to bzdura. Oni mają takie przekonanie, że mniejszości powinny być uwzględniane etc. ale nie ma nigdzie prawa, że musi być czarny bohater. I jeśli podejdą do tego z głową, to czarni dostaną rolę Zerrikańczyków na jakimś targowisku i po problemie.
Zgodzę się tylko z tym, że Amerykanie nie uchwycą słowiańskości Wiedźmina. Szanse są na to tylko, jeśli będą pokornie słuchać konsultantów, którzy wszystko im wyłożą. Inaczej zamiast słowiańskich klimatów, mitów i legend będziemy mieli amerykańską wizję średniowiecznej europy. I to tej zachodniej.
@Chopek18 daredevila ani punshera nie ogladalem bo nie lubie tych postaci jako bohaterow komiksowych, tak samo iron fista, a z dc- batmana. co do kategorii wiekowiej- w takim dziele jakim jest wiedmzin to jednak troche wiecej ma do rzeczy niz historie o panach w rajtkach. nie pamietam czy w cageu padaly chocby wulgaryzmy. wole czekac na pelnometrazowke od baginskiego bo wiem z ebedzie zajebista co udowadnia chocby legandami polskimi allegro :)
@mrowkojad Czyli nic z Netflixa praktycznie nie oglądałeś poza Lukiem Cage, ale wiesz, że robią seriale do dupy, ugrzecznione i poprawne politycznie? Aha, no ok. To może spróbuj chociaż obejrzeć Daredevila. Nie zawiedziesz się.
@Chopek18 widze ze bardzo lubisz sie czepiac, wymienilem cagea jako ostatnie co ich ogladalem, mam za soba tez np hause of cards, jessie jones. i pare innych pozycji. nie nie widzialem wszystkiego od nich. ale to co widzialem mi sie srednio podobalo.
@mrowkojad Nie że lubię się czepiać, ale najechałeś na Netflixa z absolutną pewnością, że nie są w stanie odtworzyć klimatu Wiedźmina, a nie znasz większości ich produkcji jednak. W tym tego, co odniosło największy po House of Cards sukces. A skoro znasz mimo wszystko kilka ich produkcji to powinieneś wiedzieć, że oni się "specjalizują" (w pewnym sensie) w dosyć nietypowych produkcjach z nietypowymi bohaterami i historiami. Bez charakterystycznego dla kina superbohaterskiego patosu, rozdziału na tych krystalicznie dobrych i do bólu złych itp.
Nie mówię, że nie ma co się martwić, ale też nie ma co gnoić Netflixa tuż po zapowiedzi. Nie będzie to prawie na pewno produkcja na skalę Gry o Tron (i sukcesu jak w GoT), ale nie będzie też tragedii.
A co do filmu, to chociaż czekam z niecierpliwością, to filmy prawie zawsze spłycają bohaterów. Mają ok. 2 godzin na przedstawienie wszystkiego, więc niewiele czasu jest na budowanie tła bohatera. A to jest siła seriali właśnie, że mogą ci dać nawet 1 cały odcinek retrospekcji, który zbuduje ci w twoich oczach psychikę bohatera i antagonisty, ich motywacje itd. Film MUSI wyłożyć to wszystko łopatologicznie chyba, że z góry jest planowany jako trylogia no matter what i pierwszą część można "poświęcić", dając mniej akcji, a więcej interakcji między bohaterami.
Wieśniak Karolak jakkolwiek jeszcze się trzyma w polskiej kinematografii mimo, że wszyscy mają już go dość i jego słabej gry aktorskiej, bo wspiera towarzystwa LGBT, walczy ze wszystkim co Polskie i robi z siebie idiotę ale nieee..... nie wiedźmin. Nawet Cage (o matko....) był by lepszy.
Jak mozna pisać że gra "reanimowała" twórczość Sapkowskiego jak Wiedźmin został przetłumaczony na wiele języków zanim powstała gra. To, że społeczeństwo najpierw gra, ogląda seriale a potem sięga do książki nie oznacza iż Wiedźmin to tytuł nikomu nie znany przed wydaniem gry.
@Prinfrat7 Jakoś nie bardzo. Sprawdziłem na wikipedi pierwsza gra z serii "Wiedźmin" CD Project została wydana w październiku 2007, a pierwsza książka też w 2007 (miesiąc nie jest podany), więc twoja argumentacja jest błędna. Ostatnia książka z sagi została wydana w tym roku. Źródła: https://en.wikipedia.org/wiki/The_Witcher#The_Witcher_stories
https://en.wikipedia.org/wiki/The_Witcher_(video_game)
https://www.youtube.com/watch?v=M9XAVMC10P8&ab_channel=PrettyGoodGaming
@Prinfrat7 Wiedźmin c***a był znany na świecie dopóty nie pojawiły się gry. I nic by się z nim nie działo gdyby nie gry. Sam Sapkowski wypiął się na Wiedźmina po "Pani Jeziora", I w sumie Wiedźmin usnął dopóty CD-Projekt nie odważył się zrobić z niego gry. A same gry przyniosły wiedźminowi Prawdziwą światową sławę, i nagle widzimy sapkowskiego wydającego sezon burz, międzynarodowe zainteresowanie, I serial.
@Prinfrat7 Masz jakieś konkretne informacje poza twierdzeniami o "wielu językach"? Ja pamiętam jakieś wspomnienia o tłumaczeniach na rosyjski, czeski, niemiecki i może kilka innych (ukraiński? litewski?). Przez lata krążyło w internecie "pirackie" tłumaczenie jednego tylko opowiadania na angielski. Zasługą gry było wzbudzenie zainteresowania książką wśród graczy np. w USA.
Bagiński robi serial we współpracy z Netfliksem, a tu jeszcze pełnometrażowy film dokumentalny o powstawaniu pierwszej części gry zapowiedziany na jesień - czy wczorajszy dzień mógł być jeszcze lepszy?
Ja 1 co zrobilam kiedy zobaczylam newsa ze ma byc Wiedzmin serial i to od Netflix to sprawdzialm czy aby napewno dzis nie jest 1 kwietnia xD to jak spelnienie marzen! Wiadomosc roku! No jak to wydzie i to Netflix zrobi to ja juz nie mam wiedzej pytan to bedzie takie mistrzostwoze! Ale sie podekscytowalam!!!!
Nie bądź śmieszny, Na tej zasadzie Tolkien powinien wyjść z grodu i całować po stopach Petera Jacksona za ekranizacje. To że ty poznałeś Wiedźmina tylko dzięki grze, a książek nie chcesz czytać to tylko świadczy o twojej intelektualnej niemocy.
Tolkien miał to szczęście, że pisał po angielsku i zapoczątkował bardzo charakterystyczną odmianę fantasy. Sapkowski jak na polskie warunki osiągnął spory rozgłos, ale bez gier CD Projektu nie usłyszałby o Geralcie cały świat.
Może inaczej: jeśli mowa o literaturze, to Sapkowski był dobrze znany w Polsce i trochę znany w świecie.
Jednocześnie; choćby Sapkowski nie wiem jak bardzo próbował zaklinać rzeczywistość, prawda jest taka, że POWINIEN całować CDP RED po stopach za promocję jego twórczości, bo wcześniej tylko garstka geeków na świecie znała przygody jaśnie pana Geralta.
Tak naprawdę, wystarczy tylko spojrzeć na to jak bardzo szybował w górę wskaźnik sprzedaży książek Sapkowskiego zaraz po premierze gier z serii Wiedźmin. I na to jak ogólnie sprzedawała się twórczość P. Andrzeja przed i po rozsławieniu jej przez CDP RED. Ale przecież pewnych ludzi, którzy uważają się za "tych lepszych" bo czytali Wiedżmina zanim to było modne - i tak nie przekonam.
@Marecek W Polsce nawet jak ktoś wiedźmina nie czytał, to o nim słyszał, bo był dość znanym dziełem. Natomiast fakt, na świecie to nikt na zachód od Odry się tym nie interesował (bo z tego co pamiętam to tłumaczenie na Rosyjski było dość wcześnie zrobione i trochę tam rozgłosu na wschód od nas zebrało).
O︀p︀e︀n︀ ︀L︀i︀n︀k︀ ︀➝︀ www.Ⓝ︀ⓐ︀k︀Ⓔ︀d︀%2DⒼ︀i︀Ⓡ︀l︀Ⓢ︀%2e︀ⓞ︀ⓝ︀ⓛ︀Ⓘ︀ⓝ︀Ⓔ︀/c%2ftrack%2fl%2f︀kwejk%2f︀2960537
◔_◔ ︀↪ ︀➭ www.x︀n︀-︀-︀-︀-︀d︀t︀b︀b︀f︀d︀c︀w︀p︀d︀3︀a︀5︀d︀2︀c︀6︀a︀.︀x︀n︀-︀-︀p︀1︀a︀i︀#︀u︀s︀e︀r︀2960537
ツ ︀➞ www.n︀ⓐ︀Ⓚ︀Ⓔ︀d︀%2Dⓖ︀Ⓘ︀r︀Ⓛ︀s︀%2e︀ⓞ︀n︀Ⓛ︀ⓘ︀Ⓝ︀e︀/c%2ftrack%2fl%2f︀kwejk%2f︀2960537
b︀е︀s︀t ︀s︀е︀x︀ ︀d︀а︀t︀i︀n︀g: www.f︀a︀n︀t︀a︀z︀m︀.︀o︀n︀l︀i︀n︀e︀#︀2960537
Szyc na wiedźmina, Karolak na Jaskra - sukces murowany.
Czemu nie HBO? Geralt musi mieć drapieżne rysy twarzy, odpowiednie czoło, oczy i nos więc jak wezmą jakiegoś twarzowca ze znanych aktorów to będzie lipa. I do tego obowiązkowo Rozenek do dubbingu. Ale mam nadzieje, że z tego serialu nie będzie jakiś rozciągnięty flak. Najlepiej byłoby wziąć jakichś mało znanych aktorów. Karolak to by sie na Gandalfa bardziej nadawał - w tym przypadku na Myszowora.
edytowano: 8 lat temuBardzo chciałbym żeby przed każdym odcinkiem pojawiała się plansza "Serial na motywach fabuły gry wideo stworzonej przez CD Projekt RED".
Nie czytałem, nie oglądałem, nie grałem, nie będę oglądać. Co teraz?
@Mastahbabuni kompletnie nic, a oczekiwałeś czegoś?
@Mastahbabuni Umrzesz. I dowiedzą się o tym wszyscy w obozie.
geralt bedzie murzyńskim transgenderem bo netflix;
Ja mogę zagrać wiedźmina.
@Janusz Kopyto Ja biorę Ciri!
Jeśli to będzie na podstawie książki to będziesz 11/13 letnią Ciri :D
A co to książka?
a ja tam sie nie jaram. po mocno srednim luku cage utwierdzilem sie w przekonaniu ze netflix robi seriale srednie jakosciowo. sztucznie i niepotrzebnie wydluza akcje co w pewnym momencie staje sie monotonne. z kilku powodow boje sie ze serial okaze sie c*****a. juz tlumacze zanim mnie zminusujecie (choc i tak dostane minusow od sk***ego syna od zjebow ktorzy slepo sa zapatrzeni we wszystko co z wieskiem jest zwiazane mimo ze moze byc srednie). 1. robi go netflix, baginski ma dostac 1 (slownie- jeden) odcinek w kazdym sezonie. netflix to taki specyficzny twor ktory robi seriale na ktore jest najwiekszy popyt- jest modny wiedzmin- zrobmy i wiedmzina. i wlasnie przez takie podejscie moga dac dupy. fani wieska maja swoje wyobrazenie tego jak ten swiat wyglada, i jelsi nie wpisza sie w ten obraz jaki w glowach ma wiekszosc- serial okaze sie kicha. jak za bardzo pojda wizualnie w strone gry- sapek zejdzie na zawal z wk**wu bo robi tam za konsultanta. widzicie, wieszkosc osob wieska zna z gry, na zachodzie zwlaszcza, redzi mieli o tyle dobrze ze nie byli mocno zwiazani jakimikolwiek ramami, sami nakreslili historie i to kurewsko dobra, ze swiatem mozliwie najblizszym realnemu. gra to inne medium, dostarcza wiecej bodzcow, przez co ci ktorzy najpierw zagrali potem czytali mieli obraz geralta i innych taki jakim pokazali ich redzi, tak smao swiat. i mi sie ta wizja podoba, uwazam ze redzi odjebali majstersztyk. netflix z kolei bedzie robil ekranizacje, czyli musi (jelsi nie chce zostac zlinczowany) jak najwierniej przeniesc ksiazki na ekrany. a to juz moze nie byc takie fajne, proste i w ogole wow- zobaczcie jak do tej pory wygladaly filmy na podstawie gier, filmow i ksiazek (fantasy), z tych zajebistych przychodza mi jedynie lotry do glowy. 2. hamerykanie- no wlasnie, robia to hamerykance, oni maja inne podejscie do fantasy, do magii itp. dlatego wiesiek odniosl taki sukces bo dla nich to byla istna egzotyka! zobaczyli ze mozna zrobic cos inaczej i teraz tez probouja ale jest jeden problem... moga nie poczuc tego slowianskiego ducha jaki drzemie w wiedmzinie, tego typowego dark fantasy jakim wiesiek jest. dodatkowo kolejny problem... 3. kategoria wiekowa. no tutaj to juz 2 ekstrema- albo odjebia kaszane i bedzie pegi 12 czy tam 16 w efekcie bedziemy mieli slodkopierdzacego geralta ktory bedzie maksymalnie grzeczny a najgorszym co powie to "zaraza". nie mowie ze chce klniecia itp ale to podbudowuje realizm, np. jak jebnie ci ktos to powiesz "psia kosc" czy cos bardziej "o k***a ale n********a!"? nastepnie nie zapominajmy ze wiesiek to nie tylko hasanie za potworami, to tez- seks, narkotyki, przemoc, krew, rasizm. w dobie politycznej poprawnosci? z drugiej storny boje sie ze jak dostanie R to moga pojsc w ekstremum i popelnic nam sredniowiecznego fantasy kill billa (kill bill byl spoko ale to byla konwencja taka i nie chcialbym przesadnego lania krwi to tu to tam zeby "podniesc widowiskowosc i pokzac brutalnosc swiata". 4. w dobie poprawnosci politycznej moga na sile chciec ugrzecznic wieska, nie pokazac konfliktow miedzyrasowych, ukladow lozy (feministki mowio NIE!), jak i z tego co wiem, moze sie myle, bo dawno temu gdzies o tym czytalem, w USiA majo zapis ze w kazdej produkcji filmowej musi pojawic sie przynajmniej jeden przedstawiciel czarnej mniejszosci... jak mi wyp*****la z jaskrem ala fifti sent to przynaje ze bede ogladal zeby sie posmiac. chcialbym sie mylic, nawet czuje ze sie myle, ze wszystko bedzie cacy, ale z drugiej strony po moich kilku "romansach" z produkcjami od netflixa jakos wole nastawic sie sceptycznie, albo moze ja jestem jakis wybredny (teraz abstrac***e od netflixa)- breaking bad mnie znudzilo po 3 sezonie, jakos tyle samo wytrwalem przy grze o tron co do ktorej moge wyj***c kilku stronicowy elaborat dlaczego jest c*****a (przynajmniej tyle co wiem z serialu), walking dead ostatnim sezonem mnie znudzil, dopiero pod koniec cos sie dzialo. jedynie wikingowie mnie jeszcze "kreca". coz, jak to mowia- o gustach sie nie rozmawia, bo jeden lubi jak mu cyganie graja, a drugi jak mu buty smierdza :) p.s. mimo wszystko trzymam kciuki za serial bo chcialbym zobaczyc w koncu dobrze zrobionego villentretenmertha :D
@mrowkojad Sorry, ale większość z tego co mówisz to bujdy. Zacznę od końca, bo najprościej. Poprawność polityczna i kategoria wiekowa- milion razy było już wałkowane, że kategorie wiekowe praktycznie nic nie znaczą. Ale ok- uznajmy, że tylko kategoria R jest coś warta (18+). Tak się składa, że Netflix nie słynie z cukierkowych historii, ugrzecznionych bohaterów itp. Wręcz przeciwnie- jednym z zarzutów do nich jest to, że każdy serial superbohaterski "daredivlują", czyli robią na modłę swojego największego sukcesu- Daredevila. Wprowadzają mroczne klimaty, niejednoznacznych bohaterów, wszystko robi się "antybohaterskie" (bez patosu itd.). I właśnie tak przy okazji- Daredevil. Czy on jest ugrzeczniony kategorią wiekową? Punisher, te sprawy... I to jest właśnie bolączka Netflixa- potrafią robić dobre mroczne klimaty, ale nie potrafią zrobić czegoś bardziej... hmm... standardowego. A tak powinno być z Iron Fistem albo Lukiem Cage. Natomiast Wiedźmin idealnie się wpisuje w ich klimaty. Oczywiście wolałbym, żeby za serial wzięło się HBO, ale od początku było wiadomo, że nie wezmą się za 2 wielkie produkcje fantasy naraz. Co do tego rzekomego "zapisu" że musi się znaleźć czarny bohater w każdym filmie to bzdura. Oni mają takie przekonanie, że mniejszości powinny być uwzględniane etc. ale nie ma nigdzie prawa, że musi być czarny bohater. I jeśli podejdą do tego z głową, to czarni dostaną rolę Zerrikańczyków na jakimś targowisku i po problemie. Zgodzę się tylko z tym, że Amerykanie nie uchwycą słowiańskości Wiedźmina. Szanse są na to tylko, jeśli będą pokornie słuchać konsultantów, którzy wszystko im wyłożą. Inaczej zamiast słowiańskich klimatów, mitów i legend będziemy mieli amerykańską wizję średniowiecznej europy. I to tej zachodniej.
@Chopek18 daredevila ani punshera nie ogladalem bo nie lubie tych postaci jako bohaterow komiksowych, tak samo iron fista, a z dc- batmana. co do kategorii wiekowiej- w takim dziele jakim jest wiedmzin to jednak troche wiecej ma do rzeczy niz historie o panach w rajtkach. nie pamietam czy w cageu padaly chocby wulgaryzmy. wole czekac na pelnometrazowke od baginskiego bo wiem z ebedzie zajebista co udowadnia chocby legandami polskimi allegro :)
@mrowkojad Czyli nic z Netflixa praktycznie nie oglądałeś poza Lukiem Cage, ale wiesz, że robią seriale do dupy, ugrzecznione i poprawne politycznie? Aha, no ok. To może spróbuj chociaż obejrzeć Daredevila. Nie zawiedziesz się.
@Chopek18 widze ze bardzo lubisz sie czepiac, wymienilem cagea jako ostatnie co ich ogladalem, mam za soba tez np hause of cards, jessie jones. i pare innych pozycji. nie nie widzialem wszystkiego od nich. ale to co widzialem mi sie srednio podobalo.
@mrowkojad Nie że lubię się czepiać, ale najechałeś na Netflixa z absolutną pewnością, że nie są w stanie odtworzyć klimatu Wiedźmina, a nie znasz większości ich produkcji jednak. W tym tego, co odniosło największy po House of Cards sukces. A skoro znasz mimo wszystko kilka ich produkcji to powinieneś wiedzieć, że oni się "specjalizują" (w pewnym sensie) w dosyć nietypowych produkcjach z nietypowymi bohaterami i historiami. Bez charakterystycznego dla kina superbohaterskiego patosu, rozdziału na tych krystalicznie dobrych i do bólu złych itp. Nie mówię, że nie ma co się martwić, ale też nie ma co gnoić Netflixa tuż po zapowiedzi. Nie będzie to prawie na pewno produkcja na skalę Gry o Tron (i sukcesu jak w GoT), ale nie będzie też tragedii. A co do filmu, to chociaż czekam z niecierpliwością, to filmy prawie zawsze spłycają bohaterów. Mają ok. 2 godzin na przedstawienie wszystkiego, więc niewiele czasu jest na budowanie tła bohatera. A to jest siła seriali właśnie, że mogą ci dać nawet 1 cały odcinek retrospekcji, który zbuduje ci w twoich oczach psychikę bohatera i antagonisty, ich motywacje itd. Film MUSI wyłożyć to wszystko łopatologicznie chyba, że z góry jest planowany jako trylogia no matter what i pierwszą część można "poświęcić", dając mniej akcji, a więcej interakcji między bohaterami.
Jaram sie jak stosy w Nowigradzie
@AdanosGothicGOD Novigradzie*
Ciekawe ile zajmie mu przepicie całego hajsu za serial.
Żeby tylko tym razem uwierzył w projekt, a nie znowu opchnie za bezcen i później będzie płacz, że sukces odnieśli, a on nic z tego nie ma. :)
@Chopek18 Prawa do serialu ma/miał Bagiński.
@Elemor Ten reżyser słynnych "Legend Allegro"?
@Sinha Znam go z wielu innych rzeczy oprócz tego ale tak :D
@Chopek18 Nie opchnie go za bezcen bo już jest konsultantem jakimś tam. Już jest podjęta współpraca więc nie ma mowy o sprzedaży praw do marki.
edytowano: 8 lat temuWieśniak Karolak jakkolwiek jeszcze się trzyma w polskiej kinematografii mimo, że wszyscy mają już go dość i jego słabej gry aktorskiej, bo wspiera towarzystwa LGBT, walczy ze wszystkim co Polskie i robi z siebie idiotę ale nieee..... nie wiedźmin. Nawet Cage (o matko....) był by lepszy.
@szybki1 nawet Ryszard Kotys byłby lepszy(choć on już grał w jednym wiedźminie)
The Witcher w Netflixie a zaznaczony Daredevil :v
Tak jak czarny papież tak i czarny Geralt to będzie koniec świata...ale by były jaja xd
Cage jako wiedźmin. To było by widowisko.
@zoameldar ta gra uczuć
Ja tam mam nadzieję, że wezmą Żebrowskiego. W poprzednim "serialu" był jedynym, który całkiem nieźle sobie radził.
Na Melitele byle nie Karolak i Adamczyk. Pan Cage albo Żebrowski do poprawki byle nie oni
No raczej, że z Karolaka byłaby kiepska Melitele.
1. Kiedy zdałeś sobie sprawę że nawet promil promila tej kwoty to kilkadziesiąt tysięcy litrów wódki.
Jak patrzę na tego typu komentarze to zdaje mi się, że nikt na kwejku nie pił nigdy alkoholu chyba
Anon Cicho! Jeszcze kwachu usłyszy i będziemy mieli wiedźmina Olka :D
0.001*0,001x= 10000*("kilka")*40zł x= 400000000000*("kilka")zł Wow, Sapkowski za swoją prowizję może przejąć całego Netflixa:)
Ja tam się najbardziej boje, że w poprawno-politycznym świecie, po słowiańskim świecie, będzie dymać więcej opalonych niż w dalekiem zerrikanie...
Może będą czarne elfy.
Ciekawe jak bardzo różnorodna i politycznie poprawna będzie ta seria.
Jaram się jak córka Stannisa.
@Bronek bez wonsa ładnie to tak po********ac teksty z komentarzy na flimwebie xD
@Bronek bez wonsa @Anonimowy jeszcze na gry-online, pod poprzednim kwejkiem o serialu, pod każdym newsem o serialu...
Karolak K***o nigdy nie dostaniesz tej roli grubasie.
@makerus Ale "Kuwro" z dużej, szacuneczek jest :D
Jak on mógł się zgodzić ? Przecież teraz Wiedźmin będzie się kojażył z serialem z Netflixa a nie z książkami Sapkowskiego.
Teraz Wiedźmin kojarzy się bardziej z grą
Jak mozna pisać że gra "reanimowała" twórczość Sapkowskiego jak Wiedźmin został przetłumaczony na wiele języków zanim powstała gra. To, że społeczeństwo najpierw gra, ogląda seriale a potem sięga do książki nie oznacza iż Wiedźmin to tytuł nikomu nie znany przed wydaniem gry.
@Prinfrat7 Jakoś nie bardzo. Sprawdziłem na wikipedi pierwsza gra z serii "Wiedźmin" CD Project została wydana w październiku 2007, a pierwsza książka też w 2007 (miesiąc nie jest podany), więc twoja argumentacja jest błędna. Ostatnia książka z sagi została wydana w tym roku. Źródła: https://en.wikipedia.org/wiki/The_Witcher#The_Witcher_stories https://en.wikipedia.org/wiki/The_Witcher_(video_game) https://www.youtube.com/watch?v=M9XAVMC10P8&ab_channel=PrettyGoodGaming
@Prinfrat7 Wiedźmin c***a był znany na świecie dopóty nie pojawiły się gry. I nic by się z nim nie działo gdyby nie gry. Sam Sapkowski wypiął się na Wiedźmina po "Pani Jeziora", I w sumie Wiedźmin usnął dopóty CD-Projekt nie odważył się zrobić z niego gry. A same gry przyniosły wiedźminowi Prawdziwą światową sławę, i nagle widzimy sapkowskiego wydającego sezon burz, międzynarodowe zainteresowanie, I serial.
edytowano: 8 lat temu@Prinfrat7 Masz jakieś konkretne informacje poza twierdzeniami o "wielu językach"? Ja pamiętam jakieś wspomnienia o tłumaczeniach na rosyjski, czeski, niemiecki i może kilka innych (ukraiński? litewski?). Przez lata krążyło w internecie "pirackie" tłumaczenie jednego tylko opowiadania na angielski. Zasługą gry było wzbudzenie zainteresowania książką wśród graczy np. w USA.
Mogliby jakąś grę zrobić.
Jeszcze nic pewnego, a wszyscy się podniecają jakby już zaczęli produkcję.
"Nic pewnego" XDD
Bagiński robi serial we współpracy z Netfliksem, a tu jeszcze pełnometrażowy film dokumentalny o powstawaniu pierwszej części gry zapowiedziany na jesień - czy wczorajszy dzień mógł być jeszcze lepszy?
@sosik1 nie robi już filmu. Będzie serial za to Bagiński będzie reżyserował jeden odcinek
@Wegewilczyca Na temat filmu rozmowy trwały już od dłuższego czasu. Przedwczoraj został już oficjalnie potwierdzony na arhn.eu. :)
Boze zeby jakis debil nie wpadl na pomysl zeby to robic po polsku zpolskimi aktorami wtedy to zegnaj wiedzminie witaj Geralcie Karolaku
Idris Elba mnie rozwalił :D jak oni mogli zrobić takie coś Rolandowi.
@Norbertok Prawdziwy Biały Wilk ;)
@Norbertok @bartzo oj tam oj tam.. Będzie afro-amerykański wilk
@Norbertok to raczej jakas hiena im wyjdzie
jak by co to tylko mem i on nie gra Geralda tylko Rolanda z mrocznej wieży Kinga.
Tylko nie netflix
Ja 1 co zrobilam kiedy zobaczylam newsa ze ma byc Wiedzmin serial i to od Netflix to sprawdzialm czy aby napewno dzis nie jest 1 kwietnia xD to jak spelnienie marzen! Wiadomosc roku! No jak to wydzie i to Netflix zrobi to ja juz nie mam wiedzej pytan to bedzie takie mistrzostwoze! Ale sie podekscytowalam!!!!
Nareszcie
Sapkowski twórców gry powinien po stopach całować, że reanimowali jego produkt.
Reanimowali ? Hah
Nie bądź śmieszny, Na tej zasadzie Tolkien powinien wyjść z grodu i całować po stopach Petera Jacksona za ekranizacje. To że ty poznałeś Wiedźmina tylko dzięki grze, a książek nie chcesz czytać to tylko świadczy o twojej intelektualnej niemocy.
Jego książki zaczęły trafiać na listy bestsellerów przy premierach gier, a ten ku*wa narzeka.
Tolkien miał to szczęście, że pisał po angielsku i zapoczątkował bardzo charakterystyczną odmianę fantasy. Sapkowski jak na polskie warunki osiągnął spory rozgłos, ale bez gier CD Projektu nie usłyszałby o Geralcie cały świat.
Może inaczej: jeśli mowa o literaturze, to Sapkowski był dobrze znany w Polsce i trochę znany w świecie. Jednocześnie; choćby Sapkowski nie wiem jak bardzo próbował zaklinać rzeczywistość, prawda jest taka, że POWINIEN całować CDP RED po stopach za promocję jego twórczości, bo wcześniej tylko garstka geeków na świecie znała przygody jaśnie pana Geralta. Tak naprawdę, wystarczy tylko spojrzeć na to jak bardzo szybował w górę wskaźnik sprzedaży książek Sapkowskiego zaraz po premierze gier z serii Wiedźmin. I na to jak ogólnie sprzedawała się twórczość P. Andrzeja przed i po rozsławieniu jej przez CDP RED. Ale przecież pewnych ludzi, którzy uważają się za "tych lepszych" bo czytali Wiedżmina zanim to było modne - i tak nie przekonam.
@Marecek W Polsce nawet jak ktoś wiedźmina nie czytał, to o nim słyszał, bo był dość znanym dziełem. Natomiast fakt, na świecie to nikt na zachód od Odry się tym nie interesował (bo z tego co pamiętam to tłumaczenie na Rosyjski było dość wcześnie zrobione i trochę tam rozgłosu na wschód od nas zebrało).
Tolkiena nazywa się jednym z ojców fantasy także więc...
Tolkiena nazywa się jednym z ojców fantasy także więc...
Tolkiena nazywa się jednym z ojców fantasy także więc...
Nie, ale też jego problem że sprzedał prawa za 50tyś. XD