W sieci trudno znaleźć jakiekolwiek dowody na istnienie muzyków, którzy mieliby stać za projektem The Velvet Sundown. Ich zdjęcia wyglądają, jakby zostały wygenerowane przez sztuczną inteligencję. Opis zespołu przypomina tekst stworzony przez ChatGPT.
Na tym jednak nie koniec. Tytuł ich najpopularniejszego utworu "Dust on the Wind" dziwnie przypomina klasyczny hit zespołu Kansas. Co więcej, platforma Deezer oznaczyła muzykę zespołu jako możliwie wygenerowaną przez AI.
Eksperci zauważyli również, że popularność zespołu jest napędzana przez podejrzane playlisty, tworzone przez anonimowe konta z ogromnym zasięgiem. Dzięki temu utwory The Velvet Sundown trafiają do coraz większej liczby użytkowników, często bez ich świadomego wyboru.
Nie ma również żadnych informacji o rzekomych członkach zespołu. Gabe Farrow, Lennie West, Milo Rains i Orion „Rio” Del Mar nie istnieją w mediach społecznościowych, nie ma ich na koncertach, nie znajdziesz ich wywiadów.
Co ciekawe, dystrybucją muzyki zespołu zajmuje się serwis DistroKid, który pozwala każdemu umieszczać utwory na Spotify czy Apple Music, co ułatwia podobne inicjatywy.
To tylko jeden z prawdopodobnie nieistniejących zespołów promowanych przez takie platformy jak Spotify. Zespół nie istnieje - nie trzeba mu płacić.
