@yhy2022 "Wam szczegolnie taki billboard przeszkadza majac morde w telefonie non stop" - napisał bardzo aktywny w Internecie człowiek, używając do tego telefonu.
A czemu widzisz źdźbło w oku brata swego, a belki w oku swoim nie dostrzegasz? Albo jak powiesz bratu swemu: Pozwól, że wyjmę źdźbło z oka twego, a oto belka jest w oku twoim? Obłudniku, wyjmij najpierw belkę z oka swego, a wtedy przejrzysz, aby wyjąć źdźbło z oka brata swego. (Mat. 7:3-5)
@yhy2022 Zarzucasz innym z wyższością, że za dużo siedzą w Internecie, a biorąc pod uwagę fakt, jak jesteś tu aktywny, Ty sam też to robisz. A to pod spodem to biblijna wersja powiedzenia przyganiał kocioł garnkowi - wydawało mi się, że powinieneś znać.
@yhy2022 Żaden z moich wpisów nie dotyczy billboardu. Od początku odnoszę się do siedzenia z mordą w telefonie. Przypominam jednak, że Ty "srasz na jakieś billboardy", więc dlaczego dalej o billboardzie piszesz?
@yhy2022 Aaa, ok, spoko, rozumiem - trzeba było tak od razu. Na pewno masz rację, bo mnie ten akurat billboard oburza nie mniej niż reklama jakiegoś produktu na zabytkowym budynku, zwłaszcza że jest dość nieczytelny w treści. Bo jeśli chodzi o małżeństwo, to dlaczego tylko mężczyzna miałby dawać świadectwo. No, ale cieszę się, że dotarliśmy do sedna. Dzięki i miłego dnia.
Kiedyś za te bilbordy był odpowiedzialny prezes "Eko-Okna", jeden z najbogatszych polaków. Celem tego miała być promocja wartości rodzinnych. Mam poczucie, że wybrał nieco złą drogę promocji i jeśli serio chciałby kogoś zachęcić do pomyślenia czym są wartości rodzinne i czemu miałby być dobre to mógł wybrać inną formę rekalmy.
Generalnie w jednym z wywiadów poruszył fakt, że bilbordy są negatywne odbierane i że trochę to zmartwiło Jego bliskich, ale uznał, że będzie to kontynuował mimo to.
@galatros Czyli mówiąc wprost raczej nie chodziło mu o promocję wartości rodzinnych tylko o wciskanie wszystkim bajeczki w którą wierzy, skoro postanowił robić to dalej mimo iż wszystko wokół dawało mu znać, że to ni c***a nie działa.
@martin-cieslak jakiej bajeczki? Bo ja nie zawsze rozumiem co autor miał na myśli, pod poszczególnymi bilbordami. Np. o jakie świadectwo chodzi w tym? Ja tam mam kilka pomysłów, ale pewności zdecydowanie mi brak.
@robictakzebysienienarobic pewnie chciał promować wartości, w które wierzy. Tak samo jak różnego rodzaju parady, które chodzą po miastach itp.
no bez jaj. podejrzewam że to jakis wał na podatkach. koleś założył fundacje, fundacja prowadzi też jego firmę, cała Polska obwieszona plakatami co jeden to moim zdaniem głupszy z jednym ważnym motywem: cokolwiek byle katolickie. I przypuszczam, że żaden prokurator Ziobry kijem na kilometr tego nie tknie bo się boi.
@regisek
nie boi się, bo to koledzy. Te plakaty sponsoruje jeden z polskich milionerów który jednocześnie jest przyjacielem pisu. I tak jak mówisz, na pewno wlicza to w koszty.
Opluć KK każdy głupi potrafi. No i dostaniesz upragniony poklask wśród chołoty. Bardziej imponuje mi Litza z m.in. z Luxtorpedy, który nie tylko jest muzycznym kozakiem ale też nie będzie mieć oporów aby powiedzieć: "Jezus Cie kocha".
EDIT: tak, przyznanie się do wiary oraz wierności swojej żonie w dzisiejszych czasach jest bardziej męskie niż naplucie na tego kto wierzy.
@rq13 Może też niech kk nie pluje innym ludziom w twarz. Kwestia wiary jest kwestią prywatną każdego człowieka. Niech najpierw posprzątają swoje brudy, a nie pouczają innych. Ponad 90% "katolików" nie przeczytało biblii, nie wiedzą o czym jest, więc łatwo ludźmi sterować.
@kraken55 ponad 90% tych, którzy krytykują kk nawet nie wiedzą nic na temat wiary, którą obrażają, tylko powielają stereotypy w stylu "niech kk mi sie do życia nie miesza". KK miesza sie do życia tylko tych, którzy tego chcą czyli tych, którzy uważają się za katolikow
@rq13 jak na razie widzę, to kościół miesza się do życia wszystkich. Po twoich memach widzę, że też powielasz pewne stereotypy. Tak btw jaką masz wiedzę na temat biblii i swojej wiary?
@kraken55 A o jakie pouczanie przez kk Ci chodzi? Tak pytam, bo mnie jak dotąd kk nie pouczał. W sensie nawet byłoby ciekawie jakby metropolita krakowski Marek Jędraszewski wbił mi do domu z oficjalnym listem, że coś tam źle zrobiłem w świetle instytucji KK.
@kraken55 jak narazie to widziałem, że księża nauczali w kościołach czy szkołach i to tych, którzy uważają się za chrześcijan. Ich słowa też były do nich skierowane, a księża to też tylko ludzie. Jeśli kazania czy spowiedź nie podoba mi się u jednego to ide do drugiego.
Wiare i wiedze możesz pogłębiać całe życie. Nie osiągasz w nim określonego levelu.
@kraken55 niewielką. Im się więcej wie o historii kościoła, dogmatach, rzekomych świętych i choćby takich mniejszych grzeszków jak tłumaczenie Biblii wedle uznania to wiara w KK przechodzi. Podejrzanie wysoka zawartość ksiezowego nasienia w odbytach ministrantów też nie pomaga.
@rq13 Niestety się mylisz kościół od wielu lat miesza się w politykę(czego nie powinien robić) i miesza się w życie nawet niewierzących ludzi. O ile do wiary nic nie mam ,wierz sobie w co chcesz to kościół jako instytucja mnie denerwuje i przestane krytykować tą instytucje jak tylko ta instytucja przestanie mi się w życie mieszać.
@pawel-kubicki5467 dokładnie to, sam fakt że w szkołach jest obowiązkowa religia, a ta z przewagi jest z nawiedzonymi ludźmi (albo nie miałem szczęścia do katechetów) już wystarczająco obrzydza kościół jako instytucję
@rq13 Co do lekcji religii wytłumacz mi kolego czemu jak moje dziecko chce iść na dodatkowe zajęcia z czegokolwiek to musi się zdeklarować ,żeby na nie chodzić lub ja je musze na nie zapisać ,za to z zajęć z religii musze dziecko sam wypisać i jeszcze się z tego tłumaczyć?
@rq13 90%ludzi nie krytykuje samej wiary bo wiarę mają gdzieś ,naczęściej krytykuja instytucje kościoła która ,dba tylko o materiale dobra oraz tuszowanie swoich wpadek ,a nie zajmuje się sama wiarą i wiernymi. Wiesz czemu nie krytykuje buddyzmu, taoizmu lub rodzimowierstwa bo nie narzucają mi się nie próbują mi się wbijać do domu ,nie ingerują w moje życie prywatne i nie próbują ingerować w politykę mojego kraju.
@pawel-kubicki5467 gdyby nie dziesięciolecia systemowego ateizmu oraz mieszania się komunizmu w życie duchowe Polaków, najprawdopodobniej kk nie odgrywałby tak silnej roli jaką odgrywa teraz. Patrz na role jaka kk odgrywał przy obaleniu komunizmu oraz późniejszy konkordat -> szkoła i lekcja religii.
Jakbyś żył w tajlandii, nepalu czy indiach to zobaczyłbyś jaki wpływ ma buddyzm czy taoizm na życie publiczne. Jedynie kk pozwala sobie na istnienie obok siebie ateizmu w tak agresywnej formie jak w Europie. Do czego to prowadzi: do atakowania wierzących pedofolią (mniej niż 3% księży jest pedofilami), wybranymi homiliami niezbyt bystrych księży, wybrykami księży debilów a zapominając, że to tylko ułamki całego Kościoła. Kościoła, który założył pierwsze kluby AA, Domy samotnej matki, domy pielgrzymów czy zaoferował miejsce spotkania dla młodzierzy z różnych domów oraz pochodzenia jak oaza, ksm. O tym ilu osobom kk pomógł nigdzie sie nie dowiesz. Ale dowiesz się z mediów, że gdzieś w wólce małej pijany ksiądz jechał rowerem i na tym kształtujesz swoją opinię.
@rq13 nom, a zwykli ludzie są atakowani i nazywani zarazą, odmieńcami, ludźmi nienormalnymi a nawet swoje własne owieczki wyzywają od hołoty, bo ksiądz do sracza musi xD
Lekcje religii nie miały odbywać się w szkołach tylko kapliczkach przykościelnych, nie miały być opłacane z kieszeni wszystkich (także niewierzących i innowierców) a są.
Kościoły również nie powinny być finansowane z kasy publicznej, a dostają grube miliony, oświetlenie ich też idzie z kasy publicznej, bo najczęściej podpinają się pod lampy uliczne i nie płacą za prąd.
A pedofili może kiedyś się zliczy, bo jak na razie wszystko jest utajniane i ni chvja nie wierzę w te twoje 3% :)
@agataas możemy tak dyskutować całą noc ale wiem jedno. Ktoś kto swoją wiedze na temat kk czerpie tylko z mediów lub "opowiadań innych" nie zmieni swojego zdania ot tak pod wpływem anona z kwejka oraz nie stanowi dla mnie partnera do dyskusji. Moge to porównać jedynie do rozmowy z babcią, która myśli, że człowiek nie może się urodzić homoseksualny ale sama nigdy żadnym homoseksualistą nie rozmawiała. Ten sam poziom ogłupienia i zmanipulowania.
@metalowysweter mniej niż 3%. 3% to "normalny" odsetek pedofilli w społeczeństwie. Czyli nawet twoj sąsiad, który pewnie nie jest księdzem może mieć skłonności pedofilskie. Uważasz, że polski kk jest najgorszy? W PL uda się znaleźć księży z powołania, którzy przejmują się swoją rolą. Niestety na zachodzie tak różowo już to nie wygląda. A czy policja jest nieskazitelnie uczciwa? Czy jest jakakolwiek organizacja, o której można powiedzieć, że się w 100% wywiązuje ze swoich powinności? Wszystko to są ludzie, jedni lepsi inni gorsi. Ale ocenianie całej organizacji a tym bardzej osób, które, wierzą w Boga i dobrze się czują w kościele przez pryzmat odsetka kanalii jej poprostu nieuczciwe.
@rq13 Nie wiesz o czy piszesz i nie wiesz na co patrze. Kościół katolicki od wieków patrzy na swoje zyski i miesza się do polityki na dzień dzisiejszy kościół jest instytucją szkodliwą. Nie wiem czemu wyskakujesz z pedofila ,ale pedofilia jest problemem ,a jeszcze większym jest tuszowanie przez kościół przypadków pedofili zamiast takich księży napiętnować. KK zamiast starć się usuwać problemy i nieprawidłowości to je tylko starją się ukryć. Kościół katolicki tolerancyjny dobre żarty. Wyciąganie tropów z szafy kościoła KK jest po prostu zbyt łatwe. Patrząc ja się czarna mafia liczy za cokolwiek od chrztów po pogrzeby to tajemnica wiary kk są złoto i dolary "co łaska nie mniej niż 800". Pisząc o konkordacie też nie wiesz o czym piszesz bo umowę konkordatową Polski kościół katolicki nagminnie narusza lub wręcz łamie jeden z zapisów np. zapewnia że kościół nie będzie się mieszał do polityki państwa.
@metalowysweter oczywiście, że pedofilia nie jest normalna, tak samo jak homoseksualizm czy inne wynaturzenia ale istnieją i nic temu nie zaradzisz. Ocenianie całej grupy poprzez pryzmat jednostek jest nie tyle nieuczciwy co wręcz szkodliwy: patrz Hitler i kwestia żydowska. Ja też oczekuje od KK 100% przejżystości, 100% walki z pedofilią etc, od policjantów czy sędziów braku korupcji, czy od lekarzy rzetelności. Ale to tylko moje oczekiwania, bo nie mam większego wpływu na to kto się zajmje moją sprawą. Jeśli jeden lekarz mi nie odpowiada to ide do innego. Identycznie postepuje jesli jeden kaplan mi nieodpowiada to ide do drugiego. Nie oczekuje od jakiekolwiek grupy społecznej jednolitości... Bo jej nigdzie nie ma.
@galatros A nawoływanie do życia w skromności, podczas gdy wielu księży pławi się w luksusach? A nawoływanie do wstrzemięźliwości seksualnej podczas gdy wielu księży nie przestrzega celibatu? Przykładów możemy znaleźć wiele.
@rq13 Nie mówię o nauczaniu, tylko o pouczaniu. Nie zadałem pytania odnośnie do filozofii, tylko konkretnie zadałem Ci pytanie jakie masz pojęcie o swojej religii.
@kraken55 od dawna nie słyszałem, żeby ktoś mnie nawoływał do życia w skromności, więc gdzie Ty słyszysz te nawoływania? Wbijasz do kościoła Mariackiego posłuchać kazań?
Od dawna nie spotkałem żadnego księdza, który by mnie pouczał. A kilku znam, więc powiedz mi gdzie Ty słyszysz te nawoływania?
Znam nauki głoszone przez kościół, wiem, że jest wiele hipokrytów, którzy głoszą co innego, a co innego robią. Ludzi bez moralności, ludzi pogrążonych w chciwości, ludzi nie zdolnych pokonać swoich słabości nawet jeśli krzywdzą nimi innych. Ale tacy są właśnie ludzie, mają problemy i nie koniecznie potrafią nad nimi panować. Nikogo nie dziwi, więc, że tacy ludzie są u władzy niezależnie czy to państwo typu Rosja, czy instytucja typu KK. Powiązania miedzy polityką, władzą, pieniędzmi, a religią są najpewniej starsze niż samo Chrześcijaństwo, ale zupełnie nie rozumiem co się tak zafiksowałeś na stwierdzaniu oczywistych faktów, że niektórzy ludzie potrafią być źli i robisz to w kontekście KK. Co Ty chcesz przez ten oczywisty fakt powiedzieć? Że cała wspólnota KK jest zła, że nauki tam głoszone są złe/błędne ? Że przeciętny katolik jest gorszy od człowieka innego wyznania/ateisty ? Wytłumacz mi.
@galatros Nie, nigdy nie będę twierdził, że ktoś wierzący, katolik jest gorszy od innego człowieka. Wiesz, grzechy kościoła są bardziej oburzające niż inne. Zdaję sobie sprawę, że są dobrzy księża, choć do większości zaufania nie mam.
@galatros No tak, bo jak ksiądz molestuje małe dziecko, powiem dosadnie - gwałci, dokonuje penetracji, to to nie powinno bardziej oburzać, bo to tylko ludzie. Zakonnice bez kwalifikacji -odpowiednich dyplomów, prowadzą ośrodek dla nie pełnosprawnych dzieci, w końcu sobie z nimi nie radzą i się nad nimi znęcają, a ostatecznie te dzieci śpią w gównie, ale nie powinno nas to bardziej oburzać, bo to tylko ludzie. Ty słyszysz siebie?
@kraken55 Powiedziałem, że oburzają bardziej. Głównie, dlatego że to zawody zaufania publicznego. Tak samo policjanci, lekarze, sędziowie to też zawód zaufania publicznego i jak taki popełnia przestępstwo to jest to bardziej oburzające niż te popełnione przez jakieś dziecko z biednej dzielnicy. Ale w gruncie rzeczy nie powinno być to zaskakujące/ bardziej oburzające, bo lekarz, policjant, ksiądz to też tylko człowiek. Nie ważne na jakim stanowisku się znajduje, nie czyni go to w żadnym wypadku lepszym od innych. Człowiek to tylko człowiek nie ważne jaką ma prace i jaki intelekt, nadal jest tylko człowiekiem. Słyszę się.. Gdzie Ty tu widzisz jakiś błąd w rozumowaniu?
@galatros Moż ja Cię źle zrozumiałem, także przepraszam. W każdym razie jeśli ktoś się dopuszcza takich rzeczy, i nieważne czy ksiądz, policjant czy lekarz, to powinien ponosić konsekwencje.
@galatros Moż ja Cię źle zrozumiałem, także przepraszam. W każdym razie jeśli ktoś się dopuszcza takich rzeczy, i nieważne czy ksiądz, policjant czy lekarz, to powinien ponosić konsekwencje.
@kraken55 powinien, a kolesiostwo i zamiatanie sprawy czy to wśród lekarzy (tego jest mnóstwo), policjantów czy też księży (itp. ) nie powinno mieć miejsca.
@menenke drogie dzieci, dziś w Trudnych Słówkach "agnostycyzm". A swoją drogą będąc agnostyczką żyję bardziej w zgodzie z zasadami katolików niż większość moich znajomych katolików, tak że ten :P
@sefirotfl
w ocenie tego, czy żyjesz mniej i bardziej od ludzi, których rzekomo znasz, możesz być nieobiektywnym sądzią (a i wyrok jest nieweryfikowalny)
na pytanie, czy poświęciłaś życie Bogu (i jak to się objawia u Ciebie?) nie odpowiedziałaś
tyle w kwestii trudnych słów, które tu nie padły
@sefirotfl Nie jestem znawcą, ale wydawało mi się, że agnostycyzm to był termin wymyślony przez naukowca i dotyczył faktu, że pewnych hipotez nie da się potwierdzić lub obalić. W tym kontekście pytanie czy "poświęcasz się Bogu?" ma pewien sens, bo możesz być teistą jak i ateistą będąc jednocześnie agnostykiem (ale jak coś kumam Twój żart, po prostu jestem czepliwy) . No , ale może istnieją jeszcze inne definicje tego terminu. Jakiej więc definicji agnostycyzmu Ty używasz?
@agataas Jak kiedyś były te plakaty z rysunkiem rodziny, to najpierw myślałem, że rysunek przedstawia rodzinę gdzie jest dwóch ojców XD A potem dopiero dojrzałem nazwę fundacji
@sliszt Już chociażby sugerowanie tego co mężczyzna musi robić bo taką niby ma "misję" tylko z racji tego, że jest mężczyzną. Nie mówiąc już o ilości tego barachła w całej Polsce.
@sliszt A to chodziło o ślub xd
To nie jest sugestia, wg billboardu to obowiązek, "misja", a duże czerwone litery praktycznie mówią, że ci niewywiązujący się z niego są złymi ludźmi.
Czuć w tej kampanii reklamowej syndrom oblężonej twierdzy, a przy okazji uczucie jakby jakaś sekta za tym stała.
No i patrząc na kontekst, czyli to co robi kościół w polsce, nawet jeśli autor miał na celu nawiązać do ważnych tematów dla dobra społeczeństwa, to efekt jest taki że ta reklama dosłownie narzuca konserwatywny katolicyzm innym. Czyli prowokuje.
@sliszt to sprobuje jeszcze raz. Nikt nie mowi, ze “slubu nie powinno sie brac”, ani nikt nie chce wysluchiwac, ze “slub powinno sie brac”. Jak ktos czuje potrzebe to niech bierze slub, a jak nie czuje potrzeby, to niech go nie bierze. Slowo “powinno” i “slub” w jednym zdaniu pasuja do siebie jak piesc do nosa. Poza tym co ma znaczyc to wymuszanie na ludziach i sugerowanie, ze slub jest jakas powinnoscia czy wrecz obowiazkiem? Zalosne.
Ja tam zycze kazdemu, zeby zyl jak chce (o ile nikogo nie rani) i nie przejmowal sie katolicko-spolecznymi normami rodem z XVI wieku.
@anonimowa-dziewucha Jak ktoś nazywa to prowokacją to znaczy, ze jest przeciw. A jak ktoś sądzi jak ty, ze to neutralne to w czym problem? A tak poza tym śluby są cywilne, więc zupełnie nie rozumiem tego zgrzytu.
Jak każdy ma robić co uważa to mamy wolność słowa. Jak się czuje źle, bo niby robi coś nie tak to jego problem, że robi coś nie tak. Nikt nie będzie z tego powodu się dostosowywać, bo to jest śmieszne.
@sliszt "Jak ktoś nazywa to prowokacją to znaczy, ze jest przeciw."
No nie, to tak nie działa. Bo ja nie mam nic do ślubów. Ale do pokazywania ich jako obowiązek już mam. Do organizacji która to przedstawia w ten sposób też coś mam.
Nie rozumiem jak to wg ciebie nie jest prowokujące.
@appa121 Ciebie neutralne bilboardy prowokuja?
Dla mnie brak ślubu to jest dziwne. Jak jestes nie wierzący to bierzesz cywilny, co jest praktycznie umową prawną.
Rozumiem, że ich jest dużo, instytucja nie teges, ale treść tego typu? To już jest ból dupy dla mnie. Coś jak nastoletni bunt.
@appa121 Jeżeli pokazywanie, że ślub jest ważną sprawą cie prowokuje to jednak musisz mieć "ale" do tego. Jak można do ślubu mieć ale?
Może nie jest problemem "ślub" a słowo "Jezus" obok.
@sliszt Bo dla mnie to nie wygląda na pokazywanie że ślub jest ważny, a raczej że ślub jest obowiązkiem każdego mężczyzny. Na początku nawet nie wiedziałem że chodzi o ślub a i tak mnie wkurzał zmuszaniem do czegoś i nachalnością (billboardów od medjogurje jest z milion).
Ale tak, jezus też wkurza, choć z innego powodu
K***a te wszystkie programy pro rodzinne pisu i te bilbordy chyba mają na celu obrzydzenie ludziom zakładania rodzin.
Wam szczegolnie taki billboard przeszkadza majac morde w telefonie non stop
@yhy2022 "Wam szczegolnie taki billboard przeszkadza majac morde w telefonie non stop" - napisał bardzo aktywny w Internecie człowiek, używając do tego telefonu. A czemu widzisz źdźbło w oku brata swego, a belki w oku swoim nie dostrzegasz? Albo jak powiesz bratu swemu: Pozwól, że wyjmę źdźbło z oka twego, a oto belka jest w oku twoim? Obłudniku, wyjmij najpierw belkę z oka swego, a wtedy przejrzysz, aby wyjąć źdźbło z oka brata swego. (Mat. 7:3-5)
@wrooon co ty mi tu pie.rdo lisz?
@yhy2022 Zarzucasz innym z wyższością, że za dużo siedzą w Internecie, a biorąc pod uwagę fakt, jak jesteś tu aktywny, Ty sam też to robisz. A to pod spodem to biblijna wersja powiedzenia przyganiał kocioł garnkowi - wydawało mi się, że powinieneś znać.
@wrooon Dlatego sram na jakies billboardy
@yhy2022 Nie do końca na nie srasz, bo jednak silnie dyskutujesz pod zdjęciem z tym billboardem.
@wrooon rozumiem, ze ty jestes jakis jebn.i.ety?
@yhy2022 No tak, skończyły nam się argumenty, więc przechodzimy do wyzwisk. Typowe.
@wrooon no i masz z tym jakis problem ?
@yhy2022 Nie, bardziej mi żal ludzi, którzy piszą głupoty, a potem bluzgają, bo nie umieją obronić swoich tez.
@wrooon a co przeszkadza ci w zyciu ten billboard?
@yhy2022 Żaden z moich wpisów nie dotyczy billboardu. Od początku odnoszę się do siedzenia z mordą w telefonie. Przypominam jednak, że Ty "srasz na jakieś billboardy", więc dlaczego dalej o billboardzie piszesz?
edytowano: 3 lata temu@wrooon bo to jest kolekny gowno temat gdzie jest jakies oburzenie idiotow. To nie ma zadnego wplywu na ich zycie a zesrali sie jak zawsze
@yhy2022 Aaa, ok, spoko, rozumiem - trzeba było tak od razu. Na pewno masz rację, bo mnie ten akurat billboard oburza nie mniej niż reklama jakiegoś produktu na zabytkowym budynku, zwłaszcza że jest dość nieczytelny w treści. Bo jeśli chodzi o małżeństwo, to dlaczego tylko mężczyzna miałby dawać świadectwo. No, ale cieszę się, że dotarliśmy do sedna. Dzięki i miłego dnia.
Może być świadectwo ukończenia technikum?
Kiedyś za te bilbordy był odpowiedzialny prezes "Eko-Okna", jeden z najbogatszych polaków. Celem tego miała być promocja wartości rodzinnych. Mam poczucie, że wybrał nieco złą drogę promocji i jeśli serio chciałby kogoś zachęcić do pomyślenia czym są wartości rodzinne i czemu miałby być dobre to mógł wybrać inną formę rekalmy. Generalnie w jednym z wywiadów poruszył fakt, że bilbordy są negatywne odbierane i że trochę to zmartwiło Jego bliskich, ale uznał, że będzie to kontynuował mimo to.
edytowano: 3 lata temu@galatros Czyli mówiąc wprost raczej nie chodziło mu o promocję wartości rodzinnych tylko o wciskanie wszystkim bajeczki w którą wierzy, skoro postanowił robić to dalej mimo iż wszystko wokół dawało mu znać, że to ni c***a nie działa.
@galatros Wszystko fajnie, tylko po co z tym wszystkim się tak afiszować? xD
@martin-cieslak jakiej bajeczki? Bo ja nie zawsze rozumiem co autor miał na myśli, pod poszczególnymi bilbordami. Np. o jakie świadectwo chodzi w tym? Ja tam mam kilka pomysłów, ale pewności zdecydowanie mi brak. @robictakzebysienienarobic pewnie chciał promować wartości, w które wierzy. Tak samo jak różnego rodzaju parady, które chodzą po miastach itp.
edytowano: 3 lata temu@robictakzebysienienarobic od tego właśnie jest afisz, żeby się afiszowac
no bez jaj. podejrzewam że to jakis wał na podatkach. koleś założył fundacje, fundacja prowadzi też jego firmę, cała Polska obwieszona plakatami co jeden to moim zdaniem głupszy z jednym ważnym motywem: cokolwiek byle katolickie. I przypuszczam, że żaden prokurator Ziobry kijem na kilometr tego nie tknie bo się boi.
@regisek nie boi się, bo to koledzy. Te plakaty sponsoruje jeden z polskich milionerów który jednocześnie jest przyjacielem pisu. I tak jak mówisz, na pewno wlicza to w koszty.
Opluć KK każdy głupi potrafi. No i dostaniesz upragniony poklask wśród chołoty. Bardziej imponuje mi Litza z m.in. z Luxtorpedy, który nie tylko jest muzycznym kozakiem ale też nie będzie mieć oporów aby powiedzieć: "Jezus Cie kocha". EDIT: tak, przyznanie się do wiary oraz wierności swojej żonie w dzisiejszych czasach jest bardziej męskie niż naplucie na tego kto wierzy.
edytowano: 3 lata temu@rq13 Może też niech kk nie pluje innym ludziom w twarz. Kwestia wiary jest kwestią prywatną każdego człowieka. Niech najpierw posprzątają swoje brudy, a nie pouczają innych. Ponad 90% "katolików" nie przeczytało biblii, nie wiedzą o czym jest, więc łatwo ludźmi sterować.
@kraken55 ponad 90% tych, którzy krytykują kk nawet nie wiedzą nic na temat wiary, którą obrażają, tylko powielają stereotypy w stylu "niech kk mi sie do życia nie miesza". KK miesza sie do życia tylko tych, którzy tego chcą czyli tych, którzy uważają się za katolikow
@rq13 jak na razie widzę, to kościół miesza się do życia wszystkich. Po twoich memach widzę, że też powielasz pewne stereotypy. Tak btw jaką masz wiedzę na temat biblii i swojej wiary?
@kraken55 A o jakie pouczanie przez kk Ci chodzi? Tak pytam, bo mnie jak dotąd kk nie pouczał. W sensie nawet byłoby ciekawie jakby metropolita krakowski Marek Jędraszewski wbił mi do domu z oficjalnym listem, że coś tam źle zrobiłem w świetle instytucji KK.
edytowano: 3 lata temu@kraken55 jak narazie to widziałem, że księża nauczali w kościołach czy szkołach i to tych, którzy uważają się za chrześcijan. Ich słowa też były do nich skierowane, a księża to też tylko ludzie. Jeśli kazania czy spowiedź nie podoba mi się u jednego to ide do drugiego. Wiare i wiedze możesz pogłębiać całe życie. Nie osiągasz w nim określonego levelu.
@kraken55 niewielką. Im się więcej wie o historii kościoła, dogmatach, rzekomych świętych i choćby takich mniejszych grzeszków jak tłumaczenie Biblii wedle uznania to wiara w KK przechodzi. Podejrzanie wysoka zawartość ksiezowego nasienia w odbytach ministrantów też nie pomaga.
@rq13 Niestety się mylisz kościół od wielu lat miesza się w politykę(czego nie powinien robić) i miesza się w życie nawet niewierzących ludzi. O ile do wiary nic nie mam ,wierz sobie w co chcesz to kościół jako instytucja mnie denerwuje i przestane krytykować tą instytucje jak tylko ta instytucja przestanie mi się w życie mieszać.
@pawel-kubicki5467 dokładnie to, sam fakt że w szkołach jest obowiązkowa religia, a ta z przewagi jest z nawiedzonymi ludźmi (albo nie miałem szczęścia do katechetów) już wystarczająco obrzydza kościół jako instytucję
@rq13 Co do lekcji religii wytłumacz mi kolego czemu jak moje dziecko chce iść na dodatkowe zajęcia z czegokolwiek to musi się zdeklarować ,żeby na nie chodzić lub ja je musze na nie zapisać ,za to z zajęć z religii musze dziecko sam wypisać i jeszcze się z tego tłumaczyć?
@rq13 90%ludzi nie krytykuje samej wiary bo wiarę mają gdzieś ,naczęściej krytykuja instytucje kościoła która ,dba tylko o materiale dobra oraz tuszowanie swoich wpadek ,a nie zajmuje się sama wiarą i wiernymi. Wiesz czemu nie krytykuje buddyzmu, taoizmu lub rodzimowierstwa bo nie narzucają mi się nie próbują mi się wbijać do domu ,nie ingerują w moje życie prywatne i nie próbują ingerować w politykę mojego kraju.
@pawel-kubicki5467 gdyby nie dziesięciolecia systemowego ateizmu oraz mieszania się komunizmu w życie duchowe Polaków, najprawdopodobniej kk nie odgrywałby tak silnej roli jaką odgrywa teraz. Patrz na role jaka kk odgrywał przy obaleniu komunizmu oraz późniejszy konkordat -> szkoła i lekcja religii. Jakbyś żył w tajlandii, nepalu czy indiach to zobaczyłbyś jaki wpływ ma buddyzm czy taoizm na życie publiczne. Jedynie kk pozwala sobie na istnienie obok siebie ateizmu w tak agresywnej formie jak w Europie. Do czego to prowadzi: do atakowania wierzących pedofolią (mniej niż 3% księży jest pedofilami), wybranymi homiliami niezbyt bystrych księży, wybrykami księży debilów a zapominając, że to tylko ułamki całego Kościoła. Kościoła, który założył pierwsze kluby AA, Domy samotnej matki, domy pielgrzymów czy zaoferował miejsce spotkania dla młodzierzy z różnych domów oraz pochodzenia jak oaza, ksm. O tym ilu osobom kk pomógł nigdzie sie nie dowiesz. Ale dowiesz się z mediów, że gdzieś w wólce małej pijany ksiądz jechał rowerem i na tym kształtujesz swoją opinię.
@rq13 nom, a zwykli ludzie są atakowani i nazywani zarazą, odmieńcami, ludźmi nienormalnymi a nawet swoje własne owieczki wyzywają od hołoty, bo ksiądz do sracza musi xD Lekcje religii nie miały odbywać się w szkołach tylko kapliczkach przykościelnych, nie miały być opłacane z kieszeni wszystkich (także niewierzących i innowierców) a są. Kościoły również nie powinny być finansowane z kasy publicznej, a dostają grube miliony, oświetlenie ich też idzie z kasy publicznej, bo najczęściej podpinają się pod lampy uliczne i nie płacą za prąd. A pedofili może kiedyś się zliczy, bo jak na razie wszystko jest utajniane i ni chvja nie wierzę w te twoje 3% :)
@agataas możemy tak dyskutować całą noc ale wiem jedno. Ktoś kto swoją wiedze na temat kk czerpie tylko z mediów lub "opowiadań innych" nie zmieni swojego zdania ot tak pod wpływem anona z kwejka oraz nie stanowi dla mnie partnera do dyskusji. Moge to porównać jedynie do rozmowy z babcią, która myśli, że człowiek nie może się urodzić homoseksualny ale sama nigdy żadnym homoseksualistą nie rozmawiała. Ten sam poziom ogłupienia i zmanipulowania.
@rq13 Jeśli ktoś wierzy w Jezusa to tym bardziej powinien opuścić tą heretycką sektę jaką jest Kościół Katolicki.
@metalowysweter mniej niż 3%. 3% to "normalny" odsetek pedofilli w społeczeństwie. Czyli nawet twoj sąsiad, który pewnie nie jest księdzem może mieć skłonności pedofilskie. Uważasz, że polski kk jest najgorszy? W PL uda się znaleźć księży z powołania, którzy przejmują się swoją rolą. Niestety na zachodzie tak różowo już to nie wygląda. A czy policja jest nieskazitelnie uczciwa? Czy jest jakakolwiek organizacja, o której można powiedzieć, że się w 100% wywiązuje ze swoich powinności? Wszystko to są ludzie, jedni lepsi inni gorsi. Ale ocenianie całej organizacji a tym bardzej osób, które, wierzą w Boga i dobrze się czują w kościele przez pryzmat odsetka kanalii jej poprostu nieuczciwe.
@rq13 Nie wiesz o czy piszesz i nie wiesz na co patrze. Kościół katolicki od wieków patrzy na swoje zyski i miesza się do polityki na dzień dzisiejszy kościół jest instytucją szkodliwą. Nie wiem czemu wyskakujesz z pedofila ,ale pedofilia jest problemem ,a jeszcze większym jest tuszowanie przez kościół przypadków pedofili zamiast takich księży napiętnować. KK zamiast starć się usuwać problemy i nieprawidłowości to je tylko starją się ukryć. Kościół katolicki tolerancyjny dobre żarty. Wyciąganie tropów z szafy kościoła KK jest po prostu zbyt łatwe. Patrząc ja się czarna mafia liczy za cokolwiek od chrztów po pogrzeby to tajemnica wiary kk są złoto i dolary "co łaska nie mniej niż 800". Pisząc o konkordacie też nie wiesz o czym piszesz bo umowę konkordatową Polski kościół katolicki nagminnie narusza lub wręcz łamie jeden z zapisów np. zapewnia że kościół nie będzie się mieszał do polityki państwa.
@metalowysweter oczywiście, że pedofilia nie jest normalna, tak samo jak homoseksualizm czy inne wynaturzenia ale istnieją i nic temu nie zaradzisz. Ocenianie całej grupy poprzez pryzmat jednostek jest nie tyle nieuczciwy co wręcz szkodliwy: patrz Hitler i kwestia żydowska. Ja też oczekuje od KK 100% przejżystości, 100% walki z pedofilią etc, od policjantów czy sędziów braku korupcji, czy od lekarzy rzetelności. Ale to tylko moje oczekiwania, bo nie mam większego wpływu na to kto się zajmje moją sprawą. Jeśli jeden lekarz mi nie odpowiada to ide do innego. Identycznie postepuje jesli jeden kaplan mi nieodpowiada to ide do drugiego. Nie oczekuje od jakiekolwiek grupy społecznej jednolitości... Bo jej nigdzie nie ma.
@rq13 Luxtorpeda jest słaba
@galatros A nawoływanie do życia w skromności, podczas gdy wielu księży pławi się w luksusach? A nawoływanie do wstrzemięźliwości seksualnej podczas gdy wielu księży nie przestrzega celibatu? Przykładów możemy znaleźć wiele.
@rq13 Nie mówię o nauczaniu, tylko o pouczaniu. Nie zadałem pytania odnośnie do filozofii, tylko konkretnie zadałem Ci pytanie jakie masz pojęcie o swojej religii.
@kraken55 od dawna nie słyszałem, żeby ktoś mnie nawoływał do życia w skromności, więc gdzie Ty słyszysz te nawoływania? Wbijasz do kościoła Mariackiego posłuchać kazań? Od dawna nie spotkałem żadnego księdza, który by mnie pouczał. A kilku znam, więc powiedz mi gdzie Ty słyszysz te nawoływania? Znam nauki głoszone przez kościół, wiem, że jest wiele hipokrytów, którzy głoszą co innego, a co innego robią. Ludzi bez moralności, ludzi pogrążonych w chciwości, ludzi nie zdolnych pokonać swoich słabości nawet jeśli krzywdzą nimi innych. Ale tacy są właśnie ludzie, mają problemy i nie koniecznie potrafią nad nimi panować. Nikogo nie dziwi, więc, że tacy ludzie są u władzy niezależnie czy to państwo typu Rosja, czy instytucja typu KK. Powiązania miedzy polityką, władzą, pieniędzmi, a religią są najpewniej starsze niż samo Chrześcijaństwo, ale zupełnie nie rozumiem co się tak zafiksowałeś na stwierdzaniu oczywistych faktów, że niektórzy ludzie potrafią być źli i robisz to w kontekście KK. Co Ty chcesz przez ten oczywisty fakt powiedzieć? Że cała wspólnota KK jest zła, że nauki tam głoszone są złe/błędne ? Że przeciętny katolik jest gorszy od człowieka innego wyznania/ateisty ? Wytłumacz mi.
edytowano: 3 lata temu@galatros Nie, nigdy nie będę twierdził, że ktoś wierzący, katolik jest gorszy od innego człowieka. Wiesz, grzechy kościoła są bardziej oburzające niż inne. Zdaję sobie sprawę, że są dobrzy księża, choć do większości zaufania nie mam.
@kraken55 Ok, rozumiem. Grzechy kapłanów są bardziej oburzające, choć szczerze powiedziawszy nie powinny oburzać, aż tak bardzo. To też ludzie.
@galatros No tak, bo jak ksiądz molestuje małe dziecko, powiem dosadnie - gwałci, dokonuje penetracji, to to nie powinno bardziej oburzać, bo to tylko ludzie. Zakonnice bez kwalifikacji -odpowiednich dyplomów, prowadzą ośrodek dla nie pełnosprawnych dzieci, w końcu sobie z nimi nie radzą i się nad nimi znęcają, a ostatecznie te dzieci śpią w gównie, ale nie powinno nas to bardziej oburzać, bo to tylko ludzie. Ty słyszysz siebie?
edytowano: 3 lata temu@kraken55 Powiedziałem, że oburzają bardziej. Głównie, dlatego że to zawody zaufania publicznego. Tak samo policjanci, lekarze, sędziowie to też zawód zaufania publicznego i jak taki popełnia przestępstwo to jest to bardziej oburzające niż te popełnione przez jakieś dziecko z biednej dzielnicy. Ale w gruncie rzeczy nie powinno być to zaskakujące/ bardziej oburzające, bo lekarz, policjant, ksiądz to też tylko człowiek. Nie ważne na jakim stanowisku się znajduje, nie czyni go to w żadnym wypadku lepszym od innych. Człowiek to tylko człowiek nie ważne jaką ma prace i jaki intelekt, nadal jest tylko człowiekiem. Słyszę się.. Gdzie Ty tu widzisz jakiś błąd w rozumowaniu?
edytowano: 3 lata temu@galatros Moż ja Cię źle zrozumiałem, także przepraszam. W każdym razie jeśli ktoś się dopuszcza takich rzeczy, i nieważne czy ksiądz, policjant czy lekarz, to powinien ponosić konsekwencje.
@galatros Moż ja Cię źle zrozumiałem, także przepraszam. W każdym razie jeśli ktoś się dopuszcza takich rzeczy, i nieważne czy ksiądz, policjant czy lekarz, to powinien ponosić konsekwencje.
@kraken55 powinien, a kolesiostwo i zamiatanie sprawy czy to wśród lekarzy (tego jest mnóstwo), policjantów czy też księży (itp. ) nie powinno mieć miejsca.
Na razie robię questy poboczne. Może za 20-30 lat wrócę do wątku głównego i tej "misji mężczyzny"
Jakie kurna świadectwo? Mafia chyba im coraz gorzej prosperuje...
a czasem św. Paweł nie mówił coś w ten deseń, że najlepiej nie zakładać rodziny, tylko poświęcić się Bogu?
@sefirotfl i jak? stosujesz się do zaleceń św. Pawła?
@menenke haha, owszem, bo jestem singlem XD gorzej, że agnostyczką XD
@sefirotfl czyli poświęcasz się Bogu?
@menenke drogie dzieci, dziś w Trudnych Słówkach "agnostycyzm". A swoją drogą będąc agnostyczką żyję bardziej w zgodzie z zasadami katolików niż większość moich znajomych katolików, tak że ten :P
@sefirotfl w ocenie tego, czy żyjesz mniej i bardziej od ludzi, których rzekomo znasz, możesz być nieobiektywnym sądzią (a i wyrok jest nieweryfikowalny) na pytanie, czy poświęciłaś życie Bogu (i jak to się objawia u Ciebie?) nie odpowiedziałaś tyle w kwestii trudnych słów, które tu nie padły
@sefirotfl Nie jestem znawcą, ale wydawało mi się, że agnostycyzm to był termin wymyślony przez naukowca i dotyczył faktu, że pewnych hipotez nie da się potwierdzić lub obalić. W tym kontekście pytanie czy "poświęcasz się Bogu?" ma pewien sens, bo możesz być teistą jak i ateistą będąc jednocześnie agnostykiem (ale jak coś kumam Twój żart, po prostu jestem czepliwy) . No , ale może istnieją jeszcze inne definicje tego terminu. Jakiej więc definicji agnostycyzmu Ty używasz?
edytowano: 3 lata temuCzy tylko ja nie skumałam i pomyślałam, że faceci powinni brać śluby z innymi facetami i to jest spoko (taki plakat lgbt??)
@agataas Jak kiedyś były te plakaty z rysunkiem rodziny, to najpierw myślałem, że rysunek przedstawia rodzinę gdzie jest dwóch ojców XD A potem dopiero dojrzałem nazwę fundacji
Dyrektorzy szkół to najlepsi mężczyźni
@metalowysweter Też
żałosne i prowokujące billboardy, a potem pseudokatole się dziwią czemu coraz więcej ludzi odchodzi od kościoła (nawet jeśli wierzą)
@appa121 Co tu jest prowokującego?
@sliszt Już chociażby sugerowanie tego co mężczyzna musi robić bo taką niby ma "misję" tylko z racji tego, że jest mężczyzną. Nie mówiąc już o ilości tego barachła w całej Polsce.
@appa121 Myślę ,że cały kościół jako instytucja zawodzi ,a takie bilbordy to ich najmniejszy problem.
@sliszt mniej więcej to, co poprzednicy odpisali
@appa121 Sugerowanie, że powinien wziąć ślub jest prowokujące?
@sliszt A to chodziło o ślub xd To nie jest sugestia, wg billboardu to obowiązek, "misja", a duże czerwone litery praktycznie mówią, że ci niewywiązujący się z niego są złymi ludźmi. Czuć w tej kampanii reklamowej syndrom oblężonej twierdzy, a przy okazji uczucie jakby jakaś sekta za tym stała. No i patrząc na kontekst, czyli to co robi kościół w polsce, nawet jeśli autor miał na celu nawiązać do ważnych tematów dla dobra społeczeństwa, to efekt jest taki że ta reklama dosłownie narzuca konserwatywny katolicyzm innym. Czyli prowokuje.
@appa121 Ludzie mają nie brać ślubów zatem? Czy wiesz jaka zależność musi być, aby nazwać coś prowokacją?
edytowano: 3 lata temu@sliszt nie wiem
@appa121 Nie wiesz i piszesz, ze to prowokacja? Teraz mnie zgubiłeś.
@sliszt Jedyne co ludzie “maja”, to zyc po swojemu, a nie pod czyjes dyktando.
@anonimowa-dziewucha Młodzieńczy bunt, nie będziesz mi mówić, co mam robić. To może ty odpowiesz na pytanie czy nie powinno się brać ślubów zatem?
@sliszt to sprobuje jeszcze raz. Nikt nie mowi, ze “slubu nie powinno sie brac”, ani nikt nie chce wysluchiwac, ze “slub powinno sie brac”. Jak ktos czuje potrzebe to niech bierze slub, a jak nie czuje potrzeby, to niech go nie bierze. Slowo “powinno” i “slub” w jednym zdaniu pasuja do siebie jak piesc do nosa. Poza tym co ma znaczyc to wymuszanie na ludziach i sugerowanie, ze slub jest jakas powinnoscia czy wrecz obowiazkiem? Zalosne. Ja tam zycze kazdemu, zeby zyl jak chce (o ile nikogo nie rani) i nie przejmowal sie katolicko-spolecznymi normami rodem z XVI wieku.
@anonimowa-dziewucha Jak ktoś nazywa to prowokacją to znaczy, ze jest przeciw. A jak ktoś sądzi jak ty, ze to neutralne to w czym problem? A tak poza tym śluby są cywilne, więc zupełnie nie rozumiem tego zgrzytu. Jak każdy ma robić co uważa to mamy wolność słowa. Jak się czuje źle, bo niby robi coś nie tak to jego problem, że robi coś nie tak. Nikt nie będzie z tego powodu się dostosowywać, bo to jest śmieszne.
edytowano: 3 lata temu@sliszt "Jak ktoś nazywa to prowokacją to znaczy, ze jest przeciw." No nie, to tak nie działa. Bo ja nie mam nic do ślubów. Ale do pokazywania ich jako obowiązek już mam. Do organizacji która to przedstawia w ten sposób też coś mam. Nie rozumiem jak to wg ciebie nie jest prowokujące.
@appa121 Ciebie neutralne bilboardy prowokuja? Dla mnie brak ślubu to jest dziwne. Jak jestes nie wierzący to bierzesz cywilny, co jest praktycznie umową prawną. Rozumiem, że ich jest dużo, instytucja nie teges, ale treść tego typu? To już jest ból dupy dla mnie. Coś jak nastoletni bunt.
@sliszt Dla mnie to nie jest neutralny billboard, choć otoczka jest imo ważniejsza.
@appa121 Jeżeli pokazywanie, że ślub jest ważną sprawą cie prowokuje to jednak musisz mieć "ale" do tego. Jak można do ślubu mieć ale? Może nie jest problemem "ślub" a słowo "Jezus" obok.
edytowano: 3 lata temu@sliszt Bo dla mnie to nie wygląda na pokazywanie że ślub jest ważny, a raczej że ślub jest obowiązkiem każdego mężczyzny. Na początku nawet nie wiedziałem że chodzi o ślub a i tak mnie wkurzał zmuszaniem do czegoś i nachalnością (billboardów od medjogurje jest z milion). Ale tak, jezus też wkurza, choć z innego powodu
@appa121 Jak coś jest ważne to już nie można zasugerować obowiązku?