I to ma mi niby zrobić dzień? Zero w tym jakiegokolwiek pozytywnego przesłania, żadnych motywujących historii, żadnych czynów które przywracają wiarę w ludzkość. Tylko same fejkowe sms-y o często żenującej i głupiej treści. Nie dziękuję, poczekam na prawdziwą GKZCD do niedzieli.
PS. Nikt nie lubi fejkowych rozmów.
Polski rap vs polskie porno to prawdziwe starcie tytanów. Nie wiem czego wstydziłbym się bardziej. Pewnie powiedziałbym, że to mój chłopak mówi tak do mnie kiedy biorę z dupy do ryja. Mniej kompromitujące...
Jakież to nieprawdopodobnie turbożałosne, i pomyśleć że w niedzielę wrzucacie na główną galerię która potrafi naprawdę zrobić dzień, rozumiem że musi być równowaga, co?
Odpalasz czeskie i wszyscy myślą, że oglądasz coś dla beki.
I to ma mi niby zrobić dzień? Zero w tym jakiegokolwiek pozytywnego przesłania, żadnych motywujących historii, żadnych czynów które przywracają wiarę w ludzkość. Tylko same fejkowe sms-y o często żenującej i głupiej treści. Nie dziękuję, poczekam na prawdziwą GKZCD do niedzieli. PS. Nikt nie lubi fejkowych rozmów.
Polski rap vs polskie porno to prawdziwe starcie tytanów. Nie wiem czego wstydziłbym się bardziej. Pewnie powiedziałbym, że to mój chłopak mówi tak do mnie kiedy biorę z dupy do ryja. Mniej kompromitujące...
Wyborne krotochwile. Jak wujek Marian popije, to tez takie kawaly opowiada.
A najbardziej zastanawiające jest te 205 plusów w stosunku do 50 minusów...
A to mógł być taki dobry dzień...
Jakież to nieprawdopodobnie turbożałosne, i pomyśleć że w niedzielę wrzucacie na główną galerię która potrafi naprawdę zrobić dzień, rozumiem że musi być równowaga, co?